Drugą rzeczą, którą zauważyła, była duża dziura w lateksie. Jej krocze było wyraźnie widoczne, od szczytu ogolonego kopca do dołu warg jej cipki. Podstawa jaskrawoczerwonego gumowego wibratora wystawała z otworu i wyglądała na nieco grubszą i dłuższą niż to, co widziała. Agata widziała również cewnik, zastraszająco grubą rurkę, która oderwała się od jej ciała, wypadła z szuflady i zniknęła pod łóżkiem.

Jakby tego wszystkiego było mało, Agata widziała również, że jej głowa jest całkowicie zamknięta w dużej metalowej kuli. Znajdowała się na zewnątrz łóżka próżniowego, zablokowana metalowymi rozpórkami przykręconymi do boków szuflady, a gruba rura oddechowa wystawała z miejsca, w którym jej usta były schowane pod solidnym metalowym poszyciem. Przez szwy na powierzchni kuli Agata wyraźnie widziała, że została zbudowana w celu podzielenia jej na trzy oddzielne części, gdy została rozdzielona, ​​ale ponad pół tuzina metalowych zatrzasków i małych kłódek trzymało wszystko zamknięte.

Michał ukląkł przed ciałem Agaty. „Cóż, proszę bardzo. Wyglądasz całkiem nieźle. Niedługo cię stąd wyciągnę, dobrze? Ale jest kilka rzeczy, które musimy najpierw zrobić. Bądź cierpliwa jeszcze przez chwilę, kochanie. W porządku?”

Michał wyciągnął rękę i potarł piersi Agaty. Ledwo mogła go wyczuć przez gruby lateks, chociaż jego dotyk stał się znacznie wyraźniejszy, gdy sekundę później uderzył ją w piersi. Po kilku kolejnych sekundach delikatnego wcierania dłonie Michała pochyliły się w kierunku jej talii. Złapał podstawę dildo i pociągnął.

Agata zadrżała, gdy poczuła, jak zabawka opuszcza ciało. Sposób, w jaki miękko przylegał do jej wewnętrznych ścian, był przyjemniejszy, niż się spodziewała. Wystarczyło, że Agata z roztargnieniem spróbowała przygryźć wargę, ale z opóźnieniem przypomniała sobie, że przeszkadzał jej kaganiec. Niezależnie od tego Agata była nieco rozczarowana, że Michał tak szybko zabrał dildo. Odwrócił się i ustawił zabawkę gdzieś poza zasięgiem wzroku, po czym wrócił z nowym dildo w dłoni.

Był nieco cienki, długi i w całości wykonany z metalu. Górne światła odbijały się na całej długości, tworząc jasne, olśniewające odblaski, które nie zakrywały licznych rzędów cienkich elektrod otaczających powierzchnię wału. Biegły od dołu podstawy do szczytu końcówki. Każda pojedyncza elektroda była bardzo mała, ale były zgrupowane tak blisko siebie, że każdy rząd wyglądał jak solidny pasek i między rzędami prawie nie było żadnej przestrzeni. Przewód elektryczny został już podłączony do tylnej części rozszerzanej podstawy.

Michał wyjął małą tubkę smaru i wcisnął kilka grubych kul na wał. Rozsmarował to, nakładając równomierny płaszcz na metalowy wibrator. „Lena była na tyle uprzejma, że ​​pożyczyła mi tę zabawkę” – powiedział jej. Delikatny uśmiech pojawił się na jego twarzy. „Jest bardzo pomysłową kobietą. Zaskakująco okrutna, przynajmniej jeśli chodzi o to, jak traktuje swoich podwładnych. Poza tym jest bardzo miła. Chciałbym cię kiedyś przedstawić. Myślę, że świetnie się dogadacie.”

Agata patrzyła, jak jej mąż pochyla końcówkę dildo w kierunku jej otwartych dziur, a jej ciało nie mogło powstrzymać się przed ściśnięciem, gdy wepchnął ją w siebie. Smar i lepka ciecz kapiąca już z jej otworu oznaczały, że Michał prawie nie musiał wkładać żadnego wysiłku, aby go wsunąć. Po prostu popchnął dildo do przodu, ledwie pokazując wprowadzenie, i zatrzymał się dopiero, gdy rozchylona podstawa przycisnęła się do jej zewnętrznych warg.

Agata musiała drżeć z powodu tego, jak w jej wnętrzu było śluzowato i zimno. Chłodny szlam trudno było zignorować, choć przyjemna grubość i długość zrekompensowały dyskomfort. Agata czuła, jak jej ciało reaguje na słabą stymulację, a duża część jej pragnęła więcej.

Potem podszedł do niej Michał z niewielkim zdalnie sterowanym wibratorem w dłoni. Przycisnął go do jej łechtaczki, a następnie włączył. Ustawił wibracje na bardzo niskim poziomie, aby Agata w ogóle czuła wszystko, ale ona nie miała nic przeciwko miękkiemu brzęczeniu, które czuła, ocierało się o jej guzik, a przyjemność tak delikatnie wzrosła, kiedy Michał przykleił zabawkę na miejscu, testując ją krótko, aby upewnić się, że pozostanie na miejscu. Zanim Michał był gotowy, by ruszyć dalej, Agata praktycznie żerowała pod rozkosznie miękką stymulacją. Odwrócił się na bok i zniknął z pola widzenia.

Agata próbowała się wiercić, ale łóżko próżniowe nie dawało jej miejsca na poruszanie się. Leżała całkowicie nieruchomo, nie mogąc się poruszyć. Nawet jej głowa była równie dokładnie unieruchomiona. To była najbardziej ekstremalna niewola, jaką kiedykolwiek widziała, a bezradność jej sytuacji zrobiła więcej niż tylko trochę, by rozpalić ciepło w jej sercu.

To był dopiero początek zabaw, a ona wiedziała, że przed nią naprawdę długi miesiąc miodowy. Co planował dalej? Wiedziała, że będzie to coś niezwykłego i już nie mogła się doczekać…

O autorze