Odchyliła głowę do tyłu, więc teraz spoczywała na moim ramieniu. Spojrzała na mnie i szepnęła: – Myślę, że będziesz musiał zapamiętać tę pozycję na później. Przysięgam, że prawie doszedłem.

W tym momencie rozluźniła swój tyłek, ostrożnie opuściła się o kilka centymetrów i przeszła obok mnie przez resztę drogi.

„Teraz, Jacku” powiedziała, ustawiając się pod przeciwległą ścianą toalety. „Założę się, że masz świetną wytrzymałość, ale nie mamy teraz na to czasu. Więc wezmę twojego kutasa w moich ustach i kiedy to zrobię, chcę, żebyś pomyślał o tym, jak będziesz się później czuć, kiedy pozwolę ci dostać się do mojego tyłka. “

Szczerze mówiąc, rzeczywiście sapnąłem. Nie wiedziałem, czy śnię, czy może samolot się rozbił i to była o wiele lepsza forma nieba niż mnie uczono na religii, ale to zdecydowanie nie mogło być rzeczywiste. Cztery godziny temu przygotowywałem się mentalnie na noc z Netflixem na gównianym hotelowym połączeniu internetowym, a teraz jestem zamknięty w toalecie w samolocie z jedną z najpiękniejszych kobiet, jakie kiedykolwiek widziałam, a ona mówiła mi, że chce, bym doszedł szybko i myślał o pieprzeniu jej w dupę. Co do cholery.

Zanim mogłem cokolwiek powiedzieć lub zrobić, Berenika złapała mojego fiuta i owinęła wokół niego ustami. Potem zabrała się do pracy.

Na początek wzięła do ust tyle, ile mogła. Następnie delikatnie go wciągnęła, odsuwając się ode mnie. Teraz, gdy był zakryty jej śliną, skupiła usta na główce mojego penisa, jednocześnie chwytając podstawę ręką. Zaczęła pompować dłonią w przód i w tył, początkowo powoli, ale szybko nabierała tempa. Doskonale zsynchronizowała ruch dłoni z ruchem głowy.

Wbrew jej instrukcjom wcale nie interesowało mnie to, żeby eskapada szybko dobiegła końca. Wziąłem kilka głębokich oddechów, próbowałem zwolnić tętno i powstrzymać się od spuszczania się.

Berenika musiała zauważyć moje małe ćwiczenie oddechowe, ponieważ chwilę później złapała mnie za prawą rękę i położyła ją z tyłu głowy. Następnie położyła ręce na moim kutasie, wyciągnęła gumkę z włosów i przesunęła moją lewą ręką po jej włosach, więc trzymałem bezpośrednio jej głowę. Teraz miałem ręce całkowicie owinięte wokół jej głowy, kiedy ssała mojego kutasa.

Niemal odruchowo wciągnąłem jej głowę nieco głębiej na mojego penisa. Nie mogłem nic na to poradzić. To było zbyt dobre.

Zamiast odepchnąć się ode mnie, Nika objęła mnie ramionami i wciągnęła mnie jeszcze głębiej do ust. Wiedziała dokładnie, co robi. Ja też wiedziałem, co robi. Miałem dojść do orgazmu wkrótce.

Wrażenie, że jestem jeszcze głębiej w jej ustach, było dla mnie zbyt silne, by się powstrzymać. Zacząłem kręcić biodrami jej głową, więc każde pchnięcie było trochę głębsze i szybsze.

„Dochodzę” wyjąkałem do niej, gdy mój oddech zaczął pracować.

Berenika cofnęła głowę o kilka centymetrów, ale nie przestawała pompować ręką na moim kutasie. Mój kutas znajdował się teraz około centymetra od jej ust. Wciąż trzymałem ręce owinięte wokół jej głowy.

Wyciągnęła język, spojrzała na mnie i właściwie się uśmiechnęła. Chciała, żebym strzelił jej spermą do ust. Nie miała zamiaru tylko połykać, miała zamiar dać mi przedstawienie. Tego było już za wiele.

Mój kutas wybuchł spermą. To był najmocniejszy moment w moim życiu. Jeden, dwa, trzy strzały spermy bezpośrednio do jej oczekujących ust. Nigdy nie zerwała ze mną kontaktu wzrokowego. Po czwartym strzale spermy puls zwolnił, ale zostawiła usta otwarte na wypadek, gdyby mi coś zostało. Kiedy skończyłem, zamknęła usta i połknęła wszystko.

Wstała. Byliśmy teraz zaledwie kilka centymetrów od siebie. W jakiś sposób nadal wyglądała idealnie. Czułem się, jakbym właśnie wyszedł z kolejki górskiej.

Sięgnęła przez moje ramię, chwyciła stanik i podkoszulek z haczyka na drzwiach. Kiedy zaczęła ponownie ubierać się, dała mi trochę czasu, co zakończyło się lekkim figlarnym uśmiechem.

– Cóż, nagle jesteś okropnie cichy – powiedziała do mnie.

Chciałem coś powiedzieć, ale wciąż łapałem oddech, więc mówiła dalej.

– Powiedziałabym, że jesteśmy już prawie kwita teraz. Jeśli już, myślę, że możesz mi teraz być winien.

Poczułem, jak powraca mój głos.

„Hmmmmmm”. Przybrałem wyraz głębokiego zamyślenia. – Wiesz, technicznie rzecz biorąc, zamówiłem ci tego szampana… baaaaardzo trudno powiedzieć, kto jeszcze komu jest winien.

Oczy Bereniki rozszerzyły się, a na jej twarzy pojawił się uśmiech. Najwyraźniej nie spodziewała się tej odpowiedzi.

– Jest pan trochę inny, panie Jacku. Podoba mi się to.

Kiedy Berenika włożyła swój podkoszulek przez głowę, pochyliłem się i pocałowałem ją delikatnie w usta. W całym naszym spotkaniu tak naprawdę nigdy się nie całowaliśmy, a ten akt musiał ją zaskoczyć. Na krótką chwilę zamarła. Wtedy poczułem, jak delikatnie kładzie dłoń na mojej piersi i pocałowała mnie w policzek.

– Jesteś pełen niespodzianek, prawda?

Nika spojrzała w lustro, aby upewnić się, że została odpowiednio zakryta ubraniami. Spojrzała na mnie i powiedziała: „W porządku, więc rozproszę uwagę, a ty wyjdziesz kilka sekund po mnie, dobrze?”

“Rozproszysz?” Zapytałam.

– Tak, Jacku, nie sądzę, żeby to, co właśnie tu zrobiliśmy, było uważane za odpowiednie przez linie lotnicze. Do zobaczenia, kiedy wylądujemy.

Po tych słowach wyszła za drzwi. Spojrzałem w lustro i zacząłem się zbierać. Całe spotkanie nie mogło trwać dłużej niż siedem czy osiem minut.