Tyle mi wystarczyło. Zająłem się łechtaczką, która była o wiele bardziej nabrzmiała niż zwykle. Po kilku minutach naprzemiennego pieszczenia łechtaczki i wsuwania w mokrą dziurkę najpierw jednego, a potem dwóch palców, Sara doszła w bardzo silnym orgazmie. Najlepsze jest to, że my tylko siedzieliśmy na łóżku, nadal w pełni ubrani. 

Położyłem ją na łóżku, bo nadal schodziła z silnego szczytowania, i zacząłem ją rozbierać. Zdjąłem jej bluzkę przez głowę i rozpiąłem koronkowy biustonosz. Delikatnie pocałowałem każdy z sutków, ale uważałem żeby nie przesadzić, bo wiedziałem że są wyjątkowo wrażliwe. Zdjąłem z niej legginsy i zawahałem się nad majtkami. Podziwiałem przez chwilę mokry ślad pośrodku krocza, zanim zsunąłem je z jej nóg i wcisnąłem sobie do kieszeni. Teraz już należały do mnie. 

Rozszerzyłem jej nogi, i oto otworzyła się przede mną w najbardziej intymny sposób z możliwych. Jej cipka wyglądała wspaniale. Była jasnoróżowa i wyglądała na gotową na wszystko. Wokół dziurki zebrał się przeźroczysty śluz, a nad nią widziałem nawet łechtaczkę. To niezłe osiągnięcie, bo jest bardzo mała, i do tej pory jeszcze nigdy nie wystawała poza wargi sromowe. Moja żona wyglądała przepięknie i spoglądała na mnie z uśmiechem, podczas gdy ja podziwiałem jej urodę. Popatrzała mi prosto w oczy i zsunęła dłoń w dół do cipki, po czym zaczęła sobie robić dobrze. Ja uważnie ją obserwowałem i stwierdziłem że to idealny moment na zdjęcie swoich ubrań. 

Kiedy już byłem całkiem nagi, a mój penis był w pełnej erekcji, położyłem się obok niej i zaczęliśmy się całować. Ona nadal siebie dotykała, więc skupiłem się na głaskaniu jej ciała i ściskaniu piersi. Po dłuższej chwili spytałem:

– Chciałabyś zaprosić kogoś znajomego?

Skupiła się na przyjemności jaką odczuwała, więc odpowiedź zajęła nieco dłużej niż zwykle. 

– Nie chcę, żeby to był ktoś znajomy.

To mnie trochę zbiło z tropu, ale natychmiast wróciliśmy do całowania. Miałem kilka minut na zastanowienie. Im dłużej nad tym myślałem, tym więcej sensu zauważałem w jej sugestii. Tylko gdzie i jak moglibyśmy spotkać kogoś chętnego na taką zabawę?

W mojej głowie krążyły dzikie seksualne myśli, kiedy zsunąłem się pomiędzy jej nogi. Patrzałem z bliska jak pocierała łechtaczkę i pieściła zewnętrzne wargi. Zdecydowałem, że powinienem zaopiekować się jej mokrą dziurką. Okrążyłem ją palcem, po czym wcisnąłem go do środka. Zauważyłem że żona spięła całe ciało, kiedy to zrobiłem. Po chwili nawet cichutko jęknęła. Wziąłem to za dobry znak i kontynuowałem poruszanie palcem do środka i na zewnątrz. 

Sara nie należy do krzykaczek, ale ku mojemu zdziwieniu tym razem nawet jęczała. Nagle wpadła na pomysł, żebym wylizał jej cipkę. Chętnie odsunąłem jej dłoń i przyssałem się do warg. Zlizałem z nich całą wilgoć, po czym wcisnąłem język w gorącą cipkę. Zaczęła szybko pocierać łechtaczkę i dosłownie po dwóch minutach eksplodowała kolejnym silnym orgazmem. 

Wstyd mi to przyznać, ale tak bardzo się tym wszystkim podnieciłem, że też doszedłem. Mogę powiedzieć z ręką na sercu że to był mój pierwszy raz. Po prostu leżenie przy mojej Sarze, widząc jak siebie pieści, to było dla mnie za dużo. Samo ocieranie się penisa o pościel było wystarczające żebym doszedł. Dlatego też, wkrótce leżałem w jeziorku własnej spermy. Nie miałem sobie niczego za złe, bo naprawdę rzadko zdarzała się okazja na obserwowanie Sary w takiej sytuacji. 

W pewnym momencie zatrzymała się i wycisnęła z członka ostatnie krople spermy. Zlizała je z palców i powiedziała że są bardzo smaczne. Nie wytrzymałbym już ani chwili dłużej, więc błagałem ją w zamian, żeby mnie zerżnęła. Wspięła się na mnie i nakierowała penisa na swoją ociekającą cipkę. Zaczęła mnie powoli ujeżdżać i stopniowo przyspieszała. Nabijała się na całą długość penisa. Podnosiła się tak wysoko że cipkę dotykał tylko czubek żołędzi, po czym spadała w dół z impetem, aż po same jądra. Miała na twarzy wyraz głębokiej rozkoszy. Po kilku chwilach zauważyłem że podstawa penisa była pokryta jej kremowymi sokami. Wiedziałem że była blisko trzeciego orgazmu, i sam czułem że zaraz dojdę. Sięgnąłem do jej pośladków, rozszerzyłem je i pomasowałem palcem anal. To zrobiło robotę. Sara zaczęła szczytować, a ja czułem jak pochwa zaciska się na moim penisie. Było mi tak dobrze, że trysnąłem głęboko do środka. Dopiero kiedy odzyskała panowanie w kończynach, mogła ze mnie zejść. Zauważyłem, że spomiędzy warg cipki wypływała moja sperma. Nabrałem trochę na palec i dałem jej skosztować. Na koniec położyliśmy się i przytulaliśmy. 

Zanim zasnęliśmy, rozmawialiśmy o wspaniałym wieczorze jaki przeżyliśmy. Zgodziliśmy się, że nasza rozmowa mogła się odbyć o wiele wcześniej. Teraz czuliśmy się ze sobą całkiem inaczej. Zapytałem Sarę czy mówiła serio o trójkącie, a ona odparła „czemu mnie?”. Bardzo się ucieszyłem i od razu opracowaliśmy plan działania. Wstawiliśmy ogłoszenie na stronę dla dorosłych, że szukamy kobiety lub mężczyzny do trójkąta. 

Tak jak powiedziałem – wstawiliśmy ogłoszenia, a ich rezultat to prawdziwe spełnienie marzeń!