Wyjeżdżałeś kiedyś na wakacje z dalszą rodziną? A może z teściami? Pochodzę z dużej rodziny, podobnie jak moja żona. Do tej pory byliśmy więcej razy na wakacjach z naszą dalszą rodziną niż tylko z naszymi własnymi dziećmi! Uwielbiamy ten czas i wspólne wizyty, ale wiąże się to z pewnymi wyzwaniami – mianowicie, jestem napalony jakieś 25 godzin dziennie, a mój pomysł na wakacje ma o wiele więcej wspólnego z patrzeniem na moją żonę, która znajduje się na rękach i kolanach na łóżku oraz z odgłosami klaskania i jękami niż z odwiedzaniem moich rodziców lub jej sióstr. Jedno z moich najlepszych wspomnień z wakacji miało miejsce, gdy byliśmy na rodzinnych wakacjach i oboje z żoną osiągnęliśmy punkt krytyczny.
Pojechaliśmy na letnie wakacje do małego miasteczka przy plaży z jej rodzeństwem i mamą. To był naprawdę wspaniały czas – dużo opalania, zabawy na plaży i dobrych wibracji. Jak można sobie wyobrazić, plaża jest zwykle przepełniona ludźmi w jak najmniejszej ilości ubrań. Sama ilość nagiego ciała dla oczu jest prawie nieprzyzwoita… prawie.
Moja żona i ja czujemy się ze sobą na tyle swobodnie, że możemy w swoim towarzystwie obserwować innych ludzi bez żadnych problemów. Podczas tej konkretnej podróży nie jestem w stanie powiedzieć, ile razy wskazywała palcem na tyłek w stringach lub cycki, które wylewały się ze skąpego kostiumu kąpielowego, lub na naprawdę wyrzeźbionego wysokiego Adonisa z potwornym kutasem kołyszącym się w szortach. Spowodowało to wiele zabawnych rozmów i chichotów, ale zaczęło budzić bardzo realne obawy: byliśmy z jej rodziną, a oboje byliśmy naprawdę napaleni. Plaża była zatłoczona, a na weekend zatrzymaliśmy się w apartamencie z 1 sypialnią, w którym nie było mowy o prywatności.
Najpierw próbowaliśmy zrobić to w morzu. (Info dla czytelników: seks w morzu NIE jest taki, jakim przedstawiają go filmy.). Seks na samej plaży jest o wiele przyjemniejszy, ale tak naprawdę nie jest możliwy na przepełnionej plaży. Jak raz wyrwaliśmy się w nocy, to tydzień później wciąż wyciągaliśmy piasek i wodorosty z naszych tyłków.
Następna próba odbyła się na parkingu. (Wiem, że to bardzo romantyczne.) Mieliśmy może 10 minut sam na sam, a ona natychmiast odciągnęła swoje figi bikini na bok na tyle, abym mógł szybko wykonać swoją pracę. Zbliżałem się do mety, gdy ktoś wjechał do garażu i musieliśmy się schować. Znowu się nie udało.
W tym czasie oboje byliśmy już sfrustrowani. Ona miała chcicę, ja miałem 4-godzinną erekcję, a oboje mieliśmy po 20 lat i dobrze wyglądaliśmy. Wskoczyliśmy do wynajętego samochodu, a ja odjechałem od plaży, garażu i jej rodziny i znalazłem spokojną okolicę oddaloną o pięć kilometrów. Nie popieram tego pomysłu, ale gdybym był w tej sytuacji ponownie, możesz się założyć, że zrobiłbym to znowu, haha.
Wczołgałem się na tył samochodu (był to średniej wielkości SUV, więc miał trochę dodatkowej przestrzeni) i ściągnąłem spodenki. Jak powiedziałem, byłem twardy przez większość dnia. Całe 18 centymetrów było twarde, żylaste i wściekle czerwonawe. Moja żona natychmiast zaczęła mnie ssać. Byłem w siódmym niebie. Następnie całkowicie zdjęła swoje figi bikini i odwróciła się, aby ujeżdżać mojego penisa w pozycji odwróconej kowbojki.
Do dziś nie wiem, czy kiedykolwiek uwielbiałem patrzeć na podskakujący tyłek tak bardzo, jak tego dnia. Samochód, w którym byliśmy, wyglądał, jakby miał się przewrócić na środku drogi. Wtedy zobaczyliśmy ich… W naszym kierunku poruszała się para uroczych staruszków. On jechał na zmotoryzowanym wózku inwalidzkim, a ona szła razem z nim. Oboje byli BARDZO świadomi, że z tyłu pojazdu uprawiamy gorący seks. Samochód miał przyciemniane szyby, ale nie była to limuzyna. Przechodzili obok i nie próbowali ukryć faktu, że nas obserwują.
To było trochę dziwne, moja żona była bardziej zdenerwowana niż ja w tej chwili, ale kiedy starsza pani uśmiechnęła się i pomachała do mojej żony, a starszy mężczyzna mrugnął i zaśmiał się, gdy przechodzili obok, nigdy w życiu nie czułem się tak dumny i zaszczycony, że mogę być w mojej żonie.
W pełni odpuściliśmy i zaczęliśmy być coraz głośniejsi, a moja żona zdjęła top i jedną ręką pocierała łechtaczkę, a drugą za głową złapała mnie za włosy. To był najgorętszy seks, jaki kiedykolwiek uprawialiśmy i do dziś na samo wspomnienie mi staje.
Wystrzeliłem w nią ogromny ładunek (brała tabletki antykoncepcyjne), a ona drżała na moich kolanach przez co najmniej pięć minut, zanim zsunęła się z mojego kutasa. Śmialiśmy się z naszej publiczności i czuliśmy się z tym trochę niekomfortowo, ale w sumie nie mieliśmy nic przeciwko. Co ma zrobić napalone młode małżeństwo z rodziną na wakacjach? Pożegnali nas uśmiechem i poszli swoją wesołą drogą. Myślę, że naprawdę sprawili, że to doświadczenie było o wiele lepsze. Jak powiedziałem, trochę dziwne, ale też wyjątkowo satysfakcjonujące.
Ciekawym doświadczeniem było wytłumaczenie rodzinie, dokąd poszliśmy, kiedy wróciliśmy z jej rozczochranymi włosami i rumieńcami na policzkach. Nie mam wątpliwości, że wszyscy zorientowali się, co się stało, ale gdyby tylko znali szczegóły…