Kazałem jej czekać w milczeniu przez kilka minut, podczas gdy pracowałem nad kilkoma rzeczami, po czym zwróciłem się do niej i przypomniałem jej o moim autorytecie i jej służalczości kilkoma zachęcającymi pytaniami („komu odpowiadasz, sub?” Itp.) podczas gdy ja rozpiąłem jej bluzkę, odpiąłem jej zapinany z przodu stanik i obmacałem jej cycki. Pozwoliłem jej ssać mój kciuk przez kilka sekund (to zawsze pomaga jej skupić się tam, gdzie to konieczne), a następnie poinstruowałem ją, aby podeszła twarzą do ściany, ściągnęła majtki, podniosła spódnicę i zaczęła szczypać łechtaczkę.
Lewą ręką ugniatam teraz jej prawą pierś, szczypiąc i wykręcając jej sutek pod ubraniem, pochylam się do jej lewego ucha i szepczę: „Mogę powiedzieć, że potrzebujesz trochę przypomnienia o porządku rzeczy. Mocniej ściśnij łechtaczkę!” Jej oddech przyspiesza, opiera czoło o ścianę. Jej biodra zaczynają się wić. „Mogę powiedzieć, że musisz znaleźć się na swoim miejscu”. Puszczam jej pierś i lewą ręką owijam pasek wokół mojej prawej dłoni, zostawiając około ośmiocalowego języka. – Zamierzamy dzisiaj naprawić twój umysł, Dobra, rozumiesz mnie?
“Tak jest.”
Uderzam pasem w jej tyłek, kiedy mówię: „Nie jestem pewien, czy wiesz!”. Przy kontakcie wypuszcza cichy oddech z otwartymi ustami, a jej wijące się stają się bezczelne i nieprzyzwoite. Więcej krwi płynie do mojego penisa, „Nie jestem pewien, czy naprawdę rozumiesz swoje miejsce, subie” – upominam, kładąc klapsy pasem na wszystkie części jej pośladków .
„Proszę, muszę przyjść, proszę pana, proszę” – błaga.
Ignoruję jej błagania: „Zamierzamy, aby upewnić się, że zostałeś umieszczony na swoim miejscu!”
„Proszę, chcę być dobra, proszę, proszę, proszę, oooch” – jęczy do mnie desperacko, ale potem wstrzymuje oddech, wysuwa biodra do przodu, napina nogi i słychać prawie bezgłośny jęk. Kiedy dopada ją orgazm, puszcza spódnicę i chwyta mnie za ramię, żeby zachować równowagę. Pojednawczym tonem jęczy: „Dziękuję, panie”.
– Czy właśnie doszłaś bez pozwolenia?
Z błagalnym rozczarowaniem w głosie: „Przepraszam, starałam się być dobra. Próbowałam być dobra, proszę pana, nie mogłam przestać…”
Podnoszę jej spódnicę i już ją zakładam pas red ass, „Czy właśnie doszłaś bez pozwolenia ?!”
„Tak, panie”, mówi ze wstydem poprzez krótkie, nierówne oddechy.
Używam jej lewego przedramienia, aby popchnąć ją do ściany i surowo rozkazuję: „Pieprz się palcem , właśnie teraz! Dwa palce! Wsuń je do tej cipki! Mocniej!”. Agresywnie zaczyna się palić. „Jesteś dziwką ! Dziwką bez kontroli cipki! Dlatego dominuję nad tobą, Dobrosławo! Dlatego potrzebujesz mieć właściciela!