Chłopak zarumienił się i zignorował to, co powiedziałam. Zachowywałam się inaczej niż zwykle, ale pragnęłam doprowadzić sprawę do końca.
– Czy to przeze mnie? Czy może myślałeś o kimś innym? – dodałam.
Po raz kolejny zarumienił się i nic nie powiedział, jakby próbował ukryć przede mną prawdę.
– No dalej, Darek… Nie udawaj choć przez chwilę, że nie podobało ci się to co zobaczyłeś.
Nagle usłyszałam cichy głos:
– Zaplanowałaś to?
Oczywiście, odpowiedź brzmiała:
– Tak.
– Czy ty…
– Czy ja, co? – przerwałam mu.
– Dotykasz siebie? – zapytał.
Uśmiechnęłam się i odpowiedziałam szczerze:
– Chciałbyś się przekonać?
Czułam się źle, próbując wymóc to na Darku, ale hormony brały nade mną górę i w tym momencie nie liczyła się nasza wieloletnia przyjaźń.
– Chyba tak. – wymamrotał pod nosem.
Kamień spadł mi z serca. Problem w tym, że od tego momentu nie wiedziałam co mam robić. Gapiliśmy się na siebie przez, jak się wydawało, całą wieczność. W rzeczywistości minęło zaledwie kilka sekund.
– Może zdejmijmy swoje ubrania, żebyśmy mogli na siebie popatrzeć. – zasugerowałam.
Kiedy to powiedziałam, coś mnie uderzyło. Co, jeśli to zniszczy naszą przyjaźń? Z drugiej strony, to mogło nas przenieść na kolejny poziom. Zdecydowałam obrać drugą opcję i zignorować konsekwencje.
On rozebrał się pierwszy. Najpierw koszulka, potem spodnie. Kiedy zdjął majtki, zobaczyłam sterczącego penisa. Nie wyglądał na małego. Był otoczony czarnymi włosami łonowymi, które bardzo ładnie go podkreślały.
Poszłam w ślady chłopaka: najpierw zdjęłam bluzkę i odsłoniłam piersi, co sprawiło że jego oczy zabłysły, a potem ściągnęłam spódniczkę. Odsłoniłam owłosioną cipkę. Dla mnie, golenie nigdy nie było wygodne, a gładka cipka nie wydawała się atrakcyjna.
Gapiliśmy się na siebie przez kilka minut, studiując różnice pomiędzy płciami. Po raz pierwszy widziałam kogokolwiek nago. Po chwili głuchej ciszy, sięgnęłam dłonią i oplotłam palcami jego penisa.
Jak dla mnie, w erotycznych chwilach zawsze jest coś szczególnego. Nigdy nie wiem co powiedzieć, ale zawsze wiem co zrobić, jakbym przeżyła to już milion razy. Zaczęłam więc masować penisa, poruszając dłonią w górę i w dół. Chłopak odchylił się do tyłu, a ja się nim bawiłam. To było bardzo przyjemne uczucie, szczególnie że jego członek był bardzo ładny. Widziałam, że od początku był bardzo podniecony. Po chwili zauważyłam kropelkę płynu na czubku żołędzi. Oddechy Darka się skróciły, a ja nie przestawałam. Od czasu do czasu któraś z jego nóg drżała, z powodu wzrastającego napięcia.
Nagle chłopak wziął głęboki wdech, stęknął, i wystrzelił pięć lub sześć strużek spermy. Część wylądowała na jego piersi i włosach łonowych, a trochę spadło na moją rękę. Nie przestawałam go masować, dopóki nie byłam pewna że skończył.
Po wszystkim wycofałam dłoń i wytarłam ją o spódniczkę leżącą na podłodze. Popatrzałam przez chwilę na substancję, która wypłynęła z penisa. Nigdy wcześniej nie widziałam niczego takiego.
Bez słów, zmieniliśmy pozycję. Oparłam się na rękach, na podłodze, odchylona w tył. On wsadził dwa palce do mojej gorącej, mokrej cipki. To było całkiem inne uczucie, niż kiedy robiłam to sama sobie; trochę tak, jakbym używała zabawki. Darkowi świetnie szło, jak na nowicjusza. Poruszał palcami do środka i na zewnątrz cipki. Poczułam przypływ tego śmiesznego uczucia, jakie wywołuje masturbacja. Moje soki wypływały ze mnie na podłogę. Byłam tak wilgotna, że słyszałam mlaśnięcia za każdym razem kiedy chłopak we mnie wchodził.
Darek poruszał się coraz szybciej. Każde pchnięcie wywoływało dreszcze rozkoszy w mojej cipce. Tętno przyspieszało, oddechy się pogłębiły, a ja nie mogłam już wytrzymać w ciszy. Wymknął mi się jęk. Poczułam, że jestem coraz bliżej. To nie miało być coś małego i niewinnego. W końcu wzięłam ostatni wdech i orgazm uderzył z całą siłą. Głośno jęknęłam, nie mogłam wziąć wdechu, a drżenie ciała stało się nie do zniesienia.
Po wszystkim siedziałam przez chwilę w bezruchu. Nie wiedziałam co się stało, nigdy wcześniej nie miałam tak silnego orgazmu. Darek przestał robić palcówkę. Popatrzałam na niego i mu podziękowałam. Wstałam z podłogi i, ledwie chodząc, poszłam do łazienki. Umyłam się i wróciłam do jego pokoju. On akurat zakładał ubrania.
Kiedy już się ogarnęliśmy, popatrzeliśmy na siebie. Zbliżyliśmy się i pocałowaliśmy. Położyliśmy się na łóżku i przytulaliśmy przez wieczność. Był pierwszym chłopcem, który dotykał mnie w ten sposób. Zbudowała się między nami nowa więź.
Zdecydowaliśmy, że będziemy chodzić na randki jako para. Wyjawiliśmy sobie uczucia, które do tej pory przykrywała zwykła przyjaźń. Kiedy szłam do domu tego wieczoru, byłam bardzo szczęśliwa. Miałam chłopaka i mogłam robić z nim różne rzeczy. Chłopiec, którego znałam, był już mężczyzną, a dziewczynka stała się kobietą. Oboje zawiązali relację, która mogła przetrwać bardzo długo.