– Adrian, możemy już iść do domu? – zapytała moja przyjaciółka Sara, kiedy skończyliśmy wycierać wszystkie stoły i uprzątnęliśmy bar sałatkowy. Mieliśmy naukę do egzaminu i chcieliśmy zacząć jak najwcześniej. Była już 20:30. Adrian był kierownikiem studentów i jego zadaniem było upewnienie się po kolacji, czy stołówka jest w nieskazitelnym stanie dla ekipy śniadaniowej następnego ranka. Sześciu z nas, którzy pracowali na zmianę obiadową, niecierpliwiło się, żeby się stamtąd wydostać.

„Jeszcze nie. Ktoś musi zostać i pomóc mi umyć podłogi. Saro, myślę, że to twoja kolej,” odpowiedział Adrian. “Reszta z was może iść.”

“Ech!” jęknęła. “To zajmie wieczność!”

– Cóż, możesz po prostu poprosić Nelę, żeby ruszyła dupę i pozmywała podłogę. Skończy całą podłogę w zaledwie pięć minut.

Nieokiełznany, nerwowy śmiech wybuchł ze wszystkich oprócz mnie. Nie mogłam uwierzyć własnym uszom. Przywykliśmy do żartów. Adrian sprawiał, że praca była lekka i zabawna, a to była najlepsza część pracy tam. To opłacało się lepiej niż większość innych prac na kampusie, ponieważ większość studentów nie chciała pracować w gastronomii. Bawiliśmy się tak dużo, z walkami o jedzenie, konkursami jedzenia i zabraniem darmowego jedzenia z powrotem do naszych akademików, że trzygodzinne zmiany zdawały się mijać bardzo szybko. Ale mówienie o moim dużym tyłku posuwało sprawy za daleko. Byłam przerażona a Sara widziała przerażenie na mojej twarzy. Na znak solidarności powstrzymała własny śmiech, by skarcić Adriana.

“To było złośliwe, Adrian!” powiedziała. Kilku innych studentów przytaknęło, próbując stłumić śmiech, ale bez powodzenia.

„Przestań, nie starałem się być podły. Posiadanie dużego tyłka to piękna rzecz,” zapewnił. Pojawiło się więcej chichotów z tłumu. Na mojej twarzy pojawiły się cztery różne odcienie czerwieni.

– Nie pomagasz – powiedziała Sara. – Po prostu zamknij się, zanim to pogorszysz.

„Nela”, zwrócił się do mnie, „nie chciałem, żeby to wyszło w ten sposób, ale duże okrągłe tyłki są naprawdę podniecające.

Próbując wymyślić dowcipną odpowiedź, byłam zbyt zdenerwowana. Po chwili jąkania się po prostu wybiegłam. Słyszałam, jak Adrian tłumaczy się reszcie, kiedy wybiegałam z kuchni. Udałam się prosto do swojego pokoju w akademiku, mając nadzieję, że zatracę się w nauce, ale to upokorzenie bolało przez długi czas. Przez resztę nocy byłam beznadziejnie rozproszona. Przez resztę mojego czasu w akademiku nie mogłam znieść, żeby ktokolwiek zwracał uwagę na mój tyłek. W rzeczywistości, jeśli mam być szczera, powodem, dla którego czułam się komfortowo z Danielem i zbliżyłam się do niego, było to, że nie zwracał absolutnie żadnej uwagi na moją dupę. Bardziej zależało mu na moich atutach z przodu i to było dla mnie po prostu idealne.

Następnego dnia na stołówce nie mogłam nawet rozmawiać z Adrianem, chociaż wielokrotnie próbował ze mną nawiązać kontakt. Pod koniec naszej zmiany nawet nie zawracał sobie głowy spojrzeniem w moim kierunku, szukając kogoś do pracy. Wyszłam bez słowa.

Później tej nocy ktoś zapukał do moich drzwi. To był Adi. „Przyszedłem, żeby upewnić się, że między nami jest ok, Nela”, powiedział, kiedy otworzyłam drzwi. – Rozmawiałem z Sarą i powiedziała mi, że nadal jesteś na mnie bardzo zdenerwowana. Pomyślałem więc, że przyjdę i spróbuję wyjaśnić, co mam na myśli, i jeszcze raz powiem, że naprawdę nie próbowałem cię obrazić.

– Myślę, że słyszałam już dość twoich wyjaśnień – warknęłam na niego.

„Daj mi tylko pięć minut,” błagał. Ustąpiłem i pozwoliłam mu wejść. Kontynuował i mówił, ale wszystko wpadało jednym, a wypadało drugim uchem, jeśli o mnie chodziło. Kiedy ktoś dotyka twojej najgłębszej niepewności, trudno jest przyjąć do wiadomości, że twoje obawy dotyczące twoich niedociągnięć są irracjonalne. Być może najbardziej martwiło mnie to, że tak naprawdę nigdy nie powiedział, że jest mu przykro, ale po prostu mówił dalej, że posiadanie dużego tyłka jest dobrą rzeczą, a nie złą. Z dumy, że nie mogłam powiedzieć, jak głęboko zostałam zraniona, powiedziałam, że wszystko między nami jest dobrze, ale w głębi serca wciąż bolało mnie to. Ale to był początek naszych przekomarzań i odtąd przy każdej okazji dopieprzałam mu. Nigdy nie było to brzydkie ani głęboko osobiste, ale wszyscy nasi przyjaciele wiedzieli, że gdybyśmy byli razem w pokoju, bezlitośnie byśmy po sobie jechali, aby zobaczyć, kto może sprawić, że więcej ludzi będzie się z tej drugiej osoby śmiać.

Chociaż nigdy więcej nie dokuczał mi z powodu mojego tyłka, raz na jakiś czas odwracałam się i znajdowałem oczy Adriana wpatrzone w moją dupkę. Przyłapany jak dzieciak na podkradaniu cukierków po tym, jak mu tego zabroniono, w takich przypadkach Adrian opuszczał gardę i patrzył na mnie pełnymi pożądania oczami i złowieszczym uśmiechem. „Nelka, naprawdę powinnaś pozwolić mi pokazać, jak seksowna jest ta rzecz, na której siedzisz” – mawiał.

„Śnij dalej”, mówiłam mu. Uznałam, że był jednym z tych facetów, którzy lubili bić dziewczynę lub uderzać ją w tyłek podczas seksu, a mnie to nie interesowało. W moim tonie było oczywiste, że nigdy nie pozwolę mu zbliżyć się do mojego tyłka. Nigdy nie mogłam się pochylić, kiedy był w pobliżu. Jeśli bym to zrobiła, to było to jak zaproszenie dla niego. Trzeba mu przyznać, bez względu na to, ile razy odrzucałam to, co zinterpretowałam jako jego żałosne próby, by poprawić mój nastrój, on nigdy nie przestawał próbować.

O autorze