Jakby ta myśl była przeczuciem, złapała przód spódnicy i podciągnęła ją, gdy dotarła do dolnej części schodów. Nie był zaskoczony, gdy zobaczył, że nie nosi majtek. Zaśmiała się, gdy odwrócił wzrok – walcząc z nagłym zmniejszeniem się przestrzeni w dżinsach.
“Więc co, przemyślałeś ofertę?”
„Myślę, że musisz przestać wysyłać mi selfie”, powiedział, wchodząc do auta.
Olga przyspieszyła kroku – doprowadzając piersi do podskakiwania w jego peryferyjnej wizji – i stanęła mu na drodze, zanim zdążył zamknąć drzwi.
„Och, daj spokój. Założę się, że waliłeś do nich,” powiedziała. Coś w jego wyrazie musiało to zdradzić, bo jęknęła i powiedziała: „O mój boże. Waliłeś!” Potem wydała z siebie niesamowicie seksowny jęk.
– Przestań, Olga – powiedział Daniel. „Zejdź mi z drogi, bym mógł zamknąć drzwi”.
„Zrobiłeś to, prawda? Doszedłeś mocno? Wiem, że ja doszłam, gdy robiła te zdjęcia dla Ciebie”.
“Nie.”
„Kłamca. Założę się, że teraz jesteś twardy.”
Złapała go całkowicie zaskoczonego, gdy sięgnęła między jego nogi i ścisnęła jego erekcję. Była to eskalacja jej kampanii uwodzenia znacznie wykraczającej poza to, czego się spodziewał, i zamarł w szoku.
„O mój boże”, wykrzyknęła, ściskając i pocierając jego penisa. „Jest taki cholernie duży”.
Daniel w końcu wyrwał się z oszołomionego niedowierzania, złapał ją za nadgarstek i odsunął rękę. „Przestań”.
Natychmiast uniknęła pospiesznego, strzegącego ciosu i drugą ręką złapała jego penisa.
„Mój brat nigdy się nie dowie” – powiedziała, gdy pochyliła się do samochodu, pozwalając mu poczuć zapach perfum. „Chcę polizać ten tyłek i sprawić, że będziesz w siódmym niebie. Wiem, że tego chcesz”. W tym samym czasie szarpnęła za ramię, które ściskał, przyciągając grzbiet dłoni do jej jędrnych, młodych piersi.
Następną rzeczą, którą odczuł, był jej język, który szybko poruszał mu się w uchu. Jego kutas pulsował mocno w jej uścisku, gdy wyobraził sobie ten język w dupie i przegrał bitwę. Puścił jej nadgarstek, napełnił dłonią pierś i jęknął.
„Chodź”, szepnęła mu do zwilżonego ucha.
Olga odsunęła się, wyprostowała i odwróciła w stronę domu. Chwyciła spódnicę i podniosła ją, by odsłonić swój ciasny tyłek. Potem obejrzała się przez ramię i ponownie rzuciła na niego. Wyszedł z samochodu, jakby przyciągał ją nieubłaganie czystą seksualną grawitacją. Zachichotała i ruszyła w stronę domu z kołyszącą się gołą dupą.
Daniel dogonił ją i złapał osiemnastoletnią dupę, która wydała z siebie jęk. Kiedy zatrzymała się, by otworzyć drzwi, jego ręka poruszała się pozornie z własnej woli wzdłuż krzywizny pośladków i między jej nogami. Palec wślizgnął się między jej dolne usta, by znaleźć mnóstwo ciepłej wilgoci. To sprawiło, że zaskomlała, kiedy weszła do środka…
To była jego kolej, żeby się zatrzymać, żeby zamknąć za sobą drzwi, pozwalając jej zrobić kilka kroków przed nim. Niedbale uniosła swój malutki, zwiewny top, naciągnęła go na głowę i rzuciła nim na tył kanapy. Daniel po raz kolejny złapał i przesunął palcem po sztywnym sutku.
„Mmm hmm” jęknęła i musnęła palcami jego twardość.
W chwili, gdy weszli do jej sypialni, Olga zarzuciła spódnicę na biodra i opuściła ją wokół kostek. Kiedy wyszła z niej, Daniel ściągnął koszulę, a następnie zdjął buty. Chwycił pasek, pociągnął ją w kierunku łóżka, a następnie żartobliwie poleciał na nią.
Olga jęknęła i przejechała rękami po ciele, kończąc pieszczotą między nogami. Potem wsunęła rękę pod jego nogę, instruując go, by ją podniósł. Złapała go za piętę i szybko pociągnęła za but. Odbiło się kilka razy, gdy rzuciła je na podłogę. Potem przycisnęła jego klatkę piersiową.
Daniel oparł się na łokciach, piąć na widok jej zakazanego, młodego ciała, gdy sięgała po guzik dżinsów. Potem rozerwała jego zamek błyskawiczny. Sekundę później uniósł tyłek, żeby mogła zsunąć dżinsy i bokserki. Sapnęła, gdy jego kutas wyskoczył.
W końcu jego nogi były wolne i był równie nagi jak ona. Wyciągnęła rękę i pieściła jego podskakującego członka jedną miękką ręką. Głosem tuż nad szeptem powiedziała: „Gdybym wiedziała, że to takie bydle, chciałabym cię jeszcze bardziej”.
Po tym spojrzała mu głęboko w oczy, uśmiechnęła się złośliwie, figlarnie i opadła na kolana na podłogę obok łóżka. Na jej prośbę podniósł stopy na materac. Oparła dłonie na jego tyłku i pochyliła się.
Daniel chrząknął i wygiął plecy w łuk, gdy jej śliski język obmył jego pomarszczony otwór. Jego penis drgnął wysoko, opadł i prawie natychmiast wystrzelił kilka razy, gdy uderzyła go w tyłek.
“Czujesz to, prawda?” – zapytała między lizaniem.
„KURWA, TAK”.
To był niezwykły wieczór w moim życiu. Nie dość, że wreszcie gorąca laska wylizała mi odbyt, pieprzyliśmy się na wszystkie możliwe sposoby aż do przyjazdu Rafała. Dziś już niestety nie jesteśmy przyjaciółmi, ale… było warto!