Kiedy ostatni raport zniknął, Daniel położył karabin na stojaku do strzelania i podszedł do celu. To była doskonała grupa, wszyscy w dziesiątkę. Zawiesił kolejny cel, a następnie wrócił do stanowiska strzeleckiego.

Kilka minut później szukał kolejnego doskonałego celu. Jeśli uda mu się tak dobrze wystartować w zawodach w następny weekend, ma dużą szansę na wygraną. Rafał, pozwalając mu przychodzić na trening, kiedy tylko chciał, nieźle na tym zarabiał.

Usłyszał, jak otwierają się tylne drzwi, odwrócił się i zobaczył młodszą siostrę przyjaciela, Olgę, idącą w jego stronę, i szybko odwrócił wzrok. Wiele lat temu zakochała się w nim i od tamtej pory flirtowała z nim przy każdym spotkaniu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy coraz trudniej było to zignorować, gdy robiła wszystko, co mogła, bo miała już osiemnaście lat.

Była gorąca jak diabli, a miejska legenda głosiła, że jest niesamowita w łóżku, ale była siostrą jego najlepszego przyjaciela. Była całkowicie poza limitem.

„Wiedziałam, że to ty, kiedy usłyszałam strzały”, powiedziała, zbliżając się.

Daniel podniósł swoje pudełko z amunicją, włożył do torby i powiedział: „Przepraszam. Po prostu wychodzę. Nie wiedziałem, że ktokolwiek jest w domu”.

„Nie musisz wychodzić przeze mnie”, powiedziała, wchodząc bezpośrednio w jego pole widzenia.

T-shirt z trudem powstrzymywał jej piersi – które były większe niż pięści – i nie było mowy, żeby nosiła stanik. Jej sutki wyraźnie ocierały materiał. Szorty, które miała na sobie, ledwo zakrywały majtki.

Jeśli miała na sobie jakieś.

Daniel oderwał wzrok od jej dobrze eksponowanych zasobów i skoncentrował się na włożeniu karabinu do walizki.

„Czy to są naboje bocznego zapłonu?” – zapytała, kładąc dziwny nacisk na słowo „bocznego”.

“Tak.” odpowiedział, zastanawiając się, co ona zamierza.

„Tak myślałam”, powiedziała ze znanym i dziwnie dusznym tonem. „Więc słyszę, że jesteś singlem. W końcu pozbyłem się tej szmaty Dominiki.”

Biorąc pod uwagę, że dowiedział się, że pieprzy się ona z jakimś innym facetem, nie mógł się kłócić z opisem swojej byłej. „Tak”, powiedział, nie przestając się pakować.

„Ja też. Możemy to naprawić, wiesz?”

Znów do tego wraca. „Nic się między nami nie wydarzy, Olga. Jesteś młodszą siostrą mojego najlepszego przyjaciela.”

„Już nie tak młodą”, powiedziała i podkreśliła to, podnosząc i ściskając piersi.

„Jezu. Przestań” – powiedział, gdy – nieco niechętnie – odwrócił wzrok.

„Nie sądzę, żebyś tego chciał”.

„Tak, chcę” – powiedział i miał to na myśli. Widok zaczął spływać krwią poniżej i to była ostatnia rzecz, której potrzebował.

„Wiesz, słyszałam coś o tobie…”

„Tak, cokolwiek,” mruknął.

„Dominika biegała w kółko i mówiła wszystkim swoim przyjaciołom, że jesteś zboczony, i chciałeś, żeby wylizała ci tyłek.

Daniel zamarł, podnosząc walizkę z bronią i podnosząc ją przez ramię. „Co ona robiła?”

„Dobrze słyszałeś. Powiedziała, że chcesz ją wykorzystać i chciałeś ją nakłonić do lizania dupy. Jak na dziwkę, z pewnością jest zakochana w seksie.”

„Ja pieprzę” – mruknął, wiedząc, że to może zmniejszyć jego szanse na nowe związki.

„Właśnie tutaj? Właśnie teraz? Jasne, chętnie” powiedziała.

„Nie to miałem na myśli i wiesz o tym.”

Zaśmiała się. „Szkoda. Zajęłabym się twoim tyłkiem w mgnieniu oka. Uwielbiam to. Założę się, że mogłabym sprawić, że dojdziesz, jak nigdy wcześniej.”

Słyszenie tego zakończyło jej żonglowanie cyckami. Zacisnął zęby, gdy jego kutas stwardniał.

„Okej, idę” – powiedział. Uniósł karabin przez ramię i podniósł torbę.

„Mówię poważnie. Zjadłabym ten łup z twojej dupy jak artykuły spożywcze”, powiedziała, a potem wysunęła język, żeby nim pomachać.

„Jezu, Olga”, powiedział, odchodząc.

„Wiesz, że tego chcesz”, zawołała za nim.

Miała rację, choć nie chciał tego przyznać. Zignorował ją i starał się nie oglądać. Ostatnim razem, gdy to zrobił, obrzucała go swoimi piersiami. Prawie je zobaczył, a jej twarde sutki wskazywały na niego jak para oskarżycielskich palców. Czuł to i niemal na pewno wiedział, że ma odsłonięte piersi.

Patrzył prosto przed siebie, dopóki nie skręcił za róg domu, a potem skoczył prosto do swojego samochodu. Patrzył tylko w przód, gdy odjeżdżał, ponieważ nie chciał, by prześladowała ją na podwórku zupełnie naga.

Już miał się wyjechać z alejki, gdy usłyszał dźwięk swojego telefonu. Spojrzał na to, by zobaczyć powiadomienie z lokalnego numeru, który brzmiał: „Zgadnij, kto dostał twój numer?”

Odwrócił telefon do góry nogami i zignorował kilka kolejnych powiadomień w drodze do domu. Po powrocie do domu wsunął go do kieszeni, nie patrząc, i schował spluwę. Dopiero wtedy ponownie wyciągnął telefon.

Nacisnął przycisk, aby usunąć wiadomości, ale jego palec zamarł, gdy zobaczył zdjęcia, które przesłała. Pierwszym z nich było selfie bez piersi, a zaraz potem jedno bez spodni i majtkami rozciągniętymi między udami. Choć obrazy podglądu były małe, było oczywiste, że ogoliła swoją cipkę nago. Ostatni był zbliżeniem jej oblizania warg. Potem pojawiła się wiadomość: „W każdej chwili. Masz teraz mój numer”…