Byłem młodym mężczyzną, kiedy zadzwonił do mnie przyjaciel, mówiąc, że ma dziewczynę, która nie chce wyjść bez swojej przyjaciółki. Zapytał, czy mógłbym mu pomóc, idąc z nimi jako jej towarzysz. Randki w ciemno naprawdę nie były moją ulubioną rzeczą w tamtym czasie, ale przekonał mnie tym, że mi da piwo i powiedział, że obie bardzo lubią seks. Uznałem, że może warto zaryzykować i zgodziłem się.
Przyjechał swoim odrestaurowanym pickupem. To było naprawdę duże auto. W drodze po dziewczyny rozmawialiśmy o tym, co będziemy robić. Postanowiliśmy podjechać na piaszczystą plażę nad rzeką. Zabraliśmy dziewczyny, które były typowymi, głupiutkimi blondynkami. Było gorące lato, więc wszyscy byliśmy ubrani bardzo lekko.


Powiedzieliśmy im, gdzie chcemy jechać, a one odpowiedziały „fajnie”, jakby to nie miało żadnego znaczenia. Było czyste niebo. Z jasnym księżycem i mnóstwem gwiazd. Dotarliśmy nad rzekę i Mateusz wyciągnął z bagażnika koce i piwo. Plaża była pusta, ponieważ znajdowała się daleko od miasta. Rozłożyliśmy się, usiedliśmy i wypiliśmy piwo. Kilka minut później Mateusz powiedział, że on i jego dziewczyna posiedzieć bliżej rzeki.


Gdy tylko odeszli, dziewczyna, z którą byłem, pochyliła się i zaczęła mnie całować. Nie traciła czasu. Pieprzyłem się wcześniej z kilkoma dziewczynami, ale zazwyczaj wymagało to ode mnie większego rozluźnienia. W tamtym czasie miała największe cycki, jakie miałem zaszczyt dotknąć. Podciągnęła moją koszulkę i zaczęła całować i lizać moją klatkę piersiową. Ściągnąłem jej koszulkę i uwolniłem te piękne cycki. Wtedy była już na moim brzuchu, całowała mnie i lizała. Następną rzeczą, jaką zrobiła bez mojej zachęty, było rozpięcie moich szortów i ściągnięcie ich. Potem zdjęła moje majtki, położyła rękę na mojej klatce piersiowej i zsunęła się w dół. Najpierw przejechała językiem w dół jednego uda i w górę drugiego.
Jeszcze kilka razy powtórzyła ten ruch, a potem chwyciła mojego kutasa, ścisnęła go i pogłaskała.

Następnie zorientowałem się, że znalazł się w jej ciepłych, mokrych ustach. Nie wiedziałem, czy to mój brak doświadczenia, czy była w tym naprawdę dobra. Pracowała ustami nad moim fiutem, a ja po krótkiej chwili powiedziałem, że zamierzam dojść. Zatrzymała się i położyła obok mnie, zdejmując szorty i powiedziała, żebym ją przeleciał. Och, nie potrzebowałem więcej namawiania. Wszedłem na nią, a ona była naprawdę dzika. Nie wytrzymałem zbyt długo, ale dałem z siebie wszystko.
Po wszystkim wstałem i poszedłem nad rzekę, żeby się opłukać. Myśląc, że ma tylko kilka centymetrów głębokości, wszedłem do niej. Okazało się, że wpadłem do wody po szyję. Na szczęście byłem zupełnie nagi i było ciepło, więc szybko się wysuszyłem i ubrałem.