To był długi dzień w szkole i pracy, kiedy ze zmęczenia wysiadłam z samochodu i złapałam plecak i torbę roboczą z fotela pasażera, aby zabrać ją do środka. Naprawdę miałam nadzieję, że mój ojciec nie był w nastroju do mówienia tak, jak czasami. Miałam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie jedną z tych nocy, kiedy był zajęty robieniem innych rzeczy.

„Cześć, dynio!” zawołał mój ojciec, gdy przeszłam przez drzwi. Od razu mogłam stwierdzić, że to jedna z tych nocy, i będę mieć ogromne szczęście, gdy w ogóle uda mi się dotrzeć do swojego pokoju. „Och, kochanie! Wygląda na to, że miałaś ciężki dzień. Czy mogę zrobić ci przekąskę? Może chcesz coś do picia?”

„Cześć, tatusiu! Jestem wykończona. Dzień był dzisiaj szalony! Jak ci minął dzień?” Posłałam mu najlepszy uśmiech, jaki mogłam zebrać, ale wiedziałam, że to nie było zbyt przekonujące.

„Mój dzień się jeszcze nie skończył. Ktoś przychodzi na spotkanie przy kolacji. Zamawiam jedzenie na dostawę. Spójrz na menu” – powiedział, wręczając mi swój telefon.

„Poczekaj. Chcesz, żebym zjadła kolację z tobą i klientem?”

„On nie jest klientem” – wyjaśnił mój tata. „Jest sprzedawcą ubezpieczeń na życie. Na wszelki wypadek muszę przygotować dla ciebie pewne rzeczy”.

„Tato! Nic  ci się nie stanie!” Byłam zbyt wrażliwa, odkąd moja matka zmarła wcześniej w tym roku. Walczyła z rakiem piersi dzielnie i przegrała.

Złapał mnie za ramiona, a ja upuściłam torby na podłogę i objęłam go ramionami. Tak bardzo go kochałam. Był wszystkim, co mi zostało.

Później zeszłam po schodac i usłyszałam jak ubezpieczyciel przyjechał. Nalał mojemu ojcu wysoką szklankę jakiegoś rodzaju alkoholu, a tata uśmiechnął się do mnie. „Dziękuję, Karol! To wygląda fantastycznie. Poza tym to moja córka Eliza. Dołączy do nas na kolację.”

„Witaj. Miło cię poznać,” Karol wyciągnął rękę. Czułam elektryczność, gdy moja ręka spotkała jego rękę, której nigdy wcześniej nie czułam. Jego oczy przesunęły się po moim ciele i mogłam stwierdzić, że pociąga mnie to, że wiem jakie okropne myśli przechodzą mu teraz przez głowę.

– Napijesz się? Przyniosłem jedną z najlepszych whisky dla taty i dla ciebie, jeśli chcesz trochę.

„Nie piję, ale dziękuję”, moja cipka trzepotała, gdy się do mnie uśmiechnął.

Karol był wysoki  i zbudowany jak kulturysta. Nawet w garniturze mogłam stwierdzić, że miał grube, muskularne nogi i szeroką klatkę piersiową. Jego twarz wyrażała poważny wyraz, ale byłam pewna, że to głównie dla mojego ojca. Przecież nie mógł flirtować z córką swojego klienta, dopóki nie zamknął umowy, ale miałam nadzieję, że wkrótce ją zamknie, abym mogła otworzyć moje nogi.

Ciężko mi było zwrócić uwagę na jego słowa, ponieważ jego niebieskie oczy przeniosły się z komputera, na którym pokazywał nam prezentację, na moje cycki. Wiedziałam, że powinnam słuchać, ale nie mogłam oderwać oczu od grubych, muskularnych ramion Karola i przestać mysleć  o tym co mógłby mi nimi robić.

Jak myślisz, Elizka?” zapytał mój ojciec.

„Nie wiem, tato. Potrzebuję trochę czasu, aby się nad tym zastanowić.”

„Jak tam ten napój?” Karol zapytał mojego ojca.

„Czuję się ciepło” – przyznał mój ojciec. Zadzwonił dzwonek do drzwi i wstałam, żeby odebrać dostawę jedzenia. Gdy wróciłam zauważyłam, że mój tata jest całkowicie pijany. Ledwo był w stanie siedzieć na krześle.

„Wszystko w porządku?” – zapytał Karol. „Przepraszam, powinienem był cię ostrzec, że ten alkohol jest niezwykle silny. Mogę wrócić jutro”

Szybko zakończyłam te spotkanie, aby ojciec się nie ośmieszył.

Weszłam na górę i rozebrałam się. Byłam wykończona i niesamowicie napalona. Zastanawiałam się czy to wypada, że chce pieprzyć naszego agenta ubezpieczeniowego.Nie mogłam nic poradzić na to co czułam. Nie czułam się tak w stosunku do wielu mężczyzn, ale w przypadku niego był to instynkt. Tak bardzo go pragnęłam i potrzebowałam. Postanowiłam pozostać nago, aby móc się masturbować, podczas gdy myślałam o wszystkich rzeczach, które mogłam zrobić, aby Karol mnie przeleciał.

Wyobraziłam sobie na przykład scenariusz, w którym wciągam go do łazienki i proponuje, że będę ssać jego penisa. Jednocześnie tarłam ręką o moją łechtaczkę i wsadziłam do środka palec. Wyobraziłam sobie, jak mnie dotyka, a potem rucha, pochylając się nad umywalką w łazience. Wyobraziłam sobie też jak wchodzi teraz do mojego pokoju i widzi mnie nagą, dotykającą swojej cipki. Zastanawiałam się co by zrobił, gdyby wiedział jak mnie podnieca.

Mój ojciec i oczywiście jego praca uniemożliwiała mu ruchanie mojej napalonej, małej, ciasnej cipki. To było tak niesprawiedliwe, że jedyny człowiek, który mnie pociągał, był niedostępny. Nagle zamarłam w bezruchu. Usłyszałam zamieszanie na korytarzu i słuchałam mając nadzieje, że dowiem się co się dzieje. Najwyraźniej Karol pomógł jeszcze mojemu ojcu dostać się po schodach na górę.

Dalej nago, podeszłam do drzwi sypialni żeby sprawdzić co się dokładnie dzieje. Otworzyłam je i spojrzałam w dół korytarza. Mój ojciec już spał. Zostawiłam więc otwarte drzwi do mojego pokoju i wróciłam do łóżka. Nie chciałam, żeby Karol zauważył że go obserwowałam, ale chciałam żeby zauważył że na niego czekam…

Serce waliło mi mocno i sięgnęłam między nogi i poczułam wilgoć, którą spowodował Karol. Dotykałam się, jęcząc trochę, mając nadzieję, że mnie usłyszy i wejdzie do mojego pokoju. Jęczałam coraz głośniej. Gdy zauważyłam, że przechodzi obok moich drzwi, wydałam z siebie jęknięcie. Instynky mnie opanował i byłam gotowa zrobić wszystko żeby mnie przeleciał.

„Eliza?” – wyszeptał?

„Wejdź” – mój głos brzmiał absurdalnie seksownie i nie mogłam uwierzyć, ze to robię. Nie byłam typem dziewczyny, która zapraszała dziwnego gościa do mojego pokoju, ale tej nocy nie mogłam się powstrzymać.

“Czy wszystko w porządku?” – zapytał z troską.

„Chodź tutaj”, zawołałam, a mój głos był pełen potrzeby. Ostrożnie przeszedł przez ciemność do mojego łóżka.

“Wszystko w porządku?” zapytał ponownie. „Nie jest w porządku. Potrzebuję czegoś od ciebie. Ja…” Przestałam próbować wyjaśniać i złapałam kołdrę, aby odsłonić, że jestem całkowicie naga.

„Nie wiem, czy to dobry pomysł. Twój tata by mnie zabił, gdybym czegoś spróbował z tobą.”

„Nie musi wiedzieć. Po prostu… Jestem taka napalona. Potrzebuję cię.” Złapałam go za krawat i przyciągnęłam do siebie, aż jego twarz znalazła się kilka centymetrów od mojej. “Pocałuj mnie.”

„Kurwa”, jęknął, ale potem to zrobił.

„Tata jest pijany. Możemy być tak głośni, jak tylko chcemy”. Pozwoliłam mu iść ze mną na całość. Chciwie pociągnęłam go za krawat, aż go rozluźnił i zsunął. Pomogłam mu też uwolnić się ze wszystkich warstw ubrań.

Uwielbiałam sposób, w jaki jego ciepła skóra przylegała do mojej, gdy wsunął swojego penisa między moje uda w głodną, ​​czekającą cipkę. Nie mogłam uwierzyć, że robiłam to z nim! Początkowo powoli wchodził i wychodził ze mnie, czując, że to lubię i jak bardzo tego chcę.

To niesamowite, że mnie pieprzy i czułam, że osiągnęłam coś, uwodząc mężczyznę od początku do końca. Nigdy nie byłam dobra w uwodzeniu mężczyzn, ale w tym przypadku byłam femme fatale, a Karol grał prosto w moją cipkę. Uniosłam nogi, chcąc, by wszedł głębiej.

„Chcę, żeby było mocniej… głębiej… szybciej… silniej. Chce, żebyś mnie mocno przeleciał, dopóki nie spuszczę” Wiedziałam, czego chcę i poprosiłam go o to.

Jego miękkie uderzenia stały się mocne i na swoje szczęście dał mi to, o co prosiłam. Pieprzył mnie mocno i szybko, a jego dłoń przesunęła się do mojego gardła i dusiła mnie. Przewrócił mnie i uderzył we mnie swoim kutasem od tyłu. Słyszałam, jak ciężko oddycha, i zdałam sobie sprawę, że wykonuje strasznie dużo pracy, żeby mnie tak przelecieć. Nie miałam zbyt wiele czasu, aby o tym myśleć gdy złapał mnie za włosy i pociągnał.

„Nie przestanę cię pieprzyć, dopóki nie skończę.” Złapał mnie i podniósł z łózka a następnie przewiesił przez ramię. Byłam zszokowana, gdy wyciągnął mnie z mojego pokoju na korytarz.

„Owiń nogi wokół mnie” – rozkazał. Przycisnął mnie do ściany tuż obok sypialni mojego taty. Byłam zszokowana, gdy wepchnął swojego penisa we mnie i zaczął brutalnie pieprzyć opierając mnie o ścianę. Wydałam z siebie serię krzyków. To było niesamowite!

„Zgadza się, ty mała dziwko. Chciałaś, żebym cię przeleciał, no to proszę! Weź mojego penisa!”

Jego słowa to było już za dużo. Sprawił, że wytrysnęłam mocno i obficie. Doszłam, gdy moje ciało uderzyło o ścianę po raz kolejny. Krzyczałam głośno, nie mogąc kontrolować sposobu, w jaki moja cipka płonęła, a wilgoć spływała mi po nogach i kapała na dywan. Mogłam już skończyć ale on nie. Nadal mnie pieprzył, nawet gdy błagałam go, żeby przestał. Uderzył mnie mocniej, starając się dać z siebie wszystko, czego od niego chciałam.

„Chciałem cię od chwili, gdy cię zobaczyłem” – przyznał. „Chciałem wbić się w twoją cipkę, gdy tylko podaliśmy sobie ręce.” „tak samo jak ja” – powiedziałam.

Upuścił mnie na ziemię.  „Wejdź do sypialni twojego taty i pochyl się nad łóżkiem. Mam zamiar cię tam przelecieć”  „Nie mogę”   „Tak, możesz! Kontynuuj.”

„Okej…” Niepewnie ale weszłam do sypialni mojego taty i pochyliłam się. Pozwoliłam Karolowi wejść do mojej dziury od tyłu.

„Twój tata byłby z ciebie dumny,” wyszeptał mi do ucha, gdy skończył. Uderzył mnie silnym, nieustępliwym rytmem, który sprawił, że znów się spuściłam, co było szokujące. Rzadko byłam w stanie dojść dwa razy z rzędu.

„Wiedziałem, że jesteś popieprzona, ale nie wiedziałem że aż tak. Będę cię teraz wykorzystywał częściej. Przygotuj się na to mała dziwko”.

Sposób, w jaki nazywał mnie dziwką, sprawił, że trochę się wstydziłam, ale gdy tylko poczułam podniecienie to byłam dumna z tego co zrobiłam. Byłam podekscytowana, że ten facet chce mnie przelecieć jeszcze raz. To był najlepszy seks jaki kiedykolwiek miałam. Napomponwał mnie taką ilością spermy jakiej nigdy jeszcze nie miałam w sobie.

„To było niesamowite”, poklepał mnie po dupie, wyciągając ze mnie swojego nabrzmiałego fiuta. Mój ojciec wciąż chrapał spokojnie, nieświadomy, jaką dziwką jest jego córka.

Wróciliśmy do mojego pokoju, a Karol obiecał mi kolejną rundę za kilka minut, ale już opowiadając mi o tym jak ma ochotę przywiązać mnie do kuchennego stołu i na nim mnie przelecieć.