Potraktuj tę historię jako okno do mojej sypialni, swój własny prywatny pokaz, który możesz przeczytać i cieszyć się nim. Tak, jak się dowiesz, interesuję się podglądaniem, ale nie mówię o tym byle komu, a dzięki temu wpisowi możesz zajrzeć pod moje prześcieradła i samemu ocenić moje przygody.

JESTEM EKSHIBICJONISTKĄ I UWIELBIAM POKAZYWAĆ MOJE CIAŁO

To prawda, jestem małą zdzirowatą ekshibicjonistką. Uwielbiam pokazywać swoje ciało nieznajomym, a nawet przyjaciołom, uwielbiam dreszczyk bycia w miejscu publicznym, wiedząc, że ludzie widzieli moje ciało, uwielbiam widzieć szok na twarzach ludzi i nie wstydzę się przyznać, że spuszczam z tej idei, żę ludzie nigdy nie zapomną o moim ciele.

Bycie ekshibicjonistką nie dotyczy się tylko jakichś emerytów, którzy masturbują się publicznie, to prawdziwy dreszczyk emocji. Noszenie sukienki, o której wiem, że pokaże zbyt dużo, nie noszenie majtek do spódnic i sukienek (punkty bonusowe, jeśli jest wietrzny dzień), chodzenie nago po domu i hotelach, chodzenie na plaże nudystów, rozbieranie się na imprezach, błyskanie tyłkiem na zebraniach w pracy itp.

Zawsze wiedziałam, że ludzie być oglądaną nago, fragmenty ciała, których inni nie powinni widzieć, były ogromnym podnieceniem.

CHODZĄC PO DOMU/HOTELU NAGO

Coś, co mnie za każdym razem podnieca, to otwieranie moich drzwi nago. Dobrze wiem, że będzie to listonosz, kurier, a nawet przyjacielski sąsiad (wolę, żeby to byli starsi mężczyźni). Widząc, jak mój listonosz podchodzi do mojego podjazdu i dzwoni do drzwi, abym je otworzyła, całkowicie naga lub ubrana tylko w ręcznik i pozwalając mu się ześlizgnąć, sprawia, że ​​mój dzień jest wspaniały. Bez wątpienia następnie się masturbuję. Chciałabym, żeby cały stereotyp listonosza / sąsiada z porno był prawdziwy, ponieważ upewniłabym się, że mój listonosz przychodzi codziennie na swoje codzienne pieprzenie.

Mój listonosz to uwielbia, wiem, że tak. Zawsze chętnie podchodzi do mojego podjazdu i zawsze wpatruje się w moje cycki, czekając, aż ręcznik spadnie. Uwielbiam się z nim droczyć, a on zawsze dostarcza moją pocztę.

Coś innego, co robię, to chodzenie po pokojach hotelowych nago, upewniając się, że okno wychodzące na świat pokazuje dobrze, co tam robię. Zdarzało mi się, że ludzie zatrzymywali się i gapili, a nawet ktoś robił zdjęcia, to taki dreszczyk, leżeć na moim łóżku i widzieć przechodniów, którzy patrzą na mnie i uświadamiają sobie, że jestem całkowicie naga. Wędrując po okolicy, jakbym nie miała pojęcia, że ​​mnie widzą, to mnie tak podnieca, a świadomość, że podglądanie to prawdziwa rzecz, sprawia, że ​​jest jeszcze lepiej.

Uwielbiam hotele, ponieważ jesteś trochę anonimowy, możesz kogoś bardzo uszczęśliwić w innym pokoju lub na ulicy poniżej, nawet bez poruszania mięśniem. Świadomość, że ci ludzie widzą moje cycki, tyłek i moją cipkę, wywołują dreszcze przyjemności wzdłuż mojego kręgosłupa.

O autorze