Czerwonooka przyjemność cz. 4

Bezpiecznie schowana pod ciepłym kocem kurtki, wznowiłam głaskanie mojej cipki. Mając cycki pod kurtką, można było je pieścić i przytulać. Uwielbiam je ściskać i bawić się nimi, a czasami robię to w biurze w pracy, kiedy się nudzę. Gładziłam je i pieściłam, wyobrażając sobie, że Dominika robi to dla mnie. Przeciągam paznokciem nagi, wyprostowany sutek

Czytaj więcej

Nie ma czasu do stracenia cz. 4

Nie było czasu na dokuczanie. Byłam gotowa do dojścia przez wiele godzin, a ta gra nie potrwa długo. Postawiłam stopę na krawędzi łóżka, otwierając się na jego ocenę, gdy wepchnęłam jeden palec, potem dwa, do ciasnej mokrej dziury. Zwinęłam je na wrażliwych, przemoczonych ścianach i kciukiem zwiększyłam nacisk na obrzęk łechtaczki. Czułam się tak cholernie

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 3

Spojrzałam na kujona, on koncentrował się na swojej książce i zaryzykowałam próbę poprawienia sobie dżinsów. Z podbródkiem na kurtce przekręciłam się trochę, jakbym starała się ułożyć wygodnie i udało mi się zsunąć dżinsy na tyle, aby umożliwić palcom dostęp do pulsującej mokrej cipki. Wiedziałam, że aby to osiągnąć, muszę być ostrożna. Stojąc twarzą do okna,

Czytaj więcej

Na początku było niewygodnie

Ewa była najstarszą nauczycielką. Miała 46 lat, męża, dwoje nastoletnich dzieci i ciało w średnim wieku, trochę szerokie, z dodatkowymi kilogramami. Była osobą typu przejmującego i zmieniła się w lidera naszej grupy. Dorota miała 24 lata, była na drugim roku studiów, urocza jak dziecko, blondyneczka, malutka, prawdopodobnie 165 cm wzrostu, może 55 kg. Świeżo zamężna.

Czytaj więcej

Nie ma czasu do stracenia cz. 3

– Zdejmij swoją bluzę – powiedział szorstko, a kiedy zaczęłam bez wahania podnosić materiał na głowę, utrzymująca się panika w jego ciężkim spojrzeniu ustąpiła miejsca świeżej powodzi pożądania. Zrzuciłam bluzę na podłogę, obnażona już od pasa w górę, z małymi piersiami i różowymi sutkami, które rosły niewiarygodnie mocniej w chłodzie pokoju. Zaklął pod nosem, powstrzymując

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 2

Po tym, jak przyszliśmy obie, zaskoczyła mnie małym wibratorem, który przyniosła i skończyło się na tym, że użyliśmy go na sobie nawzajem. Czułam się tak dobrze, kiedy wsuwała go i wyjmowała z mojej cipki, drażniąc moją łechtaczkę, ssąc moje cycki. To był pierwszy raz, kiedy użyłam zabawki i tak mocno się spuściłam. Zasnęliśmy w swoich

Czytaj więcej

Nie ma czasu do stracenia cz. 2

Mokry, śliski odgłos skóry na skórze i niski pomruk. To było niemal zwierzęce, a lodowaty strach na chwilę ostudził ból, martwiąc się, że coś jest w moim mieszkaniu. Ale ta myśl ulatnia się tak szybko, jak się pojawiła, gdy usłyszałem bardzo ludzki, bardzo znajomy głos, wypowiadający moje imię z jękiem. Ochrypły, przesiąknięty pożądaniem jęk. O.

Czytaj więcej

Kamila odpowiedziała cz. 3

Moje orgazmy zwykle zaczynają się w moim tyłku i omiatają plecy. Czułem, że to nadchodzi. Podniosłem się jeszcze bardziej, celując swoim kutasem w Kamilę, jej cipkę, brzuch. Wiedziałem, że to też będzie ciężki orgazm. Dyszałam, głaskałam, patrzyłam na niesamowite ciało Kamili, jej nogi rozłożone, bawiłam się jej sutkami, patrzyłam na mojego fiuta … i moją

Czytaj więcej

Czerwonooka przyjemność cz. 1

Jestem miłą dziewczyną, przeważnie zawsze nią byłam. Nigdy nie podążałam za złymi trendami, miałam dobre oceny w szkole i chociaż moje słowa czasami wpędzały mnie w kłopoty, zwykle nie miałam problemów. Jestem drobna i trochę za niska, ciemnobrązowe włosy tuż za moimi ramionami z kilkoma pasemkami i lokami. Ważę nieco ponad 50 kg, moje południowe

Czytaj więcej

Nie ma czasu do stracenia cz. 1

Tak naprawdę nie miałam czasu, by być tak podekscytowaną jak byłam, ale uporczywy gorący ból między moimi udami był nieubłagany i oczywiście ignorowanie tego nie wyrządzało mi żadnej przysługi. Znowu przesunęłam się na swoim miejscu, próbując złagodzić ciśnienie, które narastało, odkąd późno obudziłam się z niesamowicie gorącego snu. Powinnam była. Marzenie senne, które miałam, to

Czytaj więcej