– To pomaga? zapytała. – Czy to cię podnieca?

– O Boże, tak – powiedziałem, oddychając ciężej. – To takie seksowne, seksowniejsze niż jakiekolwiek porno. Ponieważ wiem, że robisz to tylko dla mnie.

– I wiem, że walisz konia tylko dla mnie – Lena położyła się na łóżku i zsunęła majtki z nóg i stóp. Usiadła w połowie, opierając się na łokciach i rozłożyła nogi w moim kierunku.

– Spójrz na moją cipkę – nalegała, patrząc mi teraz prosto w twarz. – Zobacz, jaka jestem mokra, patrząc jak się ze sobą bawisz.

Spojrzałem i zobaczyłem błyszczącą różowość między jej nogami. Mogłem poczuć powolne wrzenie zaczynające się głęboko w moich jądrach.

– Głaszcz swojego penisa, patrząc na moją cipkę. Śmiało. Spójrz na to i spójrz na mój tyłek.

Przekręciła się na dłonie i kolana, jej tyłek był tak okrągły i idealny, że zwrócił się w moją stronę, a pęknięcie otworzyło się, ukazując jej różany odbyt, prowadząc w dół do jej warg cipki w półmroku pośród ciemnych, kręconych włosów. Odwróciła głowę, teraz nawet moim krokiem, tak że jej twarz znajdowała się zaledwie kilka centymetrów od mojego szalonego teraz walenia.

– Dojdź dla mnie – szepnęła Lena. – Pozwól mi patrzeć, jak osiągasz szczyt. Chcę zobaczyć, jak tryskasz.

To było za dużo, widok mojej żony pozującej dla mnie jak rozkładówka, dźwięk, jak ona prowokuje mnie jak dziwka do seksu przez telefon i oczywiście uczucie mojej zaciśniętej pięści biegnącej w górę i w dół mojego penisa. Moja głowa odchyliła się do tyłu, a moje plecy wygięły się w łuk, gdy jęczałem z drżącym orgazmem, tryskając wytryskiem.

Upadłem z powrotem na łóżko, oddychając ciężko, ponownie zażenowany moim ostatnim pokazem. Lena usiadła na łóżku ze skrzyżowanymi nogami i spojrzała na mnie.

– Cóż, teraz czuję się głupio – wymamrotałem, nagle nieśmiały.

– Nie rób tego – szepnęła, uśmiechając się delikatnie. – To było niesamowite. Tak potężne, jak wulkan czy coś w tym rodzaju. Niesamowite do oglądania.

– Cóż, nie zawsze tak jest – odpowiedziałem, uśmiechając się do niej. – Sprawiłaś, że było to wyjątkowe.

Teraz Lena wydawała się nieśmiała. – Po prostu cieszę się, że wciąż mam na ciebie taki wpływ. Że lubisz się popisywać przede mną.

– Uwielbiam to. Jesteś dla mnie najseksowniejszą kobietą na świecie.

Lena sięgnęła po ściereczkę na nocnej szafce. – Chyba wiem, dlaczego tego potrzebowałeś – powiedziała i delikatnie wytarła nasienie z mojego brzucha i wiotkiego penisa. Wydawała się zamyślona, ​​kiedy skończyła sprzątać.

O autorze