Właśnie skończyłem 18 lat. Dostałem 5000 zł w prezencie od rodziców, a że nigdy nie miałem szczęścia z kobietami to wiedziałem jak chce je wykorzystać. Postanowiłem wynająć Hookera. Ale nie wiedziałem jak i gdzie to zrobić.
Przypomniało mi się, że jeden dzieciak w szkole ma ojca, który jest właścicielem klubów ze striptizem. Podbiłem do niego i zagadałem czy byłby to w stanie zorganizować. Umówiliśmy się na sobotnią noc, ale szczegóły mieliśmy jeszcze dogadać.
W sobotę po 17 zadzwonił i powiedział w jakim hotelu i o której godzinie mam się pojawić. Rodzicom powiedziałem, że jadę do kina. Pojechałem do hotelu, zapukałem do drzwi i kiedy otworzyłem drzwi oniemiałem. W środku była moja mama!
Nie miała majtek, ani stanika. Była w takim samym szoku jak ja. Szybko zamknęliśmy drzwi i usiedliśmy na łóżku. Zapytała co tam robię więc zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że dalej jestem prawiczkiem i za część pieniędzy z urodzin chciałem to zmienić.
Mama również przyznała się, że ma jakieś długi i dlatego to robi. Obiecałem, że spłacę całość z pieniędzy urodzinowych ale ma zrobić to po co przyszła… no i początkowo miała opory ale się przekonała.
Rozpięła moją koszulę i moje spodnie. A ja zacząłem bawić się jej cyckami. Potem zeszła na dół i zrobiła mi niesamowitego loda i spuściłem się jej do gardła, a poźniej usiadła na mojej twarzy i pozwoliła bawić się jej cipką. Miała minimum 3 orgazmy w tym czasie.
Pieprzyliśmy się przez około 15 minut, a ona miała 2 orgazmy a ja wlałem w nią tonę ładunku. Była zachwycona. Zrobiliśmy to tego wieczoru jeszcze 3 razy, a po powrocie do domu regularnie ją ruchałem bo ojciec nie dawał jej tego czego chciała.
