To było pięć lat temu. Właśnie skończyłem edukację i przyjechałem do Krakowa w poszukiwaniu pracy. Miałem 25 lat i utrzymywałem ciało w dobrej kondycji i niezłym wyglądzie.

Po kilku dniach dostałem pracę jako projektant oświetlenia w mojej firmie. Sprzedają fantazyjne oprawy oświetleniowe i elementy sprzętu oraz tajne szafki w dużych ilościach. To duży salon wystawowy. Używają do wystawiania opraw w salonie.

Pewnego dnia przyszła do salonu kobieta. Była to kobieta w średnim wieku o jasnym, bardzo atrakcyjnym ciele, świecącej skórze (cholera ona jest taka seksowna, pomyślałem). Podszedłem do niej uśmiechnięty i zapytałem, jak mogę pani pomóc. Ona na to, że widziała jakąś oprawę oświetleniową, spojrzała na mnie (przez chwilę w milczeniu) i poprosiła o żyrandole… Odpowiedziała przyjaźnie i podziękowała mi za pokazanie odpowiedniego oświetlenia.

Później zobaczyłem, że rozmawiała z moim szefem. Zapytałem koleżankę, kto rozmawia z szefem. Powiedziała, że jest projektantką wnętrz i naszą stałą klientką. Patrzyłem na nią, zauważyła to i wyszła.

Po kilku dniach ponownie przyszła do salonu i rozmawialiśmy o jej profesji, gdzie mieszka i w ogóle. Przyszła zamówić jakąś tajną szafkę, która wtedy była niedostępna, więc przyjąłem zamówienie i poprosiłem o jej numer, a poinformuje, kiedy będzie dostępna, żebyś mogła ją odebrać. Wymieniliśmy się numerami i wyszła uśmiechnięta.

Zaczęliśmy wymieniać SMS-y przez cały dzień. Zapytałem o jej życie osobiste, wyszła za mąż i nie miała dzieci. Była w separacji. Jej mąż pił za dużo, nie był przyzwyczajony do spędzania z nią czasu i znęcał się nad nią.

Zmieniłem więc temat i pochwaliłem jej urodę. Flirtowaliśmy na okrągło.

To był dzień, w którym wydarzyła się naprawdę gorąca rzecz 👉👌💦 szafka, którą zamówiła, została dostarczona do biura. Zadzwoniłem do niej i poinformowałem o szafce. Powiedziała, że ​​jest poza domem, czy mogę ją dostarczyć po pracy. Powiedziałem ok i po robocie zadzwoniłem do niej i pojechałem pod wskazany adres… Wyglądała cholernie gorąco w ubraniu, doskonale widzę jej ciało przez tę sukienkę… byłam taka kusząca. Myślałem o jej seksownym krągłym ciele i jej cyckach, jej tyłku.

Po kilku minutach napisałem do niej, że wygląda tak gorąco i mam nieodpartą ochotę ją całować, bez końca. Bałem się, jaka będzie jej odpowiedź.

Odparła:„Na co więc czekasz?”

Po zobaczeniu odpowiedzi po prostu pobiegłem z powrotem pod jej dom, pod drzwi… W tym czasie słyszę bicie własnego serca, które biło tak szybko… I czekam, aż te drzwi się otworzą.

Podbiegam do niej i całuję ją, chwytam za tyłek i kładę ją na sofie. Usiadła na mnie, patrzyliśmy na siebie, tak bardzo chciała uprawiać seks… Znowu pocałowałem ją w szyję i uszy, aż oszalała z pożądania.

Trzymam jej piersi i gryzę w sukienkę… Chciałem zobaczyć jej seksowne ciało, więc zdjąłem jej bieliznę nocną. Co za przedstawienie!!! Widząc to wziąłem głęboki oddech… jasna skóra średniej wielkości piersi sztywne ciało… wyjąłem obie piersi z jej stanika… sutki stawały się twardsze po tym jak zacząłem je ssać czuję to tym razem przez język… jej jęczący dźwięk sprawia, że ​​jestem o wiele bardziej podniecony.

Położyłem ją na sofie, zdjąłem jej majteczki, gryząc rozłożyłem jej nogi. To była czysto ogolona cipka. Zapytałem ją “czy serwujesz swoją ogoloną cipkę do jedzenia”, powiedziała, zobaczmy, jak zjesz moją cipkę grzecznie…

Zacząłem ją delikatnie lizać i ssać… Czuję jej soki na całych moich ustach. Włożyłem palec i zobaczyłem jej reakcję twarzy (ten ruch sprawia, że ​​szaleję) zrobiliśmy ponad godzinę gry wstępnej, po czym zaczęła gryźć moje sutki i ssać je. Jej ręka schodziła w dół i trzymała mojego penisa i zaczęła go przesuwać w górę i powoli w dół. Czułem, że mój penis był gotowy.

 Chcę posmakować twojej ciepłej spermy w ustach (nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę tak z nią rozmawiać). Spuszczam się po kilku minutach w jej ustach… Wyczyściłem ją i ponownie zacząłem zabawy. Po pewnym czasie znów miałem wzwód i kolejne 30 minut seksu… Później tej nocy zrobiliśmy powtórzyliśmy to jeszcze trzykrotnie.

Od tego czasu robiliśmy to regularnie. To trwało przez rok… Później przedstawiła mnie jeszcze 3 swoim przyjaciółkom… Życie bywa piękne!

O autorze