Nazywam się Franek, mam 23 lata, mam muskularne ciało, jasną cerę i brązowe włosy. Ta historia opowiada o tym, jak związałem się z moją nauczycielką Bożeną Jasińską, 5 lat temu, kiedy miałem 18 lat. Wszystko zaczęło się w liceum, moje oceny były słabe, więc nauczycielka dała mi dodatkowe zajęcia, żebym mógł się poprawić przed maturą.
Pewnego dnia po szkole dostałem wiadomość od Bożeny, żebym przyszedł do niej na zajęcia pozalekcyjne, bo była chora i nie przyszła do szkoły. Mieszkała kilka przecznic od szkoły, więc szedłem tam po szkole, zadzwoniłem do drzwi i kiedy otworzyła drzwi byłem zszokowany, miała na sobie obcisły t-shirt i szorty, z których jej linia pośladków była dobrze widoczna. Poprosiła, żebym wszedł i usiadł.
Po chwili poszła zrobić kawę, wróciła, poślizgnęła się i kawa spadła na jej koszulkę było za gorąco, że szybko zdjęła koszulkę i nie miała na sobie stanika, dopóki nie zorientowała się, że nie ma sama, było już za późno, spojrzała na mnie, gapiłem się na jej cycki, krzyczała „na co ty patrzysz?”, wystraszyłem się i odpowiedziałem „ja.. tylko patrzyłam na twoje”. Wyciągnąłem kilka chusteczek i zacząłem wycierać jej pierś i lekko ją przycisnąłem.
Na początku się opierała, ale ja naciskałem i w końcu została uwiedziona, zamknęła oczy i zaczęła się cieszyć, przycisnęła moją rękę, po chwili zacząłem mocniej jej ściskać oba cycki, a mój kutas był w pełni wzniesiony i próbował wyskoczyć z moich spodni.
Wyszeptała powoli „chodźmy do sypialni” i przenieśliśmy się do jej sypialni na jej łożu king size, zdjęła mi spodnie i zaczęła lizać mojego 20 cm kutasa, to był najprzyjemniejszy moment mojego życia, głaskała ssając mojego kutasa , jej cycki poruszały się w górę i w dół. Po 15 minutach lizania zdjąłem jej spodenki i zobaczyłem, że nie ma na sobie majtek, zacząłem ją całować w usta i powoli przesuwałem się w dół do jej piersi przez szyję, jej sutki twardniały, a jej piersi były miękkie jak wata.
Powoli podszedłem do jej cipki i wetknąłem w nią język, po czym zacząłem lizać ją nad pochwą, w tym momencie zaczęła jęczeć. Włożyłem palce do jej pochwy i zacząłem nimi poruszać, najpierw poruszałem się delikatnie, potem kazała mi poruszać się szybciej i mocniej, więc zwiększyłem prędkość i jej jęki również stawały się coraz głośniejsze. Po chwili zacząłem lizać jej pochwę i wkładałem cały język do jej dziurki, smakowało słono i po pewnym czasie wypuściła sok z pochwy, część dostała się do ust, a część spadła na łóżko.
Szepnęła „no daj mi tego kutasa”, a ja pchnąłem ją na łóżko i wsadziłem jej kutasa do pochwy, najpierw poruszałem się powoli, a potem zwiększyłem prędkość, zaczęła głośno krzyczeć „pieprz mnie, o mój boże, pieprz mnie”. Po chwili zmieniliśmy pozycję na kowbojkę, usiadła na mnie i zaczęła skakać. Nie potrafię opisać słowami przyjemności, jaką wtedy odczuwałem.
Potem poprosiła mnie, żebym zmienił pozycję na pieska, pochyliła się, ale myślałem o czymś innym, położyłem kutasa pod jej odbyt, wiedziała, jaki jest mój drugi ruch, powiedziała „nie w dupę”, ale bez słuchania ją pchnąłem, a ona głośno krzyczała, łzy płynęły jej z oczu. Zatrzymałem się na chwilę, a potem powoli zacząłem naciskać na jej odbyt, przezwyciężyła ból i zaczęła się cieszyć, odpychając się w kierunku mojego kutasa. Po uprawianiu seksu przez ponad 1 godzinę włożyłem jej penisa do ust, zaczęła go ssać i po kilku minutach doszedłem, moje nasienie było na jej ustach i piersiach, wyczyściła mojego penisa przez ssanie. Potem po odpoczynku przez jakiś czas odbyła się kolejna tura. Zbierałem się do domu, wychodząc powiedziała „od teraz dodatkowe zajęcia będą u mnie” i uśmiechnęła się z radości.