Jola coraz szybciej pocierała palcami, klęcząc między rozłożonymi udami, aż ramiona zaczęły ją boleć z wysiłku. W końcu Pati opadła wyczerpana, zupełnie bez sił. Jola wstała i odsunęła się od przyjaciółki, żeby dać jej czas na dojście do siebie, ponieważ jej ciało wciąż drgało, gdy dreszcze jej ostatniego orgazmu dobiegały końca. Jola po prostu wpatrywała się w nagą, piękną postać Pati, wciąż mocno związaną, a jej klatka piersiowa kołysała się z wysiłkiem.
Była naprawdę dumna, że była w stanie pomóc swojej przyjaciółce osiągnąć satysfakcjonujący orgazm, na który zasłużyła po tym, co jej zrobiła. Jola nigdy nawet nie rozważała aktywności lesbijskiej, dopóki nie zobaczyła jej w Internecie, a teraz nie tylko została całkowicie wyruchana przez inną kobietę, ale zrobiła jej dokładnie to samo i oczywiście była w tym bardzo dobra.
Jola podeszła do łóżka i uwolniła Pati. Ta w dalszym ciągu oddychała dość ciężko. Gdy usiadła, przyciągnęła ją do siebie i pocałowała w usta, dziękując jej raz za razem. Po chwili obie dziewczyny wciąż nagie weszły do kuchni i zaparzyły kawę jeszcze przed prysznicem i ubraniem się. Po pewnym czasie wyszły z mieszkania, aby odwieźć Jolę do jej domu. Patrycja obiecała Joli, że odbędzie się kolejna lekcja, ale najpierw obie muszą się zregenerować.
– Zadzwonię do ciebie później, ponieważ będę miała ci coś wyjątkowego do pokazania na drugiej lekcji.
Po powrocie do domu Patrycja skierowała się od razu do kamer, aby wyjąć taśmy. Zastanawiała się, kiedy powiedzieć Joli o filmie, ale zdecydowała, że go przerobi, nagra na płytę DVD, a dopiero potem zdradzi swój sekret. Miała nadzieję, że niedługo sama będzie prosiła o nagranie kolejnych części.
Jola spędziła czwartkową noc i większość piątku, niespokojnie przewracając się z boku na bok, nie potrafiła ani porządnie usnąć i była zbyt zmęczona, żeby działać, ponieważ jej umysł przetwarzał sesję masażu z Pati. Nawet nie miała siły włączyć komputera, dopiero wczesnym wieczorem udało jej się zapaść w głęboki sen. Obudził ją dzwonek telefonu i szybko spojrzała na zegarek – była już prawie 13:00. Spała prawie 17 godzin. Zbiegła ze schodów i podniosła słuchawkę. To była Patrycja.
– Gotowa na drugą lekcję? Serce Joli zaczęło bić szybciej, gdy usłyszała głos przyjaciółki, a wspomnienia z czwartku powróciły jak żywe. Próbowała sklecić jakieś zdanie, ale nie bardzo jej to wychodziło, na co Patrycja szybko odpowiedziała: – Uznam, że jesteś na tak. Już do ciebie jadę. Do zobaczenia. Przygotuj się na mnie.
Jola szybko wzięła prysznic i ubrała się w jasnoniebieską krótką sukienkę, ponieważ pogoda była naprawdę ładna, a pod spodem miała tylko białe majtki. Zeszła na dół w samą porę, akurat zadzwonił dzwonek do drzwi. Patrycja trzymała w rękach duże brązowe pudełko i dwie duże torby.
– Wygląda na to, że przyjechałaś na tydzień? – powiedziała żartobliwie Jola, a Patrycja odpowiedziała szerokim uśmiechem.
– Kochanie, przyniosłam wspaniały sprzęt. – powiedziała, stukając w duże brązowe pudełko, które położyła na podłodze. To pierwsza tak fantastyczna kobieca maszyna do orgazmu, a ty zobaczysz, jak jest wspaniała, ok? No i… chciałabym cię sfilmować.
Jola zaczęła drżeć z niecierpliwości, gdy znane jej już uczucia zaczęły się w niej ponownie gromadzić. Spojrzała na pudełko z nadzieją.
– W zamian za tę lekcję, kochanie, chcę, żebyś stała się dziewczyną, która pokaże swoje ciało publiczności. Kamera i ja będziemy twoją publicznością i, żeby było bardziej ekscytująco, chcę, żebyś występowała z widokiem na drzwi od patio, więc jeśli jakiś szczęściarz przejdzie obok i zajrzy do środka, będzie miał niezłą niespodziankę. Rozbierzesz się do naga, pokazując publiczności całe swoje ciało, a potem wejdziesz na tę maszynę i będziesz cieszyć się niesamowitymi uczuciami, które wygeneruje.
Patrycja uklękła i rozpakowała maszynę z pudełka. Składała się z czarnego wyściełanego siedzenia w kształcie siodła z wystającym trzpieniem. Spod siedzenia wyprowadzone były dwa przewody elektryczne, jeden do skrzynki sterowniczej, a drugi z wtyczką sieciową. Skrzynka sterownicza miała na sobie dwie tarcze, jedną oznaczoną jako wibracje, a drugą – obroty. Patrycja następnie wzięła białe dildo i przymocowała je do wystającego trzpienia na siodle.
Jola w końcu zdała sobie sprawę, co to było, gdy dotarło do niej, że dildo będzie w niej i będzie siedzieć na tym siodle. Patrycja włożyła wtyczkę do prądu i poprosiła Jolę, aby uklękła i przytrzymała dildo, podczas gdy ona je testowała. Jola nawet nie zauważyła, kiedy zaczęły się wibracje, a następnie ruch obrotowy wysyłający głębokie mrowienie w jej dłoń. To, czego Jola jeszcze nie wiedziała, to to, że Pati wciąż miała ustawiła najniższy poziom, a już to sprawiło, że jęczała, gdy poczucie oczekiwania na to, co się z nią stanie, przejęło kontrolę nad jej ciałem. Patrycja w międzyczasie ustawiła statyw i zamontowała swoją drogą małą cyfrową kamerę.
– Dobra, kochanie, nadszedł czas na przedstawienie i chcę, żebyś zrobiła wspaniały pokaz dla naszej publiczności – powiedziała, gdy była już gotowa. Jola, drżąc z podniecenia, szybko wyjrzała przez drzwi patio, aby sprawdzić, czy ktoś jest w pobliżu. Na końcu ogrodu znajdowało się niskie ogrodzenie około 20 metrów od okna, a wzdłuż ogrodzenia biegła ścieżka do boiska sportowego. Gdyby ktoś przechodził obok i zajrzał do środka, na pewno by ją zobaczył. Patrycja wiedziała, że ta niepewność doprowadzi Jolę do gorączki nerwów, która będzie się pięknie prezentowała na filmie.
