Moja siostra i ja byłyśmy aktywne seksualnie odkąd tylko pamiętam. Lubiłam bywać z nią i z innymi moimi partnerkami, ale zawsze najbardziej lubiłam być z moim mężem. Z nim było inaczej. Często potrzebowałam tylko jego. To z nim byłam najszczęśliwsza.
Nigdy nie powiedziałam mężowi, że lubię bywać z kobietami. Czasem oglądaliśmy filmy porno, w których były lesbijki albo trójkąty z dwoma kobietami, ale nigdy nie dowiedział się, jak bardzo lubię jeść cipki. Nigdy nie dowiedział się, jak bardzo uwielbiam pieprzyć kobiety moim sztucznym kutasem. Ponieważ dużo podróżował, wydawało mu się, że dildo używam jedynie wtedy, kiedy potrzebuję kutasa, a jego nie ma w pobliżu. Mieliśmy kilka wibratorów, które były dokładną repliką jego wspaniałego 25–centymetrowego kutasa.
W tamten weekend mój mąż miał wrócić do domu w sobotę po południu z podróży służbowej, więc zdecydowałam zaprosić w piątek wieczorem moją siostrę i siostrzenicę na wieczór dla dziewczyn. Miałyśmy wypić kilka drinków i pograć w różne gry.
Dziewczyny przyszły punktualnie i były gotowe na zabawę. Po kilku drinkach zaczęłyśmy grać w prawdę lub wyzwanie. Moja siostrzenica Alicja i moja córka Basia zawsze chciały zadać mi i mojej siostrze kilka pytań.
– Prawda czy wyzwanie? – Ala zapytała swoją mamę.
– Prawda – odpowiedziała Cecylia.
– Czy byłaś kiedyś z kobietą?
– Oczywiście, że tak – odpowiedziała moja siostra z wielkim uśmiechem na twarzy.
Dziewczyny zaczęły chichotać. Moje sutki od razu zrobiły się twarde. Spojrzałam na klatkę piersiową mojej siostry i zauważyłam, że zareagowała podobnie. Teraz była kolej Basi. Zadała mi to samo pytanie.
– Tak! – odpowiedziałam. Dziewczyny turlały się ze śmiechu.
– Ala, pytanie czy wyzwanie? – zapytała Cecylia.
– Wyzwanie!
– Musisz pocałować Basię! Z języczkiem! Prawdziwy francuski pocałunek!
Słysząc słowa mojej siostry, poczułam mrowienie w mojej cipce. Ala pochyliła się do Basi. Ich usta spotkały się i zaczęły namiętnie się całować. To było bardzo erotyczne. Wydawało mi się, że Ala pod koniec nawet ścisnęła jedną z pokaźnych piersi Basi.
Nadeszła moja kolej na zakończenie pierwszej rundy.
– Basiu, prawda czy wyzwanie?
– Prawda.
– Czy kiedykolwiek widziałaś swojego ojczyma nago? Jeśli tak, to kiedy i gdzie?
Basia milczała przez dłuższą chwilę.
– Tak – wyszeptała w końcu i znowu milczała, jeszcze dłużej niż wcześniej.
– Weszłam do waszej sypialni, jak uprawialiście seks i widziałam, jak wyciągnął go z Ciebie i Cię obrócił. Stałam tam w zachwycie i nie mogłam oderwać wzroku. Wszystkie byłyśmy cicho, a ja ścisnęłam udo mojej siostry pod stołem.
– Koniec rundy pierwszej! – ogłosiłam.