Objął ją i pocałował w policzek. Oboje byli razem tylko przez nieco ponad pięć miesięcy, ale jakie to było pięć miesięcy. Wyraz twarzy ich przyjaciół szybko przypomniał mu, że nikt o nich nie wiedział. Jasne, że zabrał ją na bal maturalny, ale to był dopiero początek ich romansu. Spędzali razem każdą noc, dopóki nie poszła na uniwersytet. Następnie utrzymywali kontakt, dopóki odległość nie zebrała żniwa.
Nosiła coś, co wyglądało na tę samą królewską niebieską sukienkę, którą miała na balu. Przybierała na wadze nieco więcej, ale pomogło to wypełnić sukienkę we wszystkich właściwych miejscach. Karolina usiadła obok Marka na łóżku, dając mu dobry widok na jej zwiększony dekolt. Pamiętał, dlaczego tak mocno ją kochał w szkole średniej. Jej długie blond włosy lśniły nawet w zaciemnionym pokoju hotelowym. Karolina miała jeszcze kilka zmarszczek na twarzy, ale czas był dla niej miły. Gang nadal nadrabiał zaległości i rozmawiał o dniach w szkole. Marek miał już pobiec po piwo, ale Aśka zaoferowała mu żytnią.
Próbujesz mnie upić, żebyś mogła mnie wykorzystać.
Czy to działa? Spytała z uśmiechem.
Jeszcze kilka i nigdy nie wiadomo
Każdy się śmiał.
Przez cały wieczór Marek nie przestawał spoglądać na Karolinę. Nie mógł nie wspomnieć o niesamowitym czasie spędzonym razem. Wiele nocy na dole w jej sypialni. Wyglądała dziś tak pięknie. Myślał, że przyłapał ją również na tym samym. Co, jeśli nadal ma do niego uczucia? A ona kładła dłoń na jego nodze, ilekroć się śmiała, i pozostawiała ją tam. Ale prawdopodobnie tylko mu się wydawało. W każdym razie oboje byli małżeństwem. Ten statek odpłynął dawno temu.
Około 1:00 wszyscy wrócili do swoich pokojów. Wiedział, że jutro będzie długi dzień. Zapomniawszy, która jest godzina, kiedy Marek wrócił do swojego pokoju, otworzył komputer, aby szybko rozpocząć czat wideo z Mariolą. Odebrała po czwartym dzwonku.
Cześć kochanie Nie spodziewałam się telefonu od ciebie. Pomyślałam, że będziesz zajęty z przyjaciółmi. Dosłownie właśnie wróciłam z biura. To był naprawdę ciężki dzień. Jak tam było?
Spotkałem się z Joanną i całą grupą. Spędziłem z nimi większość wieczoru. Zrobię nawiązywanie kontaktów jutro w szkole, kiedy wszyscy będą trochę bardziej trzeźwi. Dużo ludzi jest tutaj.
Ciche pukanie do drzwi go uciszyło.
Ciekawe, kto to może być. Prawdopodobnie zły pokój. Rozłączam się, żebyś mógł się przespać. Mam nadzieję, że wszystko się tam ułoży. Kocham Cię.
Nacisnął przycisk końca rozmowy i podszedł do drzwi. Otwierając cicho, zaczął mówić.
Myślę, że pomyliłeś pokój.
Nie wydaje mi się…
Kiedy wepchnęła go z powrotem do zamkniętych drzwi łazienki. Usta Karoliny zacisnęły się na jego. Na początku próbował się opierać, ale szybko okazało się to bezskuteczne. Zatrzasnęła drzwi i potarła jego penisa, nie przerywając pocałunku. Mieszanka alkoholu i hormonów przejęła pełną kontrolę nad jego ciałem i zablokowała mózg przed wszelkimi racjonalnymi bodźcami.
Ich dłonie zacisnęły się, gdy Marek zaczął całować Karo w szyję. Wiedział dokładnie, gdzie nacisnąć, w jakiej kolejności do niej się dobrać, nawet po tylu latach.
Karolina naciągnęła koszulę na głowę, gdy Marek rozpiął zamek błyskawiczny z tyłu jej królewskiej niebieskiej sukienki, tak jak to zrobił 25 lat temu. Suknia spadła na podłogę, gdy podniósł ją i zaniósł do dużego łoża. Rzucił ją bokiem na łóżko. Marek zacisnął palce na paskach jej niebieskiego rzemienia, ciągnąc je wokół bioder i nóg. To było tak, jakby wrócili wehikułem czasu na noc balu.
Karo leżała nago na łóżku. Tym razem jej cipka została całkowicie ogolona. Marek nie mógł już dłużej czekać. Musiał ją posmakować. Musiał lizać ten piękny kopiec. Wilgoć była już obecna na wargach sromowych. Karolina chwyciła prześcieradło, gdy Marek sondował językiem wnętrze jej pochwy. Wyciągnął ręce, by masować jej duże cycki o wielkości 32B. Jej sutki wystrzeliły przy najmniejszym dotknięciu.
Boże, tak długo myślał i chciał tego. A potem, kiedy nadeszło zaproszenie, wiedział, co musi zrobić, w końcu powiedziała to.
O mój pieprzony Boże.
Po tym Marek przeniósł się z pochwy do lizania jej tyłka. To uczucie wywoływało dreszcz na jej kręgosłupie.
O Boże, za chwilę dojdę. O kurwa! O kurwa tak! Nie przestawaj! O!! Kuuurwaa! Nikt inny nigdy by mi tego nie zrobił. Zdewastowałeś mnie. Teraz twoja kolej.
Karolina przyciągnęła go do siebie i rozpięła dżinsy. Marek ściągnął je, wyprostował penisa i uderzył Karo w twarz.
Tęskniłam za nim. Daj mi to.
Pochyliła się i polizała górną część penisa, zanim włożyła go do ust. Chwytając tyłek Marka, Karolina pociągnęła go, aż jej zęby spoczywały na jego jądrach. Pozostała tam przez kilka sekund, pozwalając, by jej gardło przyzwyczaiło się do intruza. Karolina wciągnęła go do środka i wyciągnęła na chwilę swojego kutasa, by splunąć i pogłaskać go kilka razy, zanim ponownie połknęła.
Kurwa Karo. Wystrzelę na Ciebie.
Strzel na moje cycki, a potem chcę, żebyś wszedł we mnie.
Karo wściekle waliła penisa Marka, aż wybuchł czterema potężnymi strumieniami spermy wyrzuconymi na jej waniliowe piersi. Nie były duże, ale dobrze jej pasowały…
Marek nie czekał, aż jego kutas sflaczeje. Pchnął ją na plecy, ustawił swojego penisa i wcisnął w jej cipkę. Odkąd właśnie doszedł, wiedział, że jego wytrzymałość będzie na miejscu. Marek walił w głodną pochwę. Pochylił się i polizał jej sutki, próbując słoności własnej spermy. Wcierając ją w pierś, Karolina jęczała z przyjemności, gdy pielęgnowano każdą część jej ciała.
Marek przewrócił ją i pchnął tak głęboko i mocno, że był pewien, że jego penis dotyka jej migdałków.
Pierdol mnie, nie przestawaj, kurwa, kurwa, Pieeeeerdooool mnieeee! Złap mnie za szyję tak, jak kiedyś!
Złapał ją za gardło i lekko ścisnął. Karo lubiła seks trochę ostro. Nic zbyt ekstremalnego, ale tylko na tyle, aby zwiększyć doznania.
Naliczył co najmniej cztery orgazmy, zanim poczuł skurcz, że znowu strzeli. Drugi orgazm Marka był równie silny, jak jego pierwszy. Oboje upadli na łóżko i położyli się tam na minutę.
Dlaczego kiedykolwiek zerwaliśmy? Powiedziała całując go.
Nie chciałaś dzieci, a ja nie chciałem przeprowadzać się do dużego miasta, odpowiedział.
Zabawne. Teraz mieszkasz w Warszawie, a ja mam dwoje dzieci. Zaśmiała się.
Rozległo się kolejne pukanie do drzwi. Karolina wyskoczyła z łóżka i złapała sukienkę, zakładając ją z powrotem, zanim otworzyła drzwi.
Hej, Paweł powiedziała cicho.
Jeśli wy skończycie wspomnienia, musimy wracać, aby opiekunka mogła pojechać do domu. Cześć, jestem Paweł, zawołał do mnie, gdy wciąż leżałem nagi, popijając łyk piwa. Do zobaczenia na kolejnym zlocie Marku.
Pa moja jedyna prawdziwa miłości! Karolina zawołała, gdy Paweł zapiął sukienkę i wyszli za drzwi.
Gdy miał już zasnąć, zauważył, że czerwone światło na komputerze wciąż świeci. KURWA! Panikując, podbiegł do ekranu i poruszył myszką. Ekran powrócił do życia. Na 15-calowym ekranie była jego żona Mariola naga z nogami opartymi na biurku, pracująca nad cipką za pomocą 16-centymetrowego wibratora.
Tak mi przykro Mariolu. Nigdy nie chciałem, żeby tak się stało. Ona zna wszystkie moje słabości.
Dlatego wysłałam jej wiadomość, żeby to wszystko załatwiła. Zawsze wiedziałam, co do niej czujesz, i po prostu jej to przekazałam. Wiem, że zawsze będzie to połączenie i nie mam z tym problemu. Nigdy nie było żadnych nagłych wypadków w mojej pracy. A potem dałeś mi swój numer pokoju. Zbyt łatwe. Zasłużyłeś na to za wszystko, co dla nas robisz. Po prostu uczyniłeś to o wiele lepszym doznaniem dla nas obojga, naciskając przycisk minimalizacji, zamiast go wyłączać. Podobał mi się występ i tak się podnieciłam, że musiałam się sobą zająć. Przepraszam za oglądanie.
Żartujesz sobie. Kocham Cię. Będę w domu za kilka godzin.
Musisz zostać. Możesz po prostu znaleźć innego gościa. Kocham Cię. Może wskoczę do samochodu i dołączę do ciebie jutro.