Świeżo po studiach pracowałem w jednej z gdańskich aptek. Znajdowała się blisko popularnego miejsca do nurkowania, więc czasami podczas przerwy śniadaniowej jechałem na plażę i jadłem kanapkę, patrząc na pływających ludzi. Pewnego dnia, jak zwykle zaparkowałem w ulubionym miejscu.

Kilka minut później jakieś nieznane auto zatrzymało się zaraz obok mojego. Siedziałem w środku i gapiłem się, jak koleś rozbiera spodnie i majtki i naciąga piankę do nurkowania. Przysięgam, że penis tego faceta był tak mały, że ledwie mogłem go zobaczyć. Musiał mieć z półtorej centymetra, ale za to pod nim znajdował się największy zestaw jąder jaki widziałem w swoim życiu. Na domiar tego, miał całe krocze ogolone na gładko.

Pojechałem na ryby z kumplem i jego 19- letnim synem. Wędkowaliśmy w stawach hodowlanych zarybionych okoniami, będących w posiadaniu wujka mojego kolegi. Tak wyszło, że łowiliśmy pewnego upalnego popołudnia. Skwar lał się z nieba. Niedaleko była rzeka i zatoczka do pływania, więc kiedy skończyliśmy, poszliśmy tam żeby się orzeźwić w chłodnej wodzie. Ponieważ nie było nikogo w zasięgu wzroku, po prostu ściągnęliśmy ubrania i wykąpaliśmy się nago.

Kiedy wychodziliśmy z wody zauważyłem, że syn kolegi dostał wzwodu. Jego penis wystawał na dobre dwadzieścia centymetrów. Chłopak szybko zakrył się dłońmi i pobiegł po swoje spodenki, po czym założył jej bez wysuszenia się.

Jeszcze za dziecka często przebywałem z ciocią i wujkiem. Byli dosyć młodzi, więc rodzice zostawiali mnie pod ich opieką, kiedy chcieli wyjechać gdzieś na weekend. W pierwszą noc u nich obudziłem się z powodu koszmaru, który mi się przyśnił. Wyszedłem z łóżka całkowicie zmieszany, nie wiedząc gdzie jestem. Podszedłem pod drzwi sypialni cioci i wujka, otworzyłem je i zobaczyłem obskakującą się parę. Wujek wyskoczył szybko z łóżka, podbiegł do mnie i złapał za rękę, po czym odprowadził do pokoju gościnnego, gdzie położył mnie z powrotem do łóżka.

Kiedy byłem u mojej siostry, powiedziała mi że ma problem z laptopem. Powiedziałem, że zabiorę go do domu tego wieczoru i popracuję nad nim. Konfiguracja zajęła mi dobrą godzinę, zanim doprowadziłem go do stanu, w którym nie wyłączał się samoistnie od razu po zalogowaniu.

Zacząłem grzebać w plikach i znalazłem folder szwagra, zatytułowany „porno”. W środku były setki zdjęć, głównie kobiet, ale także mężczyzn z wielkimi, sterczącymi penisami. Przejrzałem kilka z nich, kiedy nagle natknąłem się na selfie szwagra stojącego w łazience przed lustrem, z takim samym wzwodem. Teraz już wiem, dlaczego moja siostra jest taka szczęśliwa. Koleś jest gigantyczny.