Wszystko zaczęło się od niewinnej zabawy. Cóż, brzmi to jak perwersyjna zabawa, ale to nie było tak dzikie. Natknęłam się na grupę na Facebooku, która dotyczyła ZNN-Zawstydzonych Nagich Nastolatkach. To było całkiem niewinne i zabawne. Przedstawiłam się im. Chłopcy i dziewczęta z grupy opowiadali historie o swoich kłopotliwych sytuacjach nago. Po rozmowie z wieloma dziewczynami i chłopcami natknęłam się na kilka dziewcząt i chłopców z miasta. Dzielili się ze sobą zdjęciami. Naprawdę nie miałam żadnych zdjęć z naprawdę żenujących sytuacji. Dla mnie to jednak nic wielkiego. Dziewczyny i chłopcy są jednak zabawni, wszyscy chcieli więcej. Jedna z dziewczyn Patrycja była dość wytrwała. Nalegała, bym podzieliła się czymś z grupą, bo inaczej uzna, że nie jestem prawdziwa. Było prawie oczywiste, że będę uważana za fałszywą osobę. Nie czułam się z tym komfortowo.
Po wielu sesjach rozmów i spotkań osobistych byłam przekonana, że to po prostu naprawdę niewinna i perwersyjna zabawa. W końcu byłam przekonana, że powinnam wziąć udział, aby zawstydzić się i zostać sfotografowanym przez jedną z osób w grupie. To było tak, jakbym była naprawdę zawstydzona i wyobrażona w rzeczywistości. Tak więc nasza czwórka Patrycja, ja, Krzysztof i Tamara wymyślili plan. Było kilka innych, ale nie zamierzali być częścią planu.
W zeszły piątek poszłam do sklepu na pchlim targu, gdzie mogłam kupić piękny biały top zapinana z przodu w bardzo rozsądnej cenie. I to było prawdziwe. Byłam zaskoczona, że dostałam tę piękną sukienkę za mniej niż dziesięć dolarów. Od razu go kupiłam i postanowiłam go założyć przy odpowiedniej okazji. Podczas jednej z sesji na czacie powiedziałam im, jaką miłą ofertę dostałam i jaka jest piękna. Patrycja szybko wpadła na pomysł, że powinnam przyjść do centrum handlowego w niedzielę około piątej wieczorem; to będzie tylko godzina przed zamknięciem, więc nie będzie tam tłumu. Potem pójdzie obok mnie, jakbyśmy się nie znali, i zdejmie sukienkę we wcześniej wyznaczonym miejscu, gdzie Tamara będzie mnie fotografować z kąta.
Brzmiało to dość prosto i szybko, nie będzie dużego tłoku i będzie szybko, więc się zgodziłam Podczas kolejnych sesji czatu opracowano każdy szczegół, lokalizację i sfinalizowano harmonogramy. Przeprowadzono próby, aby upewnić się, że wszystko zostało zrobione zgodnie z planem. Tak tam byłam . W ten niedzielny wieczór, kiedy wstałam i byłam gotowa, miałam na sobie tę nowo zakupioną białą sukienkę. Tuż przed wyjściem z domu przypomniałam sobie, że powiedziano mi, żebym nie nosiła niczego pod sukienką, bo w zakłopotaniu miałam być naprawdę kompletnie naga. Więc zdjęłam majtki i stanik. Jazda autobusem przez całe miasto do tego centrum handlowego na przeciwległym końcu miasta była dość seksownym uczuciem. Chociaż mój umysł zastanawiał się, jak mądrze jest wejść w taki plan. Ta sukienka była właściwie bardzo prosta. Właściwie nie było to coś, co przyciągnęłoby uwagę. Miała pięć guzików z przodu, trzy guziki zakryte piersiami, a dwa dolne guziki znajdowały się tuż przy kroku. Schodziła do połowy uda i była całkiem normalna, jeśli był odpowiednio zapięta…