Dawid uśmiechnął się pod nosem i skomentował:

– Mam przeczucie, że zrobi ci laskę kiedy będziecie wracać do domu.

Jacek uśmiechnął się, ale był całkowicie pochłonięty patrzeniem jak Kamila wzięła wielkiego penisa z powrotem do buzi, z wyrazem uwielbienia na twarzy. 

Kutas Jacka podskakiwał w spodniach jak szalony. Było widać że mężczyzna bardzo chce dołączyć do żony, ale jednocześnie nie chciał psuć im zabawy. Tak samo Dawid musiał się powstrzymywać żeby nie sięgnąć do spodni, nie zwalić sobie konia i wytrysnąć prosto na jej cycki. 

– Oh, ona naprawdę potrafi zrobić dobrze. – wydukał Janek Siłacz – Wiem, dlaczego ją poślubiłeś.

Kobieta złapała go za jądra i pieściła je dłonią. Najwidoczniej obciąganie stało się za dobre, bo Janek miał przeczucie że jeśli za chwilę się nie uspokoi, to będzie miała buzię pełną jego plemników. Poza tym, stale na niego uwodzicielsko patrzała i mówiła różne gorące rzeczy. 

Dawid obszedł scenę od tyłu, żeby móc popatrzeć na jej tyłek i nabrzmiałe wargi sromowe. Mógł sobie wyobrażać, jaki widok ma Janek. Na samą myśl o tym prawie doszedł. 

Mężczyzna odchylił jej głowę od swojego kutasa i powiedział:

– Chcę cię zerżnąć.

Kamila odwróciła się do niego tyłem, a Dawid siedział zaraz za nią, z zamiarem masturbacji. Dziewczyna była jednak na tyle blisko, że mogła go dosięgnąć. 

– Chcesz żebym ci obciągnęła? – zapytała.

– Czy to w porządku? – Dawid zapytał Jacka.

– Jasne!

– Jesteś pewien? Nie chciałbym…

– Ni przejmuj się. Mój kutas i tak zaraz chyba wybuchnie. – wtrącił mu.

Kamila dobrze go znała i wiedziała że nie będzie miał nic przeciwko. Oplotła więc ustami penisa Dawida, który był zaskakująco szeroki i duży jak na jego wiek. Najpierw zwilżyła go śliną, a potem się do niego przyssała. Nagle poczuła że Janek przypuścił atak na jej drugi koniec ciała. 

Soki z cipki wylały się na jego kutasa. Przez członka przebiegł dreszcz rozkoszy. Powoli i starannie wsuwał w nią kolejne centymetry, czując jak pochwa dostosowywała się do niego kształtem. 

– Wow, ma ciasną cipkę… – powiedział Janek.

Jackowi pozostało obserwować jak Janek Siłacz posuwa jego żonę, a ona ssie kutasa Dawidowi. Mężczyzna stanął na kanapie żeby mieć na nich lepszy widok od góry, a poza tym na stojąco jego penis nie sprawiał mu takiego dyskomfortu. 

Dawid miał się jak w niebie. Zamknął oczy i głęboko oddychał z rękami zaciśniętymi na oparciach krzesła. Teraz już rozumiał o czym mówił Janek. Kamila miała prawdziwy dar. 

Janek Siłacz wchodził w nią już z taką siłą, że wokół rozlegał się dźwięk jego miednicy obijającej się o jej tyłek. Jacek komentował to jak dobrze razem wyglądają i kibicował koledze. Mówił też jak bardzo chce ją zerżnąć kiedy skończymy nagrywać. 

Janek wycofał się ze środka i usiadł na kanapie z penisem skierowanym prosto w sufit. Był cały pokryty sokami z cipki i nawet trochę skapnęło z żołędzi na podłogę. Dziewczyna podeszła do niego i nadziała się na kutasa, tym razem bez trudu. 

– Ohhh! – jęknęła, schodząc prawie do samego dołu.

Zaczęła na nim podskakiwać, od czasu do czasu zatrzymując się na dole i kręcąc tyłeczkiem. Jędrne piersi kołysały się w rytmie jej ruchów. Niestety pieprzyli się w tej pozycji tylko przez kilka minut, bo Dawid i Jacek bardzo chcieli zobaczyć akcję z analem. 

Kamila wstała, schyliła się, wygięła plecy i zwiesiła głowę w dół. Janek stanął za nią i spojrzał na jej piękny tyłeczek. Oparł penisa o ciasną dziurkę i lekko pchnął. Było tam bardzo mało miejsca, ale na szczęście jego penis był wystarczająco nawilżony. Wycofał się na ułamek sekundy i znowu na nią naparł. Tym razem żołądź wskoczyła do środka, a zwieracz zacisnął się wokół niej. 

– Ohhh! – jęknęła Kamila.

Po kilku kolejnych próbach był już głęboko w środku i rżnął ją w dupę. Była ciaśniejsza niż cipka, więc wystrzeliła Janka na orbitę. 

Dziewczyna kilka razy wyszła mu na spotkanie biodrami, dzięki czemu tracił na chwilę stabilność i musiał robić krok w tył. Przez to wylądował w końcu na kanapie, a ona zaczęła na nim podskakiwać. Nie wytrąciło jej to z rytmu ani na sekundę. On złapał ją za biodra i dołożył swoje trzy grosze, wchodząc w nią jak szalony. 

– Taaak! Jeszcze! – krzyczała Kamila.

– Oh, tak! Jeszcze trochę! – odpowiadał jej Janek.

Oboje dawali z siebie wszystko. Po kilku chwilach Janek pchnął ją na podłogę, kazał jej uklęknąć i zaczął sobie walić konia. Zaimponował jej swoją siłą, więc potulnie przed nim uklękła i wzięła do buzi nabrzmiałą żołądź wielkiego kutasa. 

Z końcówki penisa wytrysnęła sperma. Kamila potrząsała głową z niecierpliwością, ponieważ chciała żeby ją wszędzie obryzgał. W końcu była nią tak oblepiona, że część zaczęła kapać z jej policzków na piersi i podłogę. 

Po tym jak skończył, pomasowała penisa jeszcze przez chwilę, uśmiechnęła się i spojrzała prosto w kamerę o której wszyscy już dawno zapomnieli. 

– Trochę to zajęło, ale dobrze że się tu dzisiaj zebraliśmy.

Kamila przytulała się do swojego nowego kolegi, marząc o tym żeby mogła zabrać jego kutasa ze sobą do domu. 

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.