Miesiąc po tym, jak Sandra zadowoliła jednocześnie Kacpra i Pawła, ich 37-letni przyjaciel z Wielkiej Brytanii George przyjechał do Krakowa, aby ich odwiedzić.
– Jak tam życie w Birmingham? – zapytał Paweł.
– Nie jestem już pastorem, ponieważ kościół jest zbyt obłudny – odpowiedział George.
– Cudzołożysz, by się temu przeciwstawić – powiedział Kacper.
– Zacząłem cudzołożyć w burdelach, kiedy miałem 17 lat – odpowiedział George.
– Burdel przypomina mi, że Sandra jest dziwką według jej syna Marcina – powiedział Kacper.
— Kim jest Sandra?
– To nasza mała kurewka – odparł Paweł.
– Tak, i jestem prawie pewien, że jest w domu – powiedział Kacper, po czym wraz z Georgem i Pawłem udali się do jej mieszkania.
– Sandra, to jest George – przedstawił byłego księdza Kacper.
– Dzień dobry Panu.
– Jesteś chrześcijanką? – zapytał George.
– Nie proszę pana.
– Czy rozumiesz nauki biblijne?
— Trochę, panie.
– Nawet małe grzechy są złe – powiedział George, gdy Marcin wszedł do salonu.
– Bestialstwo to straszny grzech, prawda, mamo? – zapytał młody.
– Tak, synu!
– Jesteś cudzołożną suką, prawda? – zadrwił Marcin.
– Tak jest!
– Jak śmiesz bezcześcić małżeństwo? – zagrzmiał George.
– Nie możesz sobie odpuścić, prawda? – powiedział Paweł.
– Nie proszę pana! – Sandra odpowiedziała rozbierając się.
– Nierządnica obnaża swoją niegodziwą duszę! – powiedział Kacper.
– Bóg potępia nierządnice! – George odpowiedział.
– Jego gniew jest nieunikniony! – Paweł zauważył, gdy dłoń George’a eksplodowała na jej twarzy.
– Aaa! – sapnęła.
– Moim słusznym obowiązkiem jest cię ukarać! – Warknął, zanim wbił palec w jej waginę.
— To jest mieszkanie Szatana, prawda? – zapytał.
— Szatan mym ojcem, panie! – Sandra powiedziała, gdy George wysunął palec.
– Czy możesz odprawić egzorcyzmy? – dopytywał Kacper, choć George go, Marcina i Pawła rozbawił, wyjmując z kieszeni czerwony pisak i pisząc na jej czole 666.
– Jesteś antychrystem pośród kobiet! – Scharakteryzował ją.
– Tak jest!
– Tak, a twoja matka rozwaliła swoje wnętrzności, żeby cię począć! – Kacper radował się.
– Miałaś gówniany poród, dziwko! – powiedział Marcin.
Następnie on, George, Kacper i Paweł rozebrali się, a suknia opadła jej na kolana.
Następnie George wbił swojego 120-centymetrowego kutasa w jej cipę.
– Należysz do piekła! – grzmiał.
– Tak jest! – Sandra szlochała.
Przez 10 minut George manipulował nią, aż splugawił jej odbyt, zanim Kacper, Marcin i Paweł spenetrowali ten sam otwór.
George wsunął pod nią miskę i rozkazał: – Wypróżnij się do tego!
– Tak jest! – Jęknęła tak jak ona tylko potrafi.
Następnie George wepchnął jej usta do miski i zmusił ją do wypicia spermy chłopaków, podczas gdy orgazm chwycił ją z demoniczną furią.
Mimo to Marcin zaskoczył George’a, gdy zaintonował: – Drogi ojcze w piekle, proszę, zgwałć swoją córkę!
Sandrze w tej chwili nie przyszło jej do głowy, ale miała szczęście: pięć dni wcześniej Marcin kazał jej zrobić dildo z gówna i zostawić go na słońcu do wyschnięcia.
Wręczył jej go przy tej okazji i powiedział: – Twój Ojciec zdecydował, że chce Cię tym zgwałcić.
– Co to jest? – zapytał George.
– To gówniany penis, prawda? – powiedział Kacper.
– Tak – odpowiedział Marcin.
– To dziwne, że Marian się z tobą nie rozwiódł, Sandro! – Paweł zachichotał.
– On nigdy cię nie kochał, prawda, mamo? – zapytał Marcin.
– Nie!
– Jak on mógł kochać takie zgorszenie? – Kacper wspomniał, gdy pierwszy raz ją przeleciał.
– Nie mógł, panie – odpowiedziała Sandra.
Ostatnio Marcin zaczął uczyć się mechaniki samochodowej w szkole, gdzie zdobył lejek do gazu.
Teraz obrócił Sandrę na dół, skierował dziobek lejka do jej waginy i trzymał go podczas szczytowania w nim.
Następnie Paweł, Kacper i George wyssali kulki do urządzenia, zanim Marcin je odrzucił.
– Zgwałć siebie! – Zażądał.
– Tak jest! – Sandra powiedziała, wkładając dildo w swoją cipkę.
– Zniszcz swoje brudne łono! – dodał Paweł.
– Tak, suko, zrób to! – nakazał Kacper.
W międzyczasie dziwka dyszała, tak jak lubiła, dopóki nie krzyczała w kolejnym orgazmie.