Po tym, jak moja żona Joanna i ja zaliczyliśmy nasz pierwszy trójkąt z Leszkiem (facetem, który mieszkał w naszym kompleksie apartamentowców), byłem coraz bardziej zainteresowany jej prawdziwymi uczuciami i fantazjami na temat tego, co się wydarzyło. Leszek stał się naszym bliskim przyjacielem w krótkim czasie i oboje lubiliśmy jego towarzystwo. Zawsze fantazjowałem o Joannie z innym mężczyzną, a kiedy zapytałem ją, czy chciałaby trójkąt z Leszkiem, powiedziała, że byłoby fajnie!

Podczas pierwszego intymnego spotkania nie poszła z Leszkiem na całość, bo chyba obawiała się tego, co mógłbym o tym pomyśleć. Mimo że zapewniałem ją i uspokajałem, że chcę patrzeć, jak kocha się z innym facetem (kiedy się pobraliśmy, byłem tak zazdrosnym palantem, że mam szczęście, że w ogóle zgodziła się na trójkąt). O naszym pierwszym trójkącie napiszę innym razem, ale historia, którą zaraz opowiem, była dla mnie niezwykle podniecająca.

Pewnego dnia, gdy Joanna pracowała, Leszek i ja siedzieliśmy na basenie w kompleksie. Rozmawialiśmy o naszym ostatnim wspólnym seksie i o tym, jak dobrze się bawiliśmy i planowaliśmy kolejne spotkanie. Powiedziałem Leszkowi, że bardzo chciałabym zobaczyć, jak się z nią bzyka. Powiedział, że fajnie to brzmi, ponieważ bardzo mu się podoba i ma na nią ochotę, ale zastanawialiśmy się, jak to zorganizować.

Byłem wtedy lokalnym kierowcą ciężarówki w południowej części kraju. Przy wielu okazjach zabierałem towar gdzieś dalej w ramach przysługi dla mojego dyspozytora, więc pomyślałem, że to może być moja historia dla Joanny. Gdyby pomyślała, że wyjechałem z miasta, może w końcu zrozumiałaby, że daję jej zielone światło.

Mieszkanie Leszka miało dokładnie taki sam plan jak nasze, z dużą szafą obok łóżka. Powiedziałem mu, że może ją zaprosić, a ja mogę ukryć się w szafie i stamtąd ich obserwować. Oboje byliśmy podekscytowani planowaniem tego niecnego czynu i chcieliśmy dopracować go do ostatniego szczegółu.

Kiedy Joanna wróciła do domu z pracy, powiedziałem jej, że mój dyspozytor poprosił mnie o dodatkowy kurs w weekend, a ja się zgodziłem. Zawsze wydawała się rozczarowana, gdy mówiłem, że nie będzie mnie przez weekend w domu. Powiedziała: „Myślałam, że umówiliśmy się z Leszkiem na tę sobotę”. Powiedziałem jej, że zadzwoniłem do Leszka i powiedziałem mu, że mnie nie będzie, a on zasugerował, aby spotkali się we dwoje na kolacji w sobotę wieczorem. Zapewniłem ją, że uważam, że powinna pójść, ponieważ nie lubię, gdy spędza cały weekend sama.

Zastanowiła się przez chwilę i powiedziała: „Ok, to brzmi dobrze”. Powiedziałem: „Jeśli chcesz się z nim zabawić po kolacji, nie będę miał nic przeciwko”. Stała przez chwilę, patrząc na mnie przenikliwym wzrokiem, a potem powiedziała: „Jedynym powodem, dla którego byliśmy z nim za pierwszym razem, było to, że to ty chciałeś zaliczyć trójkąt. Zrobiłam to tylko dlatego, że chciałeś popatrzeć.”

„Wydawałaś się tym bardzo podekscytowana, gdy to robiliśmy” – powiedziałem, uśmiechając się do niej.

„Byłam, ale tylko dlatego, że wiem, że ci się to podobało”.

„Ok, chciałem tylko, żebyś wiedziała, że nie mam nic przeciwko.”

Dała mi naprawdę seksownego buziaka i powiedziała: „Jesteś strasznym zboczeńcem”.

Nadszedł sobotni poranek, pojechałem do mojego miejsca pracy i zaparkowałem samochód. Leszek odebrał mnie i zawiózł do swojego mieszkania. Był piękny, słoneczny dzień, a my siedzieliśmy w domu. Wypiliśmy kilka piw i omówiliśmy szczegóły tego, co zamierzał zrobić z Joanną, jeśli mu na to pozwoli. Telefon zadzwonił około 13:00 – była to Joanna. Leszek odchylił słuchawkę, abym mógł podsłuchać rozmowę.

„Zastanawiałam się, czy miałbyś ochotę pójść ze mną na nasz basen?” – powiedziała swoim niewinnym głosem. Leszek spojrzał na mnie, a ja skinąłem głową. „Jasne, brzmi nieźle. Będę za około 10 minut” – powiedział, odkładając słuchawkę.

Weszliśmy do jego sypialni, a on założył kąpielówki i powiedział mi, że zapyta, czy może ugotować jej obiad tutaj. Poszedł na basen spotkać się z Joanną, a ja usiadłem na końcu jego łóżka i patrzyłem, jak wychodzi. Przez okno miałem wspaniały widok na basen oraz Joannę i Leszka. Strasznie się napaliłem, patrząc jak siedzą i rozmawiają, zastanawiając się, o czym rozmawiają. Zastanawiałem się, czy Joanna myśli o tym, co powiedziałem. Chciałem sobie ulżyć, ale nie zrobiłem tego, chcąc poczekać na później.

W końcu nadszedł wczesny wieczór i Leszek wrócił do swojego mieszkania. Chciałem poznać każdy szczegół tego, o czym rozmawiali. Powiedział, że chce wpaść na kolację i obejrzeć razem film. Zadzwoniłem do Joanny i dałem jej znać, że dojechałem na miejsce i idę się przespać. Zapytałem ją, co zamierza robić wieczorem, a ona odpowiedziała, że jeszcze nie zdecydowała. Uśmiechnąłem się i powiedziałem jej, że powinna odwiedzić Leszka. Powiedziała, że to przemyśli. Powiedziałem Leszkowi, co mi powiedziała przez telefon. Doszliśmy do wniosku, że nie chciała, żebym był zazdrosny.

Około godziny później, gdy na zewnątrz było już ciemno, Joanna zapukała do drzwi Leszka, a on ją wpuścił. Zerknąłem przez małą szparę w drzwiach sypialni. Wyglądała absolutnie oszałamiająco w swoich długich blond włosach i różowej mini spódniczce z różową bluzką z krótkim rękawem bez stanika. Jej wyprostowane sutki napierały na materiał, błagając o ssanie. Czułem, jak mój kutas twardnieje w moich krótkich spodenkach.

Przytuliła Leszka i powiedziała: „Dzięki za zaproszenie”. Stał tam, patrząc na nią i powiedział: „Wyglądasz bardzo seksownie. Jesteś pewna, że nie mogę zabrać cię na miasto i pochwalić się tobą?”. Zarumieniła się i powiedziała: „Myślę, że tutaj możemy się o wiele lepiej pobawić”. Moje serce zaczęło walić w klatce piersiowej i uszach. Czułem tak wiele emocji przepływających przez moje ciało w tym samym czasie. Czułem się zazdrosny, zaniepokojony i nieco zdradzony. Było mi zimno, trząsłem się, a nawet kręciło mi się w głowie. Zdałem sobie sprawę, że to właśnie te emocje sprawiły, że miałem jedną z najtwardszych erekcji, jakie kiedykolwiek miałem w życiu.