– To Hugo. Daje całkiem niezłą analną zabawę. Użyłam go tylko raz, podczas livestreamu. Mężczyźni oszaleli. Posypały się komplementy i prezenty. Nadal mam ciarki, kiedy o tym myślę. Zróbmy to jeszcze raz! Pokażemy tylko twój piękny tyłek, nic więcej.

W tamtym momencie Anita nie protestowała. Daniela użyła siły perswazji, której nauczyła się w armii.

– Zdejmuj gacie! Rzuć je na bok. Pomóż mi przesunąć łóżko. Potem ustawię światło i kamerę.

Anita poddała się. Zabawki, obserwatorzy, anonimowość… Strząsnęła spodnie do kostek, poruszając energicznie biodrami. Pod spodem miała obszerną, beżową bieliznę zakrywającą jej pośladki i sięgającą aż do pępka. Na ich widok Daniela stanęła jak wryta i pokręciła głową z niedowierzaniem.

– Anita, ty naprawdę potrzebujesz…

– Wiem. – odparła nieśmiało koleżanka – Przyniosłam inne majtki na zmianę.

– Aha! Czyli naprawdę to rozważałaś! To super! Dobra, ubieraj tę drugą parę. Zróbmy z twojego tyłka prawdziwą gwiazdę.

Po kilku minutach Anita wróciła do niej w swoich lamparcich stringach. Pokazała je od przodu, bo z tyłu całkowicie zniknęły w jej tyłku. Daniela zaklaskała w dłonie na widok wschodzącej gwiazdy.

– Tak! I to lubię!

Daniela została reżyserką. Przeniosła kamerę i postawiła ją obok łózka. Kazała Anicie uklęknąć na podłodze, wspierając się przodem ciała na materacu.

Nacisnęła przycisk nagrywania w telefonie.

– Witam wszystkich! Cieszę się że odwiedziliście mój kanał. Dziś pokażę wam coś innego. Dziś nie chodzi o mnie. Mam dla was niespodziankę. Podzielę się z wami piękną pupą!

Dała klapsa wielkiemu, blademu pośladkowi, po czym złapała go w garść i nim potrząsnęła.

– Spodoba wam się, gwarantuję. – powiedziała, jak gdyby zapowiadała kolejną piosenkę w radiu.

W międzyczasie Anita siedziała cicho i gapiła się w zielony ekran przed swoimi oczami. Poczuła że palce Danieli wędrują po niej niczym pająk, do momentu w którym znalazła pasek stringów który utknął pomiędzy pośladkami.

– Przedstawiam wam moją gościnię. Oto Ana Banana! Ma jedną z najpiękniejszych pup, jakie widziałam. Uwielbia kiedy dostaje klapsy, i kiedy wielki kutas posuwa ją w anal. To jej pasja. Wiem, że chcielibyście jej pokazać na co was stać! Nie zaprzeczajcie… Przecież niezłe z was gagatki!

Naciągnęła stringi, pozwoliła paskom wpić się w jej ciało, po czym puściła je i głośno trzasnęły.

– Ten tyłek jest taki mięciutki… – powiedziała, ściskając go parę razy i miętosząc jak poduszkę -Mogłabym na nim spać.

Przesunęła dłonią od dołu pleców, wzdłuż ciemnej przestrzeni pomiędzy pośladkami. Wtem, rozszerzyła je.

– A kuku! – krzyknęła, śmiejąc się.

Anita poczuła powiew chłodnego powietrza. Po krótkiej chwili Daniela pozwoliła pośladkom wrócić na swoje miejsce.

– Zobaczyliście tam coś ciekawego? Ja tak. Pokażę wam jeszcze raz.

Dla Anity, koleżanka brzmiała jak prowadząca dobrego talk show. Znowu rozszerzyła jej pośladki, ale tym razem poczuła gorąco i ból w okolicy odbytu. Daniela podmuchała na niego i rozluźniła chwyt.

– Powiem jeszcze raz, że ta dupcia jest jak idealna poduszka. Mogę na niej zasnąć, jeśli chcecie. To jak, kochani? – zapytała, kładąc na niej twarz – Potrzebuję tylko waszych lajków i komentarzy. Wszystko jest do zrobienia. Ana Banana też chce trochę waszej miłości. Ale… ale, ale… – dodała swoim głosem prezenterki – Tylko wasze czyny zadecydują o przyszłości.

Złapała obydwa pośladki w garści i podniosła je. Zatrzęsła nimi i pozwoliła opaść, falując.

– A teraz zdejmę te stringi, żeby wam wszystko pokazać!

Jej palce podążyły za materiałem, a potem powoli zsunęły majtki z tyłka Anity. Stopniowo pojawiało się coraz więcej materiału, dotąd ukrytego w jego wnętrzu. Po bardzo długiej chwili, kobieta została nago. Daniela przytuliła się do jej czterech liter, niczym dziewczynka do nowej lalki.

– Co za dupcia! Taka miękka, taka okrąglutka… I cała dla mnie! Calutka!

Oparła palce na brzegach pośladków i dodała:

– Pokaż wam coś pięknego. Ana Banana wam zamruga.

Rozchyliła pośladki, a Anita zacisnęła mięśnie odbytu. Niestety, niespodziewanie pisnęła i wierzgnęła, bo nagle poczuła na nim miękki palec.

– Wszystko w porządku, Ano Banano. – powiedziała Daniela, głaskając ją po plecach niczym przestraszone zwierzątko – On się chce bawić!

Dała jej mocnego klapsa, aż na skórze został czerwony ślad.

– Słuchajcie. Od zawsze kocham Anę Bananę, a ona zainteresowała się moim Hugo. Dla tych kto nie wie, Hugo to analny masażer. I można go kontrolować zdalnie! Dziś będę się świetnie bawić i zostanę dominą.

Daniela roześmiała się niczym zła wiedźma, ale już po chwili wróciła do głosu profesjonalnej prezenterki.

– Hugo ma wiele trybów. Od delikatnego pulsowania aż do prawdziwych wstrząsów. Możecie włączyć mój poprzedni filmik, w którym go testuję. To była niezła zabawa!

Kolejny klaps padł na tyłek Anity.

– Ano Banano, rozszerz nogi i zaczynamy!

Anita posłusznie rozstawiła kolana na boki. Poczuła że ślina kapnęła jej na pośladek i spłynęła aż na odbyt. Koleżanka pomogła jej wszystko nawilżyć, dodając do tego olejek do masażu. Stuknęła przelotnie palcem w odbyt, a Anita znowu wierzgnęła. Tym razem nie cofnęła palca, tylko przykładała stały nacisk. W efekcie tego, kobieta wygięła plecy i skierowała głowę w sufit. Dopiero po chwili była w stanie rozluźnić mięśnie grzbietu i się zrelaksować.

Nim się zorientowała, Hugo wśliznął się do środka. Był znacznie większy niż oczekiwała. Musiała zacisnąć zęby i wyrwało jej się kilka stęknięć.

– Chłopaki, słyszeliście Anę Bananę? Właśnie zapoznaje się z Hugo. Będę dla niej miła i zacznę od najdelikatniejszego programu. Jeśli będę za ostra, to zapewne nigdy już do nas nie wróci. A chcemy, żeby wróciła, prawda?

Anita poczuła delikatnie wibracje zabawki i coś się nagle zmieniło. Jej oddech przyspieszył i uśmiechnęła się po nosem. Daniela dalej gadała coś do przyszłych widzów, ale jej to nie obchodziło. Wibracje były cudowne.

Nagle, przeszły w ruch okrężny.

– Wow! – pisnęła.

Presja wywoływana przez urządzenie stopniowo rosła. Jego ruchy stawały się coraz szersze i mocniejsze. Wkrótce Anita poczuła znajome uczucie, wzrastające głęboko w środku. W miarę narastania, jej palce w stopach się podkurczyły, a serce znacznie przyspieszyło. Poruszyła się lekko, próbując nie wić się na łóżku.

– Podoba jej się!

Anita niemal zapomniała, że była nagrywana. Po kilku chwilach poczuła strumień wibracji, który wystrzelił od podstawy kręgosłupa aż po szyję. Daniela dotknęła jej łechtaczki. Orgazm zdetonował ją od środka i sprawił że zobaczyła iskierki przed oczami. Kobieta jęczała i drżała z rozkoszy. Trwało to całkiem długo, bo gdy tylko skończył się jeden orgazm, to zaczynał się kolejny. W końcu jej ciało poddało się i oklapło na materac.

Nagrywanie się skończyło, a Anita długo rozmyślała nad rozkoszą którą przeżyła. Usiadła na podłodze i oparła łokcie na kolanach, podpierając głowę dłońmi.

– O boże, to było wspaniałe! – powiedziała.

Daniela usiadła obok niej.

– Podobało mi się, i mam nadzieję że tobie też. – skomentowała.

– Jasne, że tak!

– Wiszę ci połowę tego co zarobię na tym filmiku. Przypominam, że jesteś całkowicie anonimowa.

– Daj znać jak nam poszło. – odparła Anita, potakując.

Dwa dni później odebrała telefon od Danieli.

– Nie uwierzysz! Wystrzeliłaś mój kanał w kosmos! Nasze wspólne wideo ma potrójną liczbę wyświetleń w porównaniu z moimi starymi filmikami. I tak samo dużo komentarzy! Zdziwisz się, jak zobaczysz reakcje mężczyzn: „Ana Banana to bogini!”, „Ana Banana to prawdziwy dar z niebios, dziękujemy!”. Wszyscy chcą więcej.

Anita uśmiechnęła się pod nosem.

– Naprawdę chcą więcej ciebie. Przeleję ci pieniądze i przy najbliższej okazji dam wszystkie prezenty które dostałam od obserwatorów za ten filmik. Możemy być niezłą drużyną, jeśli będziesz chciała to kontynuować.

– Pomyślę nad tym, To poważna decyzja- nie jestem pewna…

– Nie musisz się spieszyć. Jakby co, daj znać!