– Michalino, widzę, jak na mnie patrzysz, kiedy jesteśmy razem – powiedziała Ada podczas siódmej sesji psychiatrycznej do swojej psychoterapeutki. – Znam to spojrzenie. Mężczyźni cały czas tak na mnie patrzą. Mam już 18 lat i wiem, co to znaczy. Patrzysz na mnie dokładnie w ten sam sposób – powiedziała nastolatka z uśmiechem. – Schlebia mi to. Poza tym bardzo mi pomogłaś z moimi stanami depresyjnymi. Dlatego też przyniosłam Ci prezent, żeby pokazać, jak bardzo doceniam Twoje wsparcie.
Szok na twarzy terapeutki, kiedy otworzyła prezent, był niewątpliwy. Ada nerwowo spojrzała na Michalinę. Jej usta były otwarte, ale żadne dźwięki się z nich nie wydostawały. Z powrotem zamknęła pudełko.
– Wyjmij to, nie krępuj się. Proszę.
Michalina nie odważyła się spojrzeć na dziewczynę. Te nawiedzone oczy na pewno zmusiłyby ją do wyjęcia go. Ale nawet przy tej samodyscyplinie Michalina ponownie podniosła wieko. Sięgnęła do pudełka. Wibrator, który trzymała, był najbardziej realistycznie wyglądającą sztuczną erekcją, jaką kiedykolwiek widziała. Zawstydzał jej męża i każdego mężczyznę, z którym kiedykolwiek była. Michalina nie potrafiła sobie wyobrazić, żeby to wszystko mogło zmieścić się w jej ciele.
– Chcę Cię uszczęśliwić.
– Uszczęśliwianie ludzi jest dobre, Ado. Dziękuję – powiedziała Michalina.
– Chciałbym, żebyś go wypróbowała.
– Nie tutaj. Nie teraz – powiedziała stanowczo Michalina.
Ada podeszła bliżej i usiadła okrakiem na kolanach terapeutki.
– Tak. Teraz – powiedziała Ada.
Położyła ręce na swojej koszuli i rozsunęła ją, pokazując sutki. Michalina gapiła się na nie, a jej serce waliło.
– Czy kiedykolwiek marzyłaś o nich? Czy myślałaś o nich podczas masturbacji?
Nie odpowiedziała.
– Odpowiedz mi! – zażądała Ada.
Michalina skinęła głową.
– Poliż je.
Michalina pokręciła głową. Ada całkowicie rozpięła koszulę. Z odsłoniętymi piersiami pochyliła się do przodu i położyła sutek na ustach Michaliny.
– Wyliż go!
Język Michaliny wyśliznął się i dotknął jej sutka.
– Ssij go.
Jej usta otworzyły się, a sutek został otoczony miękką skórą. Michalina przesunęła po nim językiem. Ada pochyliła się nieco bardziej i praktycznie wepchnęła pierś do ust swojej psychoterapeutki. Michalina przyjęła go, lizała i ssała zgodnie z instrukcją. Obie kobiety poczuły reakcję między nogami.
Po kilku sekundach Ada sięgnęła w dół i podciągnęła bluzkę Michaliny, która musiała odsunąć się od jej piersi, aby Ada mogła wykonać swoje zadanie. Kiedy bluzka została zrzucona, Ada spokojnie zdjęła własną koszulę. Blask piersi nastolatki uderzył Michalinę. Jej piersi były idealnie ukształtowane, z kuszącym zadarciem w górę, któremu Michalina nie mogła się oprzeć. Mocniej chwyciła wibrator. Ada odpięła jej stanik.
– Są dokładnie takie, jak sobie je wyobrażałam – powiedziała cicho Ada. Spojrzała Michalinie w oczy. – Włącz wibrator.
– Nie sądzę, żeby to był odpowiedni czas i miejsce – powiedziała stanowczo Michalina.
– Włącz go.
Usłyszały przyćmiony brzęczący dźwięk.
– Włóż to między swoje cycki, tak jak Twój mąż robi to ze swoim kutasem.
Michalina obróciła wibrator tak, aby wygiął się do góry jak prawdziwy penis i wsunęła go w swój dekolt. Siła drżenia na jej skórze była większa, niż się spodziewała. Po kilku sekundach Ada położyła dłoń na dłoni Michaliny i skierowała wibrator na górę jej piersi. Celowała nim w sutek. Michalina stawiała opór. Ada utrzymywała nacisk, a wibrator w końcu dotknął wyprostowanego guzka.
Michalina głośno sapnęła. Ada uśmiechnęła się i przytrzymała zabawkę w miejscu, dociskając ją mocniej do jej skóry. Poruszała nią w przód i w tył po sutku, za każdym razem używając coraz mniej siły, aż Michalina samodzielnie kontrolowała wibrator.
– Pomyśl tylko, jakie to byłoby cudowne uczucie, gdyby był przy Twojej łechtaczce. Wyobraź sobie go głęboko w swojej cipce, sprawiającego Ci przyjemność jak żaden mężczyzna – mruknęła Ada.
Położyła dłoń Michaliny na drugim sutku i pozwoliła terapeutce przesunąć po nim wibrator.
– Spróbujmy dzisiaj jeszcze czegoś innego – powiedziała cicho Ada. – Zobaczymy, jak dobrze ja wykonuję rozkazy. Wydaje Ci się, że mam problem z mężczyznami, którzy wydają mi polecenia. Zobaczymy, jak działają rozkazy kobiet. Mów mi, co mam robić i zobaczymy, czy Cię posłucham.
Michalina uznała głos Ady za nietypowy, pozbawiony sarkazmu. Brzmiała tak, jakby naprawdę tego chciała.
– Wróćmy najpierw do Twojej nowej zabawki. Czy nie lepiej by jej było między Twoimi nogami?
Michalina nie odpowiedziała.
– Powiedz mi, że chcesz, żebym patrzyła, jak wkładasz wibrator do swojej cipki.
Kiedy Michalina nie odpowiedziała, Ada wyjęła wibrator z ręki i mocno przycisnęła go do jej sztywnego sutka. Fale podniecenia przeszyły ciało Michaliny i jęknęła.
– Powiedz mi! – powiedziała stanowczo Ada.
– Dobrze.
– Dobrze, co?
– Chcę, żebyś patrzyła – westchnęła Michalina z mocno zamkniętymi oczami.
– Patrzyła na co?
– Chcę, żebyś patrzyła, jak się masturbuję.
Ada uśmiechnęła się i oddała wibrator Michalinie. Nastolatka wstała i rozszerzyła nogi Michaliny. Uklękła, rozpięła jej spodnie i zaczęła je ściągać. Michalina przygarbiła się na krześle i uniosła tyłek na tyle, żeby Ada mogła zdjąć jej spodnie. Brzęczenie wibratora utrzymywało stałe tempo.
– Co dalej? – zapytała Ada.
– Zdejmij moje majtki.
Dziewczyna czuła już pożądanie Michaliny i widziała plamę z przodu jej majtek. Ada przez cały czas wpatrywała się w precyzyjnie wygoloną cipkę Michaliny, niecierpliwie czekając, co będzie dalej.