– Dzień dobry, mam na imię Leon.

– Leon, możesz postawić tacę na stole.

Sięgnąłem po długopis, żeby podpisać odbiór zamówienia, a mój szlafrok się rozwiązał. Kelner spojrzał w dół i zobaczył mojego półtwardego penisa.

– Mam nadzieję, że niczego nie przerwałem. Masz ładnego kutasa. Nie codziennie dostaję taki prezent za dostarczenie jedzenia – powiedział ze śmiechem Leon.

– Oj, przepraszam. Nie codziennie paraduję z kutasem przed obcymi facetami.

Leon podszedł bliżej i wyciągnął rękę, żeby dotknąć mojego penisa, który natychmiast zesztywniał.

– Chętnie Ci pomogę. Twój kutas wygląda przepysznie. Chcę, żebyś był moim pierwszym – powiedział Leon bez ogródek.

Patrzyłem, jak zdejmuje ubranie. Miał dobrze zbudowane ciało. Spojrzałem między jego nogi i zobaczyłem jego wiotkiego penisa. Byłem zafascynowany jego kształtem i długością. Nie miał żadnych włosów na ciele.

– Leon, połóż się na moim łóżku. 

Zrzuciłem szlafrok i usiadłem obok niego. Chwyciłem jego penisa, żeby wycisnąć kroplę jego wydzieliny z penisa i rozsmarowałem ją po jego główce. Włożyłem palec do jego ust, po czym pocałowałem go z języczkiem. Leon otworzył usta i zacząłem ssać jego język. Im dłużej go całowałem, tym bardziej byłem napalony. Przesunąłem palcami po jego włosach. Wiedziałem, że też jest podniecony.

– Masz tak miękkie usta, że nie mogę przestać cię całować – powiedziałem. – Czy kiedykolwiek chciałeś być z facetem?

– Przeszło mi to przez myśl. Chodzę na siłownię pięć dni w tygodniu, a w szatni faceci są nadzy. Często zastanawiałem się, jak to jest. A teraz chcę być z Tobą – powiedział Leon.

Pocałowałem go w klatkę piersiową i brzuch. Położyłem dwie ręce na jego penisie i patrzyłem, jak zaczął puchnąć. To było niesamowite zobaczyć, jak twardnieje. Nie mogłem oprzeć się pokusie i wziąłem go do ust. Usiadłem okrakiem na jego kolanach. Miałem obie ręce owinięte wokół jego penisa i zacząłem go głaskać. Był twardy jak skała. Schyliłem się i znów zacząłem go ssać.

– Nie chcę, żebyś dochodził w moich ustach.

– W takim razie mam nadzieję, że Twój ciasny mały tyłek może zmieścić moje 20 centymetrów.

Kutas Leona wyskoczył z moich ust. Posmarowałem olejkiem jego penisa.

– Leon, weź olejek i przygotuj moją ciasną dziurkę. Wsuń najpierw palec i pobaw się trochę moją dupą.

Gdy poczułem, że jestem gotowy, odwróciłem się i przykucnąłem nad jego penisem.

– Mam nadzieję, że się zmieści.  Żałuję, że nie spróbowałem tego wcześniej – powiedział Leon.

Sięgnąłem w dół i położyłem obie ręce na jego penisie. Uniosłem biodra i mogłem poczuć, jak główka jego kutasa naciska na moją ciasną dziurkę.

– O kurwa! To jest naprawdę przyjemne – powiedział Leon.

Opuściłem biodra, żeby włożyć głowę w dupę.

– Leon, jesteś naprawdę duży, proszę, bądź delikatny, żebym też mógł się tym cieszyć. Powoli unieś biodra, abym mógł poczuć każdy centymetr. Właśnie tak. Nigdy nie miałem nic tak dużego w dupie.

Leon powoli wepchnął we mnie całego penisa. Czułem się pełny i napalony.

– Pieprz mnie powoli. Wyciągnij i wsuń go z powrotem.

– O kurwa! O kurwa!  To jest tak intensywne, że długo nie wytrzymam. Muszę przestać. O nie! Jeszcze nie. Nie mogę jeszcze dojść.

– Och, pieprz mnie, Leonie. Bardzo mi z Tobą dobrze. Wyciągnij główkę z mojego tyłka i powoli wepchnij ją z powrotem.  O cholera! To jest zajebiste!  Zrób to jeszcze kilka razy.  

To było bardzo intensywne uczucie. Czułem, że kutas Leona jest gotowy do wytryśnięcia. 

– Leon, zrób to, kochanie. Pieprz mnie! Daj mi swoją spermę! Wypełnij mój tyłek. Lubisz mnie pieprzyć? Czy jest Ci dobrze?

– O tak! Tak! Dochodzę! To jest fantastyczne! 

Prawie spadłem z łóżka. Czułem każdy jego wytrysk. Leon nie mógł przestać się trząść. Oddychając ciężko, opadł z powrotem na łóżko.

– Muszę to robić częściej – powiedział Leon.

– Musisz wiedzieć, że nie każdy tyłek jest tak dobry jak mój.

– Teraz to muszę Ci z tym pomóc – powiedział Leon, wskazując palcem na mojego sztywnego, pulsującego członka.  

Uklęknąłem przed nim, a sperma kapała mi z tyłka. Podłożyłem dłoń, złapałem jej trochę i

włożyłem do ust, żeby poczuć smak. Ten słony płyn był pyszny. Nie przełknąłem go jednak, postanowiłem się nim podzielić z Leonem. Poprosiłem go, żeby otworzył usta i wyplułem mu to do buzi. Zamknęliśmy usta, aby cieszyć się smakiem. Patrzyłem, jak ją połyka.

– Usiądź na krześle. Czas, żebym coś dla Ciebie zrobił. Będziesz pierwszym facetem, któremu obciągnę. Nie mogę się doczekać, żeby poczuć twardego penisa w ustach.

Usiadłem na krześle, a Leon kucnął między moimi nogami. Chwycił mojego penisa i zaczął go oblizywać. Później wziął główkę do ust. Ssał sam czubek, jednocześnie ściskając go niżej dłonią.

– To jest lepsze niż myślałem. Nie mogę się doczekać, aż poczuję, jak spuszczasz się do moich ust – powiedział Leon i zaczął szybko poruszać ustami w górę i w dół. Zatrzymywał się na czubku i pocierał mnie dłonią kilka razy. W moich jajach narastało napięcie. Po chwili całe moje ciało się napięło.

– Och, Leon. O kurwa! Tak! Dochodzę! Tak!!!

Moje pośladki się zacisnęły, a nogi były wyciągnięte. Oparłem je na jego ramionach. Wytrysnąłem mocno kilka razy prosto w jego gardło. Szybko wszystko przełknął. Jedynie na jego policzku pojawiła się ostatnia kropla mojej spermy, więc pochyliłem się i zlizałem ją.

Po wszystkim oboje poszliśmy pod prysznic. Leon ubrał się i był gotowy do wyjścia. Przytuliłem go i pocałowałem mocno ostatni raz. Cofnąłem się i spojrzałem mu w oczy.

– Będę tęsknić za całowaniem Twoich miękkich ust.

 – Dziękuję Ci za wszystko. Otworzyłeś mi oczy i pokazałeś mi, jak cudownie może być z innym facetem – powiedział Leon.

I w ten właśnie sposób powstało moje kolejne wspaniałe wspomnienie.