Istnieje sposób, aby pokonać wstyd, który odczuwają geje z powodu swojego homoseksualizmu.

Miałem 19 lat, kiedy po raz pierwszy uprawiałem prawdziwy seks z innym mężczyzną. Byłem na studiach, mieszkałem w akademiku, a moje doświadczenie – nie licząc zwyczajnej, przerażającej niezręczności i trochę okazyjnej spontaniczności – było całkowicie i kompletnie niczym niewyróżniającym się oprócz jednego: seksu z facetem, który twierdził, że jest hetero.

Wszystko wydarzyło się pod koniec mojego pierwszego roku na imprezie, na której ludzie z całego piętra akademika byli pijani i świętowali, beztrosko chodząc po innych pokojach, słuchając różnych popowych piosenek, dopóki jeden pokój nie spodobał im się najbardziej. Pamiętam, choć wypiłem już kilka drinków, że siedziałem sam w pokoju mojego kumpla na pojedynczym łóżku, którego materac był sprężysty, pokryty szorstką narzutą i próbowałem ściągnąć piosenkę przez słabe połączenie internetowe naszego akademika.

Było późno (lub wcześnie, w zależności od twojego spojrzenia na świat), kiedy dołączył do mnie chłopak, który mieszkał w pokoju obok mojego, po drugiej stronie budynku. Był wyraźnie pod wpływem alkoholu, ale przecież była to impreza, a ja sam byłem dość pijany, więc nie zamierzałem go oceniać. Szczegółowy przebieg wydarzeń tego, jak dokładnie doszło do nie do końca udanego seksu w łazience w innym korytarzu od siedzenia razem w tym pokoju, jakoś mi umknął. Wiem tylko, że w jednej chwili rozmawialiśmy, a w następnej, no cóż… nie rozmawialiśmy. Nie powiedziałem mu, że nigdy wcześniej nie uprawiałem z nikim seksu, zamiast tego, pod wpływem wódki i nerwów, zostałem pochłonięty rytmicznym poruszaniem się.

Przed tą nocą zachowywałem się jak zakonnica. Kiedy byłem nastolatkiem byłem zbyt dojrzały jak na swój wiek i zbyt nerwowy. Jednak jako jedyny młody gej w mojej szkole, wziąłem postępy w zakresie swoich doświadczeń seksualnych w swoje ręce i zrobiłem to, co wszyscy: kupiłem fałszywy dowód i zacząłem chodzić do klubów dla gejów. Podczas imprez doświadczyłem ekscytujących, a z dzisiejszej perspektywy – ryzykownych przygód z facetami. Posuwałem się daleko, ale nigdy nie do końca. Teraz wiem, że jako ludzie LGBTQ możemy indywidualnie definiować pojęcie seksu, ale kiedy jesteś młody, a Twoja jedyna edukacja seksualna przybiera postać nielegalnie pobranych gejowskich filmów pornograficznych, penetracja stanowi sedno sprawy.

Jednak gdy byłem przed 20-stką, kluby przestały sprzedawać alkohol nieletnim i wkrótce coraz trudniej było mi dostać się na imprezę i umówić się z facetami dużo starszymi ode mnie. Byłem coraz bardziej zaniepokojony i przygnębiony, bałem się, że zostaję w tyle. Mój pierwszy rok na studiach, poza wyczerpaniem umysłowym, nie miał nic wspólnego z częstymi, jednonocnymi przygodami. Zamiast tego wróciłem do moich nastoletnich lat, wzdychając do chłopaków hetero, wiedząc, że nie mam u nich żadnych szans… aż do tej nocy.