Podróżowałem pociągiem. Ktoś mnie dotknął. Podobało mi się to! Jechałem pociągiem do jednego z miast w południowych Indiach. To było w trakcie moich wakacji. Byłem wtedy 19letnim studentem. Był to pociąg nocny, z ostatecznym celem, do którego miał dotrzeć rano. Moja stacja docelowa nie była jednak ostatnim przystankiem. Gorączka dopadła mnie dzień przed podróżą. Chociaż zostałem poproszony, aby nie jechać, chciałem odbyć tę podróż, ponieważ mogłem cieszyć się wakacjami, zamiast pozostać w domu, co byłoby nudne. Wsiadłem do pociągu. Usiadłem i spałem. Moja gorączka wzrosła wcześnie rano. Około 5 rano wstałem i zszedłem z koi. Spodziewałem się, że moja stacja docelowa zostanie osiągnięta o 6:30 rano.

Był tam mężczyzna w średnim wieku, prawdopodobnie po czterdziestce. Podobnie jak ja siedział w dolnej koi. Zobaczył mnie i zapytał, czy mam jakiś problem. Powiedziałem, że mam gorączkę. Podszedł bliżej i sprawdził moje czoło. Potwierdził moje przeczucia. Potem dał mi koc i poprosił, żebym go owinął wokół siebie. Zrobiłem tak. Znów zaczął sprawdzać moją gorączkę. Tym razem dotknął mojej klatki piersiowej. I naciskał. Jestem gruby i mam obszerną, opadającą klatkę piersiową. Kiedy naciskał, było tak dobrze. Jego ręka była twarda jak skała i czułem, jak jego mięśnie napierają na mój tłuszcz. Następnie przeniósł dłoń z jednej strony klatki na drugą. Po drodze paznokcie dotknęły mojego sutka. Byłem zaskoczony. To było niesamowite. Zbliżył się do mnie. Wszyscy prawdopodobnie spali. Światło z okien było przyćmione, ponieważ było tak wcześnie rano. Ustawił mnie w miejscu – między oknem a sobą. Jego muskularne ramię przyciskało się do mojego tłustego ramienia.

– Spróbuję zbić Twoją gorączkę.

– Dobrze.

Zaczął rozpinać moją koszulę, tylko trzy pierwsze guziki. Zapytałem, dlaczego to robi, a on odpowiedział:

– Muszę też sprawdzić Twoje plecy.

Potem położył na mnie koc i powiedział:

– Nie chcę, żebyś zmarznął.

Potem poprowadził rękę za mną i przez koc. Przycisnął moją klatkę piersiową z płaskim uściskiem. Przyjemność była niezaprzeczalna, gdy moje ciało ścisnęło się i podporządkowało jego ręce. Powoli zaczął masować moją klatkę piersiową. Czułem się jak w niebie. Powiedział:

– To pomoże kontrolować twoją gorączkę!

Nie dbałem o gorączkę! Zamknąłem oczy i położyłem głowę tuż przy jego ramieniu. Byłem pyzatym facetem i miałem dużo tłuszczu tu i tam. Z pewnością dużo tego w mojej klatce piersiowej, ramionach i biodrach. Zaczął przenosić się z jednej piersi do drugiego. Odkryłem, że uderzanie paznokciem o mój sutek nie było przypadkowe. Robił to za każdym razem. Byłem w siódmym niebie. W pewnym momencie zatrzymał się. Potem złapał jednego cycka całą dłonią. I mocno zmiażdżył moje piersi. Trochę bolało, wydałem z siebie mały bolesny jęk. Wyciągnął rękę. I o to właśnie chodziło. Co się stało? Rozejrzałem się. Ludzie nadal spali. Pociąg ekspresowy gwizdał i nikt by mnie nie słyszał. Już nie kontynuował. O mój Boże, co ja zrobiłem? Zwróciłem się do niego i powiedziałem:

– Proszę.

Tylko jedno słowo. Zrozumiał, bo widziałem jego białe zęby w tej ciemności. Położył rękę z powrotem. Awww, znowu byłem w niebie! Chciałem tylko napierać na niego, żeby mógł na mnie naciskać i sprawiać mi przyjemność. Lgnąłem bardziej w jego ramię, tak że teraz byłem w jego ręku. Jaki to był chwyt. Ciągle masował moje cycki. Kochałem to jeszcze bardziej, gdy dotykał mojego lewego sutka. Jego umięśniona ręka naciskała i skrobała moją prawą pierś, gdy w tym samym czasie zajmował się też lewą. Chciałem, tylko żeby trzymał mnie, obie razem, to wszystko, czego naprawdę chciałem. Nie obchodziło mnie nic innego! Zamknęłam oczy. Szepnąłem.

– Tak, w tę stronę.

Złapał. Skupił się bardziej na naciskaniu obu za jednym zamachem. Zacisnął mięśnie, przyciskał mnie mocniej i sprawiał więcej przyjemności! Podszedł do mojego biodra i złapał zwisające warstwy tłuszczu. Nacisnął. Uwielbiałem to. Chociaż raz poczułem się taki dumny, że jestem gruby. Powiedziałem mu:

– Brzuch, sprawdź mój brzuch.

Podszedł tam i nacisnął. Wow! Wrócił do bioder, a potem do brzucha. Wrócił do moich piersi. Teraz poruszał się szybko od jednego piersi do drugiego. Podniecałem się i czułem, jak mój penis próbuje wydostać się z mojej bielizny. Po chwili zaczął używać tylko jednego palca. Biegnąc od jednego piersi do drugiej. Idąc prosto do moich sutków, naciskając je jednym palcem. Człowieku, jaka to była niesamowita przyjemność. Poddałem mu się wtedy. Zrobiłbym wszystko, o co poprosiłby. Nie sądzę, żeby chciał więcej. Chciał tylko moich tłustych, wiszących piersi i mięsistych bioder. Chciałem, tylko aby jego muskularne, majestatyczne dłonie ściskały i tuliły mnie. Był jak szalony. Od piersi do piersi, od sutka do sutka. Właśnie zbliżyłem się do jego ramion. Po prostu oparłem na nim jedną stronę pleców. Chciałem poinformować go, że jestem jego mężczyzną, jeśli tylko tego zechce. Jest moim mężczyzną! Podobało mi się to, gdy bawił się moimi sutkami i piersiami jak szalony. Pieścił, miażdżył i pieprzył moje piersi i sutki. W pewnym momencie zacząłem dochodzić, a on to wyczuł. Przybliżył się i dotykał mnie coraz mocniej, od piersi do piersi i od sutka do sutka.

Potem stało się, rzuciłem się na niego i zacisnąłem się, a mój wytrysk spryskał moją bieliznę. Wyczuł dokładnie ten moment i zatrzymał się, po prostu mocno złapał piersi i zmiażdżył. Pomógł mi dojść, cieszyć się, dopóki nie skończyłem. Potem zdjął rękę z mojej klatki piersiowej i mocno przytulił moje ramiona, aby się rozluźnić. Co za gość! Co za gość! Co za gość! Dosłownie położyłem się na nim i zamknąłem oczy. Cóż za wspaniały mężczyzna, jego żona musiała być szczęściarą! Gdyby mógł miażdżyć jej piersi i trzymać je, gdy szczytowała, a następnie trzymać ją mocno, gdy się relaksowała! Gdy wysiadłem około 6:45, obejrzałem się, a on uśmiechnął się i pomachał na pożegnanie. Prawdziwy dżentelmen, który dał mi niezapomniany pierwszy raz. Nigdy nie myślałem, że jestem gejem, ale on mi to po prostu pokazał i nie sądzę, by ktokolwiek powiedziałby NIE!