W sobotę udaliśmy się do centrum handlowego. Zbliżały się jej urodziny, więc chciałem zbadać teren, aby dowiedzieć się, jaki będzie dla niej idealny prezent. Oglądała rzeczy i komentowała, a ja ukradkiem notowałem wszystko, aby wrócić tu później na udane zakupy.

To był ciepły dzień, więc kurtka została w samochodzie, a ja szedłem dumny z odkrytymi ramionami. Całą zimę spędziłem na siłowni i widać tego efekty. Może to dziwnie zabrzmi, ale chciałem, żeby wszyscy kupujący je widzieli. Zawsze lubiłem przykuwać uwagę. Moja dziewczyna raczej tego nie lubiła, była temu przeciwna. Tuż przed zakupami waliłem konia i zostałem przyłapany. Zaśmiała się na mój widok i kazała się ubrać. Całkowicie odrzuciła moje prośby o obciągnięcie. Powiedzmy, że to przyczyniło się do chęci zabawy.

A więc tak. Poszliśmy na zakupy i ona chciała udać się do jej ulubionego sklepu jubilerskiego. Szukałem dla niej prezentu urodzinowego, jednak tam wszystko dla mnie było zbyt drogie. Poradziłem jej, żeby poszła tam sama, a ja pójdę do sklepu z grami. Wiedziałem, że ona ich nienawidzi. Rozdzieliliśmy się.

Wszedłem do sklepu i schowałem się wśród tylnych półek. Rozejrzałem się dookoła, żeby sprawdzić, czy nikt mnie nie widzie, wyciągnąłem tajemny telefon, kliknął magiczną ikonkę i postanowiłem, że czas na połączenie z kimś obcym. Obniżyłem nawet swoje wymagania, żeby kogoś znaleźć i miałem szczęście.

Pierwszy profil. Zielona kropka oznaczała, że jest dostępny i znajdował się niedaleko mnie. Jednak najlepsze to jego zdjęcia. Po pierwsze jest czarnoskóry, po drugie w moich wieku i po trzecie mega przystojny. Gładka skóra, szczupły, dobrze przycięta broda i perfekcyjny uśmiech. Przeszło mi przez myśl, że to pewnie jeden z tych botów.

Na zdjęciu profilowym wyglądał jak model, co zawsze zwiastuje kłopoty. Wyrzuciłem wszystkie obawy i napisałem wiadomość: „Cześć. Co słychać?” i przeglądałem jego profil podczas oczekiwania na odpowiedź. Nic wiele nie znalazłem, jedynie proste i zwięzłe: „Szukam zabawy w sobotę w centrum handlowym”. Czerwony minus wskazywał na to, że jest singlem. Może wyjdę na hipokrytę, ale lubię się spotykać jedynie z wolnymi mężczyznami. Wiesz, z jednym problemem trudno sobie poradzić. W każdym razie, widząc, jak wszystko wyglądało świetnie, wróciłem do wiadomości i zrobiłem to, co zawsze mnie denerwowało … Wysłałem zdjęcie twarzy. Praktycznie od razu dostałem odpowiedź: „Słodki” i kolejną wiadomość: „Szukasz?”

Natychmiast zacząłem się trząść, dziwna reakcja walki lub ucieczki, na którą wpadałem w takich sytuacjach. Byłem zdenerwowany i podekscytowany. To była najbardziej ryzykowna rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem i już o tym myślałem.

„Tak, a Ty?” odpowiedziałem. Również szukał przygody i był mega podniecony. Zaproponował spotkanie. Wziąłem miętówkę, która uspokoiła moje nerwy. Odpisałem, że będę w łazience za 5 minut. Nie minęło zbyt wiele czasu, więc moja podejrzliwa dziewczyna jeszcze nie opuściła swoich terenów łowieckich. Dziwnie się czułem, wychodząc ze sklepu i nic nie kupując, ale nikt nie zwrócił uwagi.

Wszedłem do łazienki, sprawdziłem, czy kabiny są puste i wszedłem do tego dla niepełnosprawnych. Był największy i schowany w porównaniu z innymi, oferujący najwięcej prywatności. Nie musiałem długo czekać i usłyszałem otwieranie drzwi do łazienki. Serce chciało mi wyskoczyć z piersi. Słyszałem kroki. Chciałem przełknąć ślinę ze strachu, ale się nie udało. Telefon zabrzęczał. Wiadomość od niego: „Jestem tutaj”. Delikatnie otworzyłem drzwi.

Stał tam. Wglądał zupełnie tak, jak na zdjęciach, jakby zdjęcie zostało zrobione kilka minut wcześniej. Przywitał się, ale ja przez stres nie byłem w stanie się odezwać. Cofnąłem się. Wszedł do środka i zamknął drzwi. Staliśmy kilka centymetrów od siebie.

– Często tu przychodzisz? – zapytał uśmiechnięty.

– Czasami tylko.

Nie wychodziły mi rozmowy, ale na całe szczęście on nie wpadł tutaj na pogawędki.

– Chcesz pierwszy? Powiedział, sięgając do swojego krocza.

Spojrzałem w dół i zobaczyłem, że on już miał wybrzuszenie tak jak ja. Uśmiechnąłem się i sięgnąłem po niego, chwytając go w pasie i przyciągając do pocałunku. Było coś elektryzującego w przypadku dwóch całujących się mężczyzn. Może to było tabu, a może byłem bardziej gejem, niż myślałem. Ale jego usta były idealne: miękkie i pełne.

Dałem mu język i zacząłem lizać jego zęby, podczas gdy moje ręce badały jego ciało. Już uaktywnił mi się tryb dziwki i chciałem, żeby ten facet był we mnie. Jęknął, a ja złapałem go za pasek, próbując go rozpiąć. Ostatecznie mi się nie udało, ale on wyciągnął rękę i zrobił to sam. Udało mi się rozpiąć jego spodnie i rozpiąć zamek, a wszystko to podczas całowania się z nieznajomym. To nie było moje pierwsze rodeo.

Bezpieczniej było zostawić jak najwięcej ubrań, więc jego spodnie pozostały na nim, ale ściągnąłem je trochę, więc talia znalazła się poniżej jego penisa. Jego bokserki były fioletowe i w tym momencie oderwałem się od pocałunku, aby znaleźć się we właściwym miejscu: na kolanach przed tym mężczyzną.

Tutaj wybrzuszenie jego penisa było bardziej podkreślone. Prawie to widziałem, to było tak wyraźne. Ale implikacja w tym kontekście rzadko jest tak dobra, jak rzeczywistość, więc nadeszła chwila. Sięgnąłem do jego bokserek i złapałem jego penisa – to zawsze była moja ulubiona część. Był sztywny i gruby. Mimo to nie mogliśmy wiele zrobić przez bokserki, więc wyciągnąłem jego czarnego kutasa i dobrze, długo się przyglądałem.

Był wspaniały jakby wykonany z odlewu. To było prawie dildo, z idealnym kształtem, lekką krzywizną i jedną żyłą biegnącą wzdłuż niego. Czułem, jak mój własny kutas naciska gniewnie na moje spodnie, ale to musiało poczekać. Miałem coś do zrobienia, zacząłem go głaskać. Zaletą bycia facetem, który wygłupia się z facetami, jest wiedza, jak wszystko wygląda. Zawsze wolałem szybszą akcję, więc ręczna robota była w porządku.

Wydawało się, że on też to lubi. Moja ręka chwyciła jego członek, jeszcze nie tak mocno, jak to tylko możliwe. Po kilku pompkach drugą ręką bawiłem się jego piłkami.

Czułem, że często były niedoceniane i stanowiły doskonale seksowną część równania. Starałem się włączać je do mojej gry seksualnej, jak tylko mogłem, pod warunkiem, że facet mi na to pozwoli. Zamierzałem utrzymać to trochę dłużej, ale nagle po prostu do mnie dotarło. Teraz potrzebowałem tego członka w ustach. Więc otworzyłem usta, pochyliłem się do przodu i nie zatrzymałem się, dopóki czubek jego penisa nie dotknął tylnej części mojego gardła.

Dopiero wtedy zamknęłam usta, unosząc język do tańca z kutasem tego gościa. Jęknął, a ja poczułem się najszczęśliwszym człowiekiem na całym świecie. Następnie odsunąłem się, przesuwając jego penisa po ustach jak lizak, zanim dotarłem do czubka. Tam zatrzymałem się i cofnąłem, wprowadzając go z powrotem do ust, aż ponownie osiągnął granicę. Szybciej zadziałałem i znowu szybciej.

Zaczął pchać, dopasowując się do mojego ruchu i wkrótce zaczął pieprzyć moją twarz. Próbowałem zanurzyć go głęboko w gardle, ale za każdym razem, gdy próbowałem połknąć jego penisa, wyciągał go ponownie. Więc zamiast tego trochę bardziej bawiłem się jego piłkami, były duże, ale nie za duże. Byłem pod wrażeniem. Większość facetów, gdy są twardzi, mają pewne skurcze, ale nie on. Podobało mi się to, sprawiało mi to więcej zabawy. Po prostu lubiłem je czuć. Kręciłem jego orzechy w dłoni, jak mag kręci monetą, a on najwyraźniej to uwielbiał.

Szukasz wrażeń również w realnym życiu? Sprawdź randki dla gejów Erodate!