Kiedy obudziłem się tego dnia, byłem bardzo napalony. Zdecydowałem że muszę coś z tym zrobić, bo moje dildo już mi nie wystarczało. Napisałem do kilku kolesi z zapytaniem czy chcieliby wpaść. Czekając na odpowiedź, poszedłem pod prysznic i zrobiłem sobie palcówkę w tyłek. Ciężko jest znaleźć kutasa o odpowiedniej wielkości w tych stronach. Po prysznicu, kiedy wziąłem telefon do ręki, okazało się że odpowiedziało mi 6 spośród 15 facetów do których napisałem. Umówiłem każdego z nich na inną porę, żeby przekonać się który naprawdę przyjedzie. Liczyłem na to, że zerżnie mnie przynajmniej dwóch z nich.
Pierwszy mężczyzna pojawił się po około 30 minutach. Napiliśmy się kawy i rozmawialiśmy o naszym ostatnim razie, czyli obciąganiu w jego aucie. Nie chcąc marnować czasu, powiedziałem mu wyraźnie w jakim celu go zaprosiłem. Facet siedział przez chwilę w ciszy, po czym wstał, złapał mnie za włosy, i zaciągnął do sypialni. Zażądał żebym zdjął ubrania, po czym sam się rozebrał. Usiadł na łóżku z na wpół twardym kutasem, a ja nie mogłem się powstrzymać na jego widok, i rzuciłem się żeby mu obciągnąć.
W międzyczasie stał się jeszcze większy i twardszy, aż osiągnął pełen wzwód. Już po niedługim czasie doszedł w mojej buzi, i po raz pierwszy połknąłem spermę innego faceta. Wtedy powiedział że chciałby mnie zerżnąć i żebym się położył na łóżku z rozszerzonymi nogami. Nacisnął na moją dziurę wielkim kutasem, oparł sobie moje nogi o barki, i zaczął we mnie wchodził z taką siłą że spanikowałem i usiłowałem mu przerwać. Nie posłuchał i posuwał mnie dopóki nie zechciał zmienić pozycji. Kazał mi stanąć obok łózka i pochylić się nad nim. Wszedł we mnie od tyłu i rżnął tak mocno, że myślałem że pęknę na pół. Doszedłem, zanim się zorientowałem w sytuacji. Nie potrafiłem już dłużej ustać na nogach, więc pociągnąłem go za sobą z powrotem na łóżko.
Wspiąłem się na niego, wetknąłem jego kutasa do swojej dziurki i ujeżdżałem go z całej siły. Mój penis pulsował z rozkoszy, kiedy czułem jak się ze mnie wysuwa i wbija z powrotem do środka. Kiedy byłem już blisko kolejnego orgazmu, facet złapał mnie za biodra i zaczął posuwać jeszcze szybciej. Bez ostrzeżenia, poczułem jak zalewa mnie od środka spermą. Na koniec przytrzymał mnie na samym dole, i zmusił do siedzenia na sobie przez dłuższą chwilę. Siedząc tak w bezruchu, czułem że będę potrzebował tego znacznie więcej. Zapytałem go, czy chciałby jeszcze kiedyś do mnie wpaść. Zgodził się, a potem poszedłem pod prysznic żeby się ogarnąć. Kiedy wyszedłem, był już ubrany i powiedział że musi iść, ale chętnie tu wróci.
Poszedłem do kuchni po drugi kubek kawy, spojrzałem na telefon i okazało się że mam nieco ponad godzinę zanim przyjdzie kolejny mężczyzna. Miał na imię Jakub i uprawialiśmy seks już kilka razy wcześniej. Zaliczyliśmy nawet wspólny gangbang, razem z jego kolegami. Był dobrze zbudowany i miał wielkiego kutasa, a poza tym doskonale wiedział jakie mam potrzeby. Czułem, że dogadamy się bez problemu.
Kiedy przyjechał, poszliśmy od razu do łóżka. Ssałem jego kutasa dopóki nie stwardniał, a potem ukląkłem przed nim na czworaka. Wziął na dłoń trochę żelu, wtarł mi go w dziurkę i wcisnął się do środka. Wszystko było tam bardzo wrażliwe i obolałe po poprzednim razie, i doszedłem dosłownie w kilka sekund. To jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. Widząc to, Jakub narzucił bardzo szybkie tempo. Już po chwili miałem ochotę zrezygnować, żeby nie rozerwał mnie na pół. Na szczęście on też szybko doszedł. Kiedy wyjął ze mnie penisa, czułem że wypłynęła ze mnie strużka spermy.
Mimo iż chciałbym, wiedziałem że więcej tego dnia już więcej nie zniosę, więc odwołałem pozostałych umówionych facetów.