Ciało niewolnika ociekało potem i wokół półtorej minuty, kiedy mężczyzna puścił go i pozwolił mu oddychać, stawało się coraz bardziej czerwone. Sapnął przez kilka sekund, zanim mężczyzna wepchnął się z powrotem i zaczął to wszystko od nowa. Mężczyzna nad nim zaśmiał się.

Jego tortura ustna trwała, podczas gdy mężczyzna pieprzył go w dupę, zaczął go brutalnie walić. Z kutasem mocno osadzonym w gardle, niewolnik poczuł, jak mężczyzna za nim wystrzeliwuje ładunek spermy w jego dziurkę, gdy jęczał w całości, bezpośrednio do ucha niewolnika. Łukasz jęknął, błagając o powietrze, które nie nadeszło. Dopiero po tym, jak zobaczył gwiazdy, kogut opuścił jego usta, a on z trudem łapał powietrze i powiedział „Dziękuję panu za twój ładunek”, stłumiony przez knebel.

Mężczyzna zaśmiał się i brutalnie wyszedł z dziury Łukasza, wychodząc z pokoju i powiedział: „Jest więcej, skąd pochodzi ten chłopiec”. Chłopiec poczuł motyle w brzuchu, gdy kogut został wepchnięty z powrotem do ust, twardy jak skała i mocno przeciekał. Tym razem mężczyzna pieprzył się w twarz i w ciągu kilku sekund Łukasz poczuł, jak gruby ładunek spermy osadza się na jego języku. Z kneblem, trzymając szeroko otwarte usta chłopca, powiedział: „Oczyść mnie”. Łukasz z radością zobowiązał się do docierania językiem do zmiękczającego kutasa. Drugi mężczyzna wyszedł z pokoju, a potem znowu zapadła cisza.

Dreszcz przebiegł po ciele Łukasza. Czuł, jak sperma wypływa z jego tyłka i smakuje ciężar na języku. Jego kutas napiął się na klatce czystości i marzył o tym, żeby po prostu sięgnąć w dół i go pogłaskać. Mógłby dojść w kilka sekund, gdyby tylko mógł … Naprężył ciężkie pasy i linę bez skutku. Łukasz podskoczył, gdy drzwi znów się otworzyły. Zbliżały się kroki, ale tym razem było to znacznie więcej niż 2 pary. 5? 6? 10? Nie potrafił powiedzieć. Jedyne, co mógł powiedzieć, to to, że czuł się bardziej odsłonięty niż kiedykolwiek.

W mgnieniu oka do ust został włożony twardy jak skała kutas, większy nawet od poprzedniego. Zaczął go delikatnie pieprzyć, ciesząc się miękkim językiem i masażem tkanek. Chłopak ponownie uderzył w tyłek, ponownie rozpalając ogień, a następnie ponownie wsiadł na nowego penisa. Mężczyzna za nim jęknął głęboko, gdy popchnął i znowu wyszedł.

Bezcielesne ręce zaczęły go dotykać wszędzie, podczas gdy atak na jego dziury trwał. Zwrócili szczególną uwagę na jego sutki, klatkę na penisa i łaskotanie stóp. Dwóch mężczyzn zaczęło ssać każdy z jego sutków między ostrym szczypaniem a obgryzaniem…

Dwóch kolejnych zaatakowało jego wrażliwe stopy, liżąc między palcami i łaskocząc go w podeszwy, tworząc cudownie erotyczne uczucie. Jego odsłonięte kule pod zablokowanym kutasem zostały najpierw polizane, a następnie do metalowej klatki przymocowano wibrator, ustawiony nisko.

W miarę jak doznania narastały, a pieprzenie w jego dupie i ustach stawało się bardziej intensywne, Łukasz czuł, jak zbliża się coraz bardziej do orgazmu, pomimo maleńkiej klatki. Zaczął się wiercić, gdy potrzeba powoli rosła, a potem osiągnęła punkt wrzenia. Płonął wszędzie. Jak zawsze go uczono, zapytał: „Proszę pana, czy mogę dojść?”. obok koguta, który utknął w jego ustach. Jakoś wiadomość nadal dotarła, wibrator został wyłączony, a doznania na krótką chwilę ustąpiły. Koguty atakujące jego dziury nie zwolniły jednak. Kontynuowali używanie ciała chłopca, aż do chwili, gdy się w nim znaleźli.

Łukasz miał czas na jeden głęboki oddech, zanim jego tyłek i usta znów się wypełniły. Wibrator został ponownie włączony, rozpoczynając długą wędrówkę z powrotem do niezasłużonego orgazmu niewolnika. Gdzieś w środku tej podróży rozkoszy i dyskomfortu, kutas w jego ustach wystrzelił swój ładunek z zasłoniętej twarzy Łukasza. Chwilę później poczuł strumień gorącego moczu zwilżający jego ramiona i plecy, a także śmiech powyżej. Przesunął się po jego ciele i chłopiec jęknął. Nowy kutas zastąpił ostatniego w jego gardle. Czuł się tak zdegradowany i brudny, mniej niż człowiek. Do pierwszego dodano więcej strumieni, zmywając pot. Pieprzenie trwało dalej, wokół niego rozbrzmiewała muzyka, w oddechu mężczyzn czuł zapach alkoholu. Był centralnym punktem przyjęcia.

Marcel został na tyłach dużego pokoju, tylko obserwując. Nie chciał, żeby Łukasz za dużo słyszał jego głos, bo to mogłoby go wyrzucić ze sceny. Ale wow, trudno było do niego nie dołączyć. Patrzenie, jak jego chłopak jest pieprzony, wychowywany, wkurzany i wykorzystywany przez nieznajomych. Marcel czuł preejakulat mocząc bieliznę z wiecznie twardego kutasa w spodniach. Trudno było skupić się na rozmowie z innymi domami na jego prywatnym przyjęciu. Został już zaproszony na 3 podobne imprezy z gangbangiem niewolników, zaplanowane w przyszłości. Starał się wyglądać na uważnego, ale zawsze miał oko na swojego Łukasza. Przeniósł dłoń od nieświadomego potarcia swojego penisa po raz trzydziesty do swojego drinka, aby pociągnąć łyk.