Być może chciałam rzucić nieco światła na ten intymnie rzadki akt między partnerami. Mam nadzieje, że spodoba się Ci moja historia.

Mój mąż nie śpi, co oznacza, że ja też nie spałam. Gdy jego wielkie umięśnione ciało obraca się na łózku to jest jak wielka fala pływowa. Cały materac kołysze się pode mną. Pieprzylismy się wcześniej, a teraz pora snu. Oboje mieliśmy takie orgazmy, że szybko zapadamy w sen. Ale on jednak po chwili nie śpi.

Praca niepokoi go ostatnio. Ciągle się czymś denerwuje i stresuje. Inni uważają go za trochę surowego, ale zawsze jest uczciwy wobec swojego pracowników. W ciągu ostatniego miesiąca poznał błędy swojego dobrego przyjaciela, a jest jego przełożonym. Wie że jego przyjaciel jest zdekoncentrowany bo jest w trakcie rozwodu i bardzo się stresuje. Mój mąż mu wspołczuje, ale nie zmienia to faktu, że musi wymagać od niego wypełniania obowiązków chociaż na jakimś akceptowalnym poziomie. Dziś jego przyjaciel naruszył protokół bezpieczeństwa.

Musiał go zwolnić. Wiedział, że utrata pracy, po utracie żony to gwóźdź do trumny dla niego. A ja widzę na jego twarzy teraz ogromny ból. Zwykle jest bardzo otwarty, ale kiedy bardzo się denerwuje to się zamyka, wycofuje się. Jako jego żona muszę dowiedzieć się czego potrzebuje i jak mu pomóc. Jegooczy wpatrują się w telewizor, ale mogę powiedzieć, że jego umysł jest gdzie indziej. Ciemne kółka pokrywają jego zwykle jasne oczy. Wygląda, jakby się postarzał dzisiaj.

Czego on potrzebuje? Przychodzi mi na myśl seks. Powinnam po prostu wspiąć się na jego i rozpiąć jego spodnie? Jest tak poddenerwowany, że prawdopodobnie ekspresowo by się spuścił. Czy to załagodzi stres? Czasami gdy się stresuje to jest właśnie to czego potrzebuje. Pozwalam mu wtedy zabawiać się moja cipką.

Ale teraz obserwuje jego upadek i uznaje że jest zbyt zmęczony na seks. Wygląda na calkowicie wyczerpanego. Mogłabym się do niego przytulić  albo wyssać go. Tak, czasami też tak robię. Rozluźnia go to. Ale nadal mój instykt mówi mi że tym razem jest inaczej, że to dla niego zbyt duża stymulacja.

Potem pamiętam szczególny czas w naszym życiu. Pielęgnowałam naszego syna i nadszedł dzień, kiedy odrzucił mój sutek. Mój mąż mnie trzymał podczas gdy szlochałam w jego silne ramiona. Oczywiście wiedziałam, że ten czas nadejdzie ale nie byłam na to gotowa. Czułam odrzucenie. Potem mój mąż zrobił coś wyjatkowego. Pochylił głowę i zaczął ssać. Żadne z nas tego nie planowało.

Następne miesiące były dla nas jednymi z najbardziej intymnych. Badaliśmy laktację erotyczną i odkrywaliśmy inne pary zaangażowane w ten intymny akt. To był wyjątkowy czas dla nas każdej nocy, dzięki czemu oboje czerpiemy przyjemność z tego nowego doświadczenia.Laktacja erotyczna wymaga zaangażowania, które zbliżyło nas do siebie.

Mój mąż jest dominującym alfa mężczyzną – zawsze chce mieć kontrolne. Ale te doświadczenie pozwoliło mi go pielęgnować, opiekować się nim. Sporadycznie, masturbowaliśmy się nawzajem, podczas gdy on ssał moje sutki.

Jak wiele rzeczy również to się w końcu skończyło. Postanowiliśmy pozwolić aby moje piersi wyschły. Ale oboje płakaliśmy nad tą stratą. Kiedy patrzę na niego teraz, uderza mnie pomysł. Wiem dokładnie czego potrzebuje i mam nadzieje, ze mi zaufa.

Ściągam koszulkę i stanik i podchodzę do niego. Patrzy na mnie, przechylając się. Biorę go za rękę, prowadzę w kierunku kanapy. Nie wymawiamy żadnych słów. Kładę się, ciągnę go za sobą, manerwując do miejsca w którym znajdziemy się po naszych przecinwych stronach.

Podnoszę się podpierająć się poduszką, tak by moje piersi były przy jego ustach. Daje delikatny pocałunek na jego czoło i opieram piersi na jego twarzy. Przez kilka minut pociera policzek o moje sutki. Potem otwiera usta.

Jego język wiruje wokół mojego sutka, a jego ssanie rośnie w intensywność, budząc przy okazji jego penisa. Czuje jego twardość poruszającą się obok mnie. Musi się zrelaksować. Szepczę mu pełne miłości zapewnienia, a on się uspokaja.

Nadal delikatnie gładzę jego twarz, a on patrzy mi wdzięcznie w oczy. Żadne słowa nie są potrzebne. Uśmiecham się do niego, poruszam dłońmi, aby pocierać jego szerokie plecy. Nic na tej ziemi nie czyni mnie szczęśliwszym niż zadowolenie mojego męża.

Pieszcząc jego plecy czuję jak jak rozluźniają się jego mięśnie. On poddaje się kojącemu uczuciu ssania piersi. Jego jęki zmieniają się w relaksujące westchnienia. Uśmiecham się do mojego kochanka gdy w końcu ulega i zamyka oczy. Jego ssanie zaczyna powoli spowalniać. Słyszę jak jego oddech się pogłębia, co posuwa go w sen. W końcu okazuje się że mój pomysł okazał się sukcesem, a jego głowa opiera się o zgięcie mojego ramienia, uwalniając sutek z ust.

Jego usta są wygięte w uśmiech. Przytulam go do mojego ciała jeszcze mocniej i głaszczę go po plecach, szyi, głowie i ramionach. Jego ciepły oddech spoczywa na mojej skórze. Jestem pewna że tej nocy będzie spał spokojnie. Niedługo ja też czuję jak mój oddech zwalnia i odpływam, by dołączyć do niego w krainie snów.

O autorze