Zawsze chcieliśmy to zrobić…
Moja żona i ja zrobiliśmy już większość rzeczy na tym etapie naszego związku, spełniliśmy większość naszych fantazji, a ostatnią rzeczą, która została na naszej liście do zrobienia, było zostanie świadomym rogaczem lub, mówiąc prościej, chciałem pozwolić innemu facetowi na seks z moją żoną na moich oczach.
Zawsze chcieliśmy spełnić tę fantazję – moja żona pieprząca się z innym mężczyzną, podczas gdy ja musiałbym ich oglądać z rogu pokoju w milczeniu. Problem polegał na tym, że nie mieliśmy nikogo znajomego, z kim czulibyśmy się komfortowo, dopóki nie poznaliśmy „Łukasza” (imię oczywiście zmieniam, aby nikt nas nie rozpoznał w tej historii).
Spotkaliśmy idealnego człowieka…
Łukasz był dla nas idealny, okazywał zainteresowanie moją żoną, ewidentnie mu się podobała, oboje mu ufaliśmy, był zadbany, przystojny i zdecydowanie seksowny. Był dokładnie tym, czego chcieliśmy – opalony, wysoki, wysportowany i, choć brzmi to banalnie, był naprawdę nieziemsko przystojny.
Spotkaliśmy się z nim w naszej ulubionej winiarni i powiedzieliśmy mu, czego dokładnie chcemy i jakie mamy wobec niego oczekiwania. Był przeszczęśliwy, mogąc się zobowiązać i z radością przyjął naszą ofertę. Chcieliśmy to zrobić po upływie kilku tygodni od tego spotkania. Zgodził się na wszystkie nasze propozycje bez zastanowienia – odgrywanie ról, czas i miejsca spotkań.
Postanowiliśmy zarezerwować pokój hotelowy poza miastem i powiedzieliśmy mu, żeby spotkał się tam z moją żoną o 20:00. Zaplanowaliśmy to tak starannie, że dokładnie wiedzieliśmy, jak wszystko się potoczy i czego oczekiwaliśmy od tej nocy z Łukaszem.
Moja żona jest piękną kobietą. Ma rude włosy i ciemnobrązowe oczy. Z jednej strony ma w sobie tajemniczość, a z drugiej wygląda tak, jakby miała być perwersyjna w sypialni, ale poza nią była absolutnie grzeczną dziewczynką. A to tylko pierwsze wrażenie, które wywiera na każdym facecie jeszcze przed rozpoczęciem rozmowy. Ma niesamowite ciało. Jest zbudowana lepiej niż większość młodszych kobiet, trenuje, aby jej mięśnie pozwoliły jej zachować atrakcyjny wygląd jak najdłużej i, co najważniejsze, bardzo dobrze wie, co i jak należy zrobić z kutasem.
Zameldowaliśmy się w naszym hotelu w umówionym terminie i poszliśmy się zrelaksować do pokoju hotelowego. Przyniosłem ze sobą butelkę czerwonego wina z domu. Napełniłem kieliszki, podczas gdy moja żona przygotowała gorącą kąpiel.
Później relaksowaliśmy się w wygodnym łóżku z białą pościelą. Gdy opróżniliśmy butelkę, okazało się, że dochodzi 20:00.
Wiedziałem, że Łukasz za niedługo przyjedzie do hotelu, wyszedłem więc z pokoju i skierowałem się do hotelowego baru. Zgodnie z planem zamówiłem sobie drinka. Łukasz miał się udać prosto do mojej żony. Gdy ja piłem, on już prawdopodobnie lizał jej łechtaczkę. Wszystko było zaplanowane. Każdy miał do odegrania swoją rolę. A ja chciałem wejść do nich, gdy będą się pieprzyć. Oni mieli mi kazać zostać, siedzieć w kącie i patrzeć.
O 20:30 postanowiłem wrócić do pokoju hotelowego. Moja żona była już w samej bieliźnie – czarnych, koronkowych majtkach i staniku, a Łukasz był bez koszuli i namiętnie się całowali. Krzyknąłem i powiedziałem im, żeby natychmiast przestali, ale oni po prostu zaczęli się ze mnie śmiać, kazali mi się zamknąć i usiąść.
Łukasz powiedział mi, że zamierza pieprzyć moją żonę tak mocno i tak dobrze, że już nigdy więcej mnie nie zechce. Usiadłem zdumiony na krześle w rogu eleganckiego pokoju hotelowego, gdy on zaczął pieścić ustami i językiem łechtaczkę mojej żony.
Ja musiałem wykonać moją rolę – siedzieć, patrzeć i trzymać gębę na kłódkę. Moja żona na początku nie sprawiała wrażenia zachwyconej obecną sytuacją. Nie jęczała i nie wydawała się być podniecona.
Jednak po chwili zaczęła wydawać z siebie dźwięki i się wić. Im dłużej był na dole, tym jęczała coraz głośniej. Mój kutas był twardy jak skała i marzyłem tylko i wyłącznie o tym, żeby do nich dołączyć. Jednak umówiliśmy się na spełnienie naszej fantazji, w której odgrywałem rolę rogacza i z zasady nie mogłem tego zrobić. Zacząłem się powoli przejmować tym, że moja żona czerpie z tego zbyt dużo przyjemności, a nie kojarzę, żeby w naszej sypialni było jej aż tak dobrze.
Wyjąłem mojego fiuta ze spodni i zacząłem się bawić ze sobą, patrząc, jak obcy facet robi mojej żonie najlepszą minetkę, jaką najwyraźniej kiedykolwiek miała. Chwyciła prześcieradło i podwinęła palce u stóp i zaczęła krzyczeć w totalnej ekstazie.
Wiedziałem, że moja żona jest na krawędzi orgazmu, ale zanim się zorientowałem, cała się trzęsła i wytrysnęła mu prosto na twarz. Całe jej ciało drżało jeszcze przez kilka chwil, a kiedy się uspokoiła, Łukasz odwrócił się do mnie z szerokim uśmiechem na twarzy. Przez chwilę leżała i dyszała, pozwalając swojemu ciału na dojście do siebie po tym niesamowitym orgazmie.
Gdy złapała oddech, ustawił ją na czworakach, w taki sposób, żeby byli bokiem do mnie, dając mi niesamowity widok. Stał za nią i drażnił ją delikatnie swoim fiutem wokół jej cipki i tyłka. Natychmiast wróciła do stanu podniecenia i zaczęło ją to doprowadzać ją do szału. Dzięki tej pozycji mogłem dokładnie zobaczyć, jak bardzo była mokra. Za każdym razem, gdy odsuwał od niej swojego penisa, lśnił od jej soków.
Potem zaczął się skupiać tylko na jej tyłku, a było to coś, co naprawdę rzadko robiliśmy. Zaczął powoli w nią wchodzić, a ona nie stawiała żadnego oporu. Poruszał się w niej na początku powoli, ale gdy zobaczył, jak wije się z podniecenia zaczął się w nią wsuwać i wysuwać szybciej i mocniej. Przez cały czas się masturbowałem, ale byłem mocno zaskoczony, ponieważ nie lubiła ze mną seksu analnego.
Opuścił trochę głowę, najwyraźniej był w siódmym niebie, a moja żona zacisnęła powieki i jęczała z całych sił. Uderzył ją w tyłek, a ona krzyczała z radości. Przyznaję, że byłem naprawdę zazdrosny.
Potem spojrzał na mnie i zaczął mi dogadywać. Mówił, jak bardzo moja żona uwielbia jego kutasa i jak nigdy nie będę jej już mógł zadowolić jej swoim. A ona tylko się śmiała. Próbowała się do mnie życzliwie uśmiechnąć, ale wciąż gniotła prześcieradło i nie potrafiła ukryć podniecenia. Pieprzył ją coraz mocniej.
Później wyszedł z niej, położył się na plecach i kazał jej usiąść na swoim kutasie. Delikatnie się na nim ulokował i zaczęła go ujeżdżać, a jej piękne, jędrne cycki podskakiwały w górę i w dół z każdym pchnięciem. Pieprzył ją tak mocno, że musiała się podtrzymywać jego nóg, aby nie spaść.
Patrzyłem na to wszystko w szoku, a ona wciąż krzyczała z podniecenia. W końcu zobaczyłem jej obfity wytrysk, a on przeniósł rękę na jej tyłek i wepchnął w nią palec, co sprawiło, że zaczęła krzyczeć jeszcze głośniej.
Czułem, że mój orgazm nadchodzi i zanim się zorientowałem, mój kutas wystrzelił białą spermę. Doszedłem tak ciężko, że nie udało mi się powstrzymać głośnego jęku. Łukasz podniósł na mnie wzrok i powiedział, że zamierza się w niej wytrysnąć.
Jego pchnięcia stały się szybsze i jeszcze mocniejsze, by wkrótce osiągnął w niej punkt kulminacyjny i wypełnił ją swoją spermą. Delikatnie z niego zeskoczyła, a jego sperma spłynęła jej po nodze. Wskoczył szybko pod prysznic i wyszedł, całując ją w usta i mrugając do mnie.
Całe to doświadczenie było strasznie podniecające. Widok mojej żony, która świetnie się bawiła dał mi gigantyczny orgazm. Na pewno to powtórzymy.