Lena to 29-letnia, atrakcyjna kobieta z pięknym ciałem i sporymi piersiami. Pracowała jako główna sekretarka w firmie. Okazała się być całkiem otwartą osobą- była biseksualna i cieszyła się dużą ilością seksu bez zobowiązań w czasie wolnym. Pewnego dnia Ryszard, jej szef, przywołał ją do biura i, trzymając w ręce papiery, powiedział: – Znasz szczegóły tego
Fetysz Opowiadania Erotyczne
Lubisz świntuszyć i jarają Cię dziwne rzeczy? Najlepsze w sieci opowiadania erotyczne z fetyszami tylko u nas! Autentyczne sex historie z różnymi fetyszami naszych użytkowników. A jeśli szukasz partnerów mających podobne upodobania, koniecznie sprawdź nasze seks randki!
Ziszczenie brudnych marzeń
Wiem że ta historia zabrzmi dziwnie, ale od samego początku nie mogłam się powstrzymać. Zatraciłam się we własnych emocjach i straciłam kontrolę nad sobą. Wszystko zaczęło się pewnego dnia, kiedy byłam w delegacji jako przedstawicielka handlowa naszej firmy. Zawsze musiałam pokrywać wszystkie swoje wydatki, więc szybko się nauczyłam przedkładać oszczędność nad jakość. Mimo iż większość
Zabawy ze stopami cz. 2
Położyła się i zaczęła mnie dotykać swoimi seksownymi stopami. Pocierała nimi klatkę piersiową i drażniła przez chwilę jednego sutka. Następnie przeniosła je wyżej i oparła o moje usta. Wiedziała że lubiłem ssać palce, co też zrobiłem. Leżąc na wznak, lizałem z pasją jej piękne podeszwy. Asia obserwowała nas i jednocześnie się rozbierała. Byłem tak napalony,
Zabawy ze stopami cz. 1
Mam przyjaciółkę (będziemy ją nazywać Marysia), z którą spotykałem się regularnie przez pewien czas. Przyznaliśmy sobie nawzajem, że nasza relacja jest oparta wyłącznie na seksie, i nigdzie indziej nie zmierza. Dzięki temu pozbyliśmy się wszelkich więzów. Nauczyłem ją używania stóp podczas seksu, co wydawało się jej podobać. Zawsze zadziwiało mnie (i byłem za to wdzięczny),
Fetysz córki [7/7]
O cholera, moja córka wąchała moje zużyte rajstopy. Widziałam że wypuściła powietrze w tak samo dużej ilości. Jej ciało zadrżało w nikłym świetle korytarza. Następnie dziewczyna całkowicie pogrążyła twarz w materiale i wzięła jeszcze głębszy wdech. Niesamowite. Czy śniłam? Czy to naprawdę działo się na moich oczach? W takim układzie, kiedy wcześniej zaglądała do środka,
Fetysz córki [6/7]
Auto jadące za nami głośno zatrąbiło i obie podskoczyłyśmy w siedzeniach. Światła najwidoczniej już jakiś czas temu zmieniły się na zielone. Wyrwano nas z naszej chwili. – Cholera. – wymamrotałam i wcisnęłam pedał gazu zbyt mocno, dzięki czemu auto ruszyło w podskokach. Roześmiałyśmy się niezręcznie z mojej głupoty i wjechałyśmy na szkolny parking. Nie chciałam
Fetysz córki [5/7]
Alicja chodziła do tego samego budynku w którym uczyłam, ale lekcje dla licealistów odbywały się w innym skrzydle. Zapomniałam jak bardzo sukienka ograniczała ruchy i z trudnością zdołałam prowadzić auto. Raz nawet prawie nie udało mi się stanąć na czerwonym świetle, ponieważ spódnica wplątała się w pedał. – Cholerny materiał. – powiedziałam na głos i
Fetysz córki [4/7]
Po wydarzeniach zeszłego wieczoru nie byłam pewna czy powinnam się zakrywać, czy nie. W końcu obie byłyśmy kobietami i wielokrotnie widziałyśmy się nago… Tylko że po tamtej nocy nie wiedziałam na czym stałyśmy. Opuściłam więc ręce po bokach ciała i postanowiłam żże już nie będę się zakrywać. W zasadzie, nic się między nami nie zmieniło,
Fetysz córki [3/7]
Odzyskałam kontrolę nad ciałem i pochyliłam się niezręcznie w przód, podając jej ręczniki. Nie odezwałam się ani słowem. Ona przyjęła je w ciszy, trzęsącą się ręką. Odwróciłam się i wyszłam z łazienki. Zamknęłam za sobą drzwi. Poszłam prosto do sypialni, zgasiłam światła i weszłam do łóżka. Już nie byłam zmęczona. Rozbudziła mnie miniona sytuacja. Nie
Fetysz córki [2/7]
Wydawało się że nie będę miała czasu na przebranie się, ponieważ musiałam ją podwieźć. Mąż był poza miastem, więc nie było innej opcji. Pochłonęłam więc kilka kawałków i pojechałyśmy. Po treningu wróciłyśmy do domu. Był ciepły wieczór, a my obydwie lśniłyśmy od potu, mimo iż to Alicja poniosła cały wysiłek fizyczny. Ja usiadłam do kartkówek.