Tej nocy zamknęłam drzwi do sypialni, żeby mi nikt nie przeszkadzał. Ustawiłam kamerkę tak, aby pokazywała mnie tylko od szyi w dół. Miałam na sobie bluzkę z długimi rękawami i spodnie z piżamy. Byłam jednocześnie zdenerwowana i podniecona. Zalogowałam się punktualnie o 21:00. Od razu się ze mną połączył. Miał na sobie szorty i koszulkę. Wyglądał na lekko grubawego. Poczułam się swobodniej, widząc, że nie jest typowym sportowcem. To był pierwszy raz, kiedy wchodziłam w interakcję z facetem w sposób, który był obciążony napięciem seksualnym.
– Cześć, pięknie wyglądasz – przywitał się ze mną.
– Nie powiedziałbyś tego, gdybyś zobaczył moją twarz – powiedziałam szczerze. – Dlaczego chciałeś ze mną rozmawiać na Skype?
– Zaintrygowałaś mnie. Utworzyłem konto, aby się z Tobą skontaktować, ponieważ tak bardzo mnie poruszyło Twoje piękno i autentyczność. Twój film był wyjątkowy.
Szybko weszłam na stronę i sprawdziłam jego konto. Chciałam się upewnić, ze nie kłamie.
– Czy powiedziałem coś, co cię zdenerwowało? – zapytał.
– Nie. Chciałam tylko sprawdzić, czy mówisz prawdę.
– Nie okłamywałbym Cię.
– Przecież mnie nie znasz. Czego tak właściwie ode mnie oczekujesz?
– Chcę, żebyśmy dziś po prostu porozmawiali i lepiej się poznali.
– Jesteś dla mnie obcym człowiekiem. Nie mogę Ci nic o sobie powiedzieć.
– To może ja zacznę. Mam na imię Wojtek. Mam 45 lat. Pracuję w firmie inwestycyjnej.
Był dużo starszy, niż myślałam. Zastanawiałam się, co mogę mu powiedzieć. Nie mogłam mu podać prawdziwego imienia, więc użyłam imienia kuzynki i nie chciałam mu powiedzieć, gdzie pracuję, więc powiedziałem tylko, że studiuję.
– Mam na imię Kinga. Mam 25 lat. Studiuję rachunkowość.
– Mądra i piękna. Mogę Cię o coś zapytać?
– O co? – zadrżałam nerwowo.
– Czy możesz podciągnąć rękawy do łokci?
Na filmie nieumyślnie odsłoniłam jedno z moich ramion, a on jedyny to zauważył, podczas gdy wszyscy inni skupili się tylko na moich majtkach. To byłby pierwszy raz, kiedy pokazałabym swoje włochate ręce innemu człowiekowi. Bałam się, że jeśli będzie nieuprzejmy, to zrujnowałoby to moją pewność siebie na dobre.
W jego tonie było jednak coś, co wydawało się szczere i zdecydowałam się zaryzykować. W końcu płacił za mój czas. Podwinęłam oba rękawy. Usłyszałam jego gwałtowny wdech i zaczęłam się zastanawiać czy to wstręt i szok, czy coś innego?
– Masz najpiękniejsze ramiona, jakie w życiu widziałem. Jesteś taka piękna. Jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widziałem.
Czułam, jak włosy na moich ramionach unoszą się, gdy słyszałam jego komplementy. Czy naprawdę podziwiał mnie za to, kim byłam, czy był to kolejny okrutny żart?
– Dzięki Tobie mój kutas jest twardy jak skała.
Widziałam wybrzuszenie w jego spodenkach, ale mimo to powiedziałam:
– Nie wierzę ci.
Natychmiast opuścił szorty i pokazał mi swojego twardego penisa.
– Czy teraz mi wierzysz?
Zachichotałam na jego widok.
– Tak, teraz wierzę. Dlaczego Cię to podnieca?
– Jesteś po prostu naturalnym pięknem. Mam jeszcze jedną prośbę.
– Jaką?
– Chciałbym, żebyś podniosła koszulkę do miejsca, w którym Twoje włosy się kończą – powiedział z nerwowością w głosie.
Podniosłam koszulkę tuż nad pępek. Dopiero tam kończyły się moje włosy łonowe. Wydawał się być zachwycony tym widokiem. Jego penis zaczął drgać z podniecenia.
– Jesteś klejnotem. Jesteś taka piękna i oszałamiająca. Muszę zapytać o jeszcze jedną rzecz.
Nasz czas prawie dobiegł końca. Zorientowałam się, że minęło już 50 minut. Byłam w szoku.
– Czy mogę zobaczyć, jak długie masz włosy?
Zaskoczyło mnie to. Byłam pewna, że w będzie chciał zobaczyć moje piersi albo pochwę. Byłam dumna ze swoich włosów i cieszyłam się, że mogłam się nimi pochwalić. Wstałam z krzesła i odwróciłam się, żeby mógł zobaczyć moje włosy.
– Naprawdę jesteś pięknością. Twój chłopak musi być taki szczęśliwy.
Usiadłam przed ekranem i pozwoliłam włosom opaść z przodu.
– Nie mam chłopaka. Nikt nie uważa, że jestem piękna. Nikomu się nie podobam.
– Nie wiedzą, co to prawdziwe piękno. Masz też wspaniały tyłek. Nasz czas już minął. Możemy się spotkać w przyszłym tygodniu o tej samej porze?
Jego komentarz o moim tyłku sprawił, że się uśmiechnęłam i poczułam się rozczarowana rozstaniem. Gdy tylko skończyliśmy rozmawiać, moje palce powędrowały do mojej cipki. Zwykle masturbowałam się do porno, ale rozmowa z Wojtkiem tak mnie podnieciła, że musiałam zrobić to natychmiast. Część mnie żałowała, że nie poprosił mnie o więcej, ale z drugiej strony ulżyło mi, że nie naciskał.
Z niecierpliwością oczekiwałam na nasze kolejne sesje. Moja pewność siebie rosła z tygodnia na tydzień. Fakt, że mężczyzna uważał moje dziwactwa za ekscytujące i nie wstydził się tego okazywać, sprawił, że zaczęłam wierzyć we własne możliwości. Na nasze rozmowy ubierałam zawsze krótki rękawek, a po jakimś czasie odważyłam się nawet na krótkie spodenki. Jego penis był sztywny przez całą godzinę, a ja byłam mokra. Dogadywaliśmy się w każdej kwestii, po prostu świetnie nam się rozmawiało. Pierwszy raz w życiu byłam naprawdę szczęśliwa i obudziła się we mnie nadzieja, że kiedyś znajdę kogoś, kto mnie naprawdę pokocha taką, jaka jestem.