Po miesiącach, w których moja żona i ja udostępnialiśmy jej nagie zdjęcia w Internecie i otrzymywaliśmy wiele gorących wiadomości, postanowiliśmy poszerzyć jej ekshibicjonizm i zobaczyć, dokąd to nas zaprowadzi.

Zwróciła na siebie uwagę kilku bardzo przystojnych młodszych facetów ze strony internetowej, do której dołączyliśmy, i cieszyła się z dzielenia się z nimi wiadomościami i filmami tu i tam. Nasze życie seksualne nigdy nie było lepsze, kiedy rozkoszowała się swoją nowo odkrytą pewnością siebie.

W zeszłym roku nam się poszczęściło i udało nam się zsynchronizować urlop wolny od pracy, dzięki czemu w szczycie lata mieliśmy razem trzy tygodnie wolnego. Planowaliśmy spędzić dużo czasu na ładnej, półprywatnej plaży około 40 minut od domu, niedaleko od ustronnego miejsca na świeżym powietrzu, w którym znaleźliśmy miejsce do robienia zdjęć.

Pewnego wieczoru po kolacji moja żona włożyła czarne stringi i różową letnią sukienkę i udaliśmy się na przejażdżkę. Gdy dotarliśmy na plażę, było już po obiedzie i za dnia tłum się przerzedził. Moja żona rozłożyła koc, który przyniosła na piasku, i usadowiliśmy się, aby obejrzeć zachód słońca. Położyła się i rozłożyła lekko nogi, gdy słońce pocałowało jej bladą skórę, a chłodny wieczorny wiatr żartobliwie owijał brzeg jej krótkiej sukienki.

Chwilę po tym, jak usiedliśmy, grupa chłopaków w wieku około dwudziestu lat, którzy grali we frisbee dalej na plaży, znalazła się tam na naszym miejscu, pomijając kamienie po drodze i rzucając frisbee w tę i z powrotem. Kilku z nich od niechcenia spoglądało na mleczne uda mojej żony, gdy położyła się twarzą do koca plażowego. Postanowiliśmy pójść do wody się zamoczyć.

Podciągnęła spódnicę sukienki i zawiązała ją w supeł na brzuchu, odsłaniając swój gruby, blady nagi tyłek i czarne stringi. Usiadłem na kocu i patrzyłem, jak grupa chłopaków przerywa grę niedaleko nas i patrzy, jak moja półnaga żona dociera do brzegu i zanurza swoje małe, pomalowane palce u nóg w jeziorze. Gruchała i chichotała ze zdziwienia na widok chłodnej temperatury wody. Zacząłem rumienić się z podniecenia i pożądania, wiedząc, że grupa facetów podnieciła się, patrząc, jak moja żona wychodzi do wody, a jej nagi tyłek zaczyna znikać pod powierzchnią.

Kołysała się w wodzie przez chwilę lub dwie, po czym odwróciła się i ruszyła z powrotem w nasze miejsce. Jej sutki były twarde jak małe kamyki wystające z jej sukienki, a kiedy wychodziła z wody, jej mokre stringi przylgnęły do ​​jej kopca, odsłaniając idealny kształt jej warg cipki…

Po pokazie mojej żony grupa chłopaków wróciła na swoje pierwotne miejsce na plaży i zaczęła rozpalać ognisko w niebieskim zmierzchu po zachodzie słońca. Zaczynało się ściemniać, a teraz podekscytowani, że możemy dojść do siebie, myśląc o naszym wieczorze na plaży, zdecydowaliśmy się spakować i wrócić do domu. Zebrałem naszą torbę i muszle, które zebraliśmy z linii brzegowej, i poszedłem do naszego samochodu, aby je spakować, podczas gdy moja żona odkurzała suchy piasek ze swojego ciała i złożyła koc plażowy z powrotem na naszym miejscu.

Kiedy odwróciłem się i ruszyłem z powrotem na plażę, zobaczyłem jednego z młodych chłopaków rozmawiających z moją żoną. Wymienili kilka słów, zanim odwrócił się w moim kierunku i skinął mi głową, po czym od niechcenia wrócił do swojego kręgu przyjaciół, którzy teraz rozpalili dobry ogień.

– Co ci powiedział – zapytałem. Moja żona się uśmiechała.

– Zapytał, czy jesteś moim mężem – powiedziała.

“I?” Powiedziałem. Zachichotała cicho.

– A ja powiedziałam, że tak. Potem powiedział mi, że jego przyjaciele myślą, że jestem „całkiem niezła”. Jego słowa – powiedziała, wciąż się uśmiechając.

– Cóż, raczej się zgadzam – powiedziałem żartobliwie.

– Lepiej się zgódź! powiedziała, zanim dodała, “i zapytał, czy mógłby mi podać swój numer telefonu. Powiedział, że nie muszę nic z tym robić, bo jestem żonata. Jego przyjaciele namówili go do tego, a on po prostu nie chce ich zawieść.

– Więc zadzwonisz do niego – drażniłem się.

Moja żona wybuchnęła śmiechem. – Mogłabym – powiedziała żartobliwie. – Wydawał się miłym facetem. No dalej, robi się chłodno.

– Idź do samochodu, zaraz tam będę – powiedziałem.

Przeszedłem jakieś 20 metrów do miejsca, w którym grupa facetów siedziała przy ognisku. Ich awanturnictwo i śmiech ucichły, gdy się zbliżyłem, a nieliczni odwrócili się do mnie plecami. Powiedziałem cześć i przedstawiłem się swoim imieniem. Kilka bardziej hałaśliwych przywitało się. Ten, który rozmawiał z moją żoną, siedział po drugiej stronie ognia i zapytałem go, jak się nazywa.

– Grzesiek – powiedział.

– Chodź ze mną na chwilę, Grzesiu – powiedziałem. Jego grupa wydała ciche, jednogłośne „oooooh”, a jeden lub dwóch z nich dorzuciło „O cholera”.

– Grzesiek się tym zajmuje – powiedział jeden z nich, śmiejąc się.

Grześ i ja szliśmy plażą w ciemności w stronę ścieżki prowadzącej z powrotem do mojego samochodu.

– Uważasz, że moja żona jest atrakcyjna, Grzegorzu? Zapytałem.

– Ona wygląda szałowo, człowieku – powiedział.

– Czy chciałbyś pobawić się jej cyckami?

Zatrzymał się i odwrócił do mnie.

– Nie wkręcam ciebie – powiedziałem. – Mówię poważnie. Chcesz trochę pobawić się z moją żoną? Jestem pewien, że chciałaby się trochę pobawić z tobą.

Uśmiechnąłem się.

– W porządku – powiedział. Szliśmy dalej w kierunku samochodu.

Kiedy tam dotarliśmy, moja żona siedziała na miejscu pasażera z opuszczonym oknem. Oparłem się o otwarte okno i wskazałem kciuk w lewo. – To jest Grzegorz – powiedziałem do niej.

– Grzesiek, to jest Beata.

– Cześć – powiedział. Wyciągnął rękę, a ona nią potrząsnęła.

– Grześ powiedział, że uważa, że ​​jesteś całkiem atrakcyjna kochanie, powiedział, że chciałby zobaczyć twoje cycki. Większość reszty już widział.

Moja żona patrzyła na mnie przez chwilę, uśmiechając się subtelnie. Spojrzała na niego i schyliła się, chwyciła boki sukienki i ściągnęła ją, wystawiając swoje blade, nagie piersi na chłodne nocne powietrze. Jej sutki były w pełni wyprostowane.

– Śmiało – powiedziała. – W porządku, prawda, kochanie?

– W porządku – powiedziałem, uśmiechając się.

Grzegorz sięgnął ręką do otwartego okna i ujął lewą pierś mojej żony. Ścisnął trochę i poruszył nim małymi kółkami, pozwalając jej sutkowi muskać jego palce. Zamknęła oczy i wciągnęła powietrze, wciąż się uśmiechając.

– Czy to w porządku, jeśli cię dotknę? – zapytała.

– Tak, proszę pani – powiedział.

Otworzyła oczy i uniosła rękę, otwierając drzwi samochodu. Grześ stanął przed nią, gdy podniosła ręce do jego talii i zaczęła rozpinać pasek. Szybko rozprostowała jego rozporek i sięgnęła jego boków, chwyciła jego dżinsy i ściągnęła je do połowy do kolan.

Jego twardniejący kutas drgnął, gdy rósł, kilka centymetrów od jej twarzy. Moja żona uśmiechnęła się i patrzyła, jak szybko się w pełni nabrzmiał.

– Masz niezłego kutasa – powiedziała. – Dobry rozmiar.

Grześ roześmiał się, a moja żona owinęła swoją dłoń wokół jego pulsującego członka. Przesunęła dłonią w górę iw dół jego trzonu i potarła jego głowę opuszkami palców. Jej koniec lśnił precum w świetle księżyca. Uniosła drugą rękę i objęła jego jądra, a drugą owinęła wokół jego trzonu i ścisnęła, podziwiając jego młodzieńczą jędrność.

Zaczęła szarpać jego kutasa z siedzenia pasażera w samochodzie, kiedy stałem i patrzyłem, mój własny kutas twardym jak kamień drążkiem uderzającym w przód moich szortów. Jego oddech szybko przyspieszył i po chwili jego ciało podskoczyło z rozkoszy miękkiej dłoni mojej żony na jego młodym, pulsującym kutasie. Wydała zmysłowe małe gruchanie, gdy poczuła, jak jego cewka moczowa puchnie w jej dłoni i w oczekiwaniu na jego zbliżający się orgazm, pochylił jej twarz i klatkę piersiową w kierunku spuchniętego penisa Grześka…

Zamilkł na chwilę, zanim wydał długi, głośny jęk, opróżniając się na usta, brodę i cycki mojej żony. Sperma wystrzeliła z niego wieloma długimi tryskami, gdy drgał i szarpał się na jej twarzy. Pochyliła się bardziej i potarła śliską główkę jego kutasa w kółko na pokrytym spermą policzku, co spowodowało, że jęknął z niemal nieznośnie intensywnej przyjemności. To wywołało jej uśmiech.

– Mmmmm, dziękuję, Grzesiu – powiedziała. To było cudowne. Ujęła jego penisa w dłoń, by po raz ostatni poczuć, kiedy przeciągnęła dłonią po jego dolnej części, jej palce owinęły się wokół boku.

– Dziękuję, proszę pani – powiedział. Pochylił się i pociągnął jego spodnie.

– Beata – powiedziała, wsuwając jej ubranie z powrotem na głowę.

– Dziękuję, Beato – powiedział. uśmiechnął się do niej przed odwróceniem się do mnie.

– Cieszę się, że ci się podobało, Grzegorzu. Wiem, że mojej żonie było dobrze.

Z pewnością tak – powiedział.

– Dobrze. Miłej nocy. Może kiedyś znowu cię tu zobaczymy – powiedziałem.

– Tak, może. Znów uśmiechnął się do Beaty.

– Do zobaczenia później – powiedziała. Jej nogi były rozłożone, ukazując jej cipkę w świetle księżyca. Uniosła nogę do samochodu i zamknęła drzwi.

– Dobranoc – powiedział. Odwrócił się na plażę i skierował w stronę głośnej rozmowy jego przyjaciół i ognisko.

Moja żona i ja rozmawialiśmy rzadko w drodze do domu tego wieczora. Przeważnie oboje po prostu w milczeniu zastanawialiśmy się, co się stało, zachowując wspomnienia i chwilę najlepiej, jak potrafiliśmy. Moja żona uśmiechała się całą drogę do domu.

Kiedy po jakimś czasie wróciliśmy i weszliśmy do domu, zdjąłem żonę sukienkę i stringi i przeleciałem ją na kanapie w salonie. Nie mogłem się nawet powstrzymać, dopóki nie dotarliśmy do sypialni na górze, ani na tyle długo, by mogła wziąć prysznic. Wciąż lepiła się od spermy tego gorącego młodego faceta, który wcześniej miał spermę na ustach i piersiach mojej żony na plaży. Jęknęła z ekstazy, a ja miałem najpotężniejszy orgazm, jaki kiedykolwiek miałem, kiedy wyciągnąłem się i już przeszedłem po mojej żonie lepki, pokryty spermą podbródek i klatkę piersiową. Chwyciła mnie za trzon i przyciągnęła bliżej, po czym potarła moją lepką głowę w kółko o jej policzek.

Wkrótce potem wzięliśmy razem prysznic i poszliśmy spać, ledwo uderzając głowami o poduszki, zanim odpłynęliśmy w słodki, satysfakcjonujący sen. Następnego ranka moja żona była w wyjątkowo dobrym humorze i radośnie chichotaliśmy, rozmawiając o szaleństwach z poprzedniej nocy. To było rok temu i od tego czasu sytuacja się poprawiła.