W którym miejscu powinnam zacząć? Dla czytelników, którzy nie czytali moich poprzednich opowiadań, mój pseudonim to Misty. Jestem typową, zwyczajnie wyglądającą dziewczyną, mam blond włosy i pulchne piersi o bardziej krągłej figurze. Nie za gruba, nie za chuda. Jednak mój popęd seksualny wcale nie jest zwyczajny. Przez ostatnie kilka miesięcy odkrywałam nowy fetysz, na który trafiłam przypadkiem. Scat.

Gdybyście zobaczyli mnie  w sklepie, w bibliotece, czy gdziekolwiek indziej, nigdy nie przyszłoby wam do głowy, że podniecaj mnie ekskrementy… nigdy byście nie pomyśleli, że jestem takim typem dziewczyny. Nie wyglądam ani nie zachowuję się jak osoba, która kiedykolwiek byłaby zainteresowana tak brudnym i zdeprawowanym fetyszem, ale oto jestem!

Kiedy po raz pierwszy zaczęłam pisać o tym, jak odkryłam ten fetysz, wybrałem tę stronę jako miejsce, w którym mogłabym podzielić się swoim sekretem z przypadkowymi ludźmi w Internecie. To był mój sposób na wyznanie ludziom, jak bardzo kocham być brudną, która pojawiłaby się w prawdziwym życiu, gdyby ktoś się dowiedział.

Otrzymałam kilka wiadomości od innych kobiet, które pocieszały mnie, mówiąc mi, że mają podobny fetysz i że moje historie otworzyły je na eksperymentowanie ze sobą. Nie potrafię nawet opisać, jak to sprawia, że ​​dobrze czuję się w środku!

Spójrzmy prawdzie w oczy, scat to fetysz należący do społecznego tabu. Przeszukałam fora w przypadkowych witrynach, zbadałam tyle, ile mogłam, dlaczego ludzie rozwijają fetysz, ale nadal nie udało mi się wyjaśnić, dlaczego tak bardzo mnie to podnieca. Więc kiedy czytam wiadomości, które przesłały mi dziewczyny, mówiąc, że czują się bardzo podekscytowane posiadaniem przyjaciela lub kogoś, komu mogą się otworzyć, lubiąc coś tak brudnego, wnosi to w moje życie największą radość. Mam nadzieję, że my, kobiety, możemy zacząć łamać schematy, sprawiając, że ten fetysz stanie się mniej tabu i bardziej powszechny i ​​akceptowany w przyszłości. W końcu faceci nie są jedynymi, którzy mają takie brudne fantazje!

Dlaczego wam to wszystko mówię? Ponieważ w tym miejscu doznałam mojego następnego doświadczenia. To jest jeden z powodów, dla których opublikowanie kolejnego opowiadania zajęło mi trochę więcej czasu. Postanowiłam, że przestanę eksperymentować, żadnych ekstremalnych fetyszy ani niczego więcej. Myślałam, że to będzie łatwe, naprawdę.

Za każdym razem, gdy widziałam moją współlokatorkę Angelę, po prostu nie mogłam powstrzymać się od przypominania sobie, co robiłam tamtej nocy, rozgrywając to od nowa w mojej głowie. Ogromnie mnie to podnieciło i przez kilka następnych nocy wściekle masturbowałam się, ale w końcu dopadło mnie poczucie winy. Nie pomogło też to, że zapytała mnie, gdzie zniknęły jej majtki. Skończyło się na tym, że powiedziałam jej, że nie mam pojęcia i na tym poprzestałam. Zdawałam sobie sprawę, że normalna osoba o normalnym umyśle nigdy nie podejrzewałaby, co się naprawdę wydarzyło, więc nie wpadłam w zbytnią paranoję, kiedy coś podejrzewała…

Potem wkradł się wstyd. Czułam się tak cholernie źle, że zniszczyłam te majtki. Czułam się brudna oraz nienawidziłam, jak się zachowywałam przez ostatni miesiąc. Nienawidziłam siebie za to, że byłem tak podniecona i w końcu powiedziałam sobie, że basta. Nie obchodziło mnie, jak stłumiona będę, nigdy więcej nie będę się masturbować do czegoś tak brudnego. Oficjalnie skończyłam z byciem „zboczeńcem seksualnym”.

Skończyło się na usunięciu wszystkich moich zakładek, historii, wszystkiego! Do tego momentu zebrałam sporą kolekcję moich ulubionych witryn internetowych i filmów do obejrzenia podczas zabawy ze sobą, a nawet dołączyłam do forum scata, aby spróbować nawiązać przyjaźń ze społecznością scat i móc zbudować zbiór moich ulubionych filmów. Jednak wszystko zniknęło w ciągu mniej więcej godziny.

Trwało to około dwa tygodnie, byłam okropnie kuszona i czasami narastało moje podniecenie, ale nieustannie opierałam się i nigdy się nie poddawałam. Nie pozwoliłam sobie zbliżyć się do niczego, co mogłoby być w ogóle seksualne w Internecie. To były trudne dwa tygodnie, ale jakoś udało mi się przetrwać bez masturbacji! Przekonałam się, że już tego nie potrzebuję i że to rujnuje mnie jako osobę. Byłam tak cholernie uparta, żeby powstrzymać to uzależnienie. Myślałam, że wygrałam.

Zdecydowałam się pójść do kościoła pierwszy raz od bardzo dawna, powiedziałabym, że przynajmniej od kilku lat. Ze względu na ochronę prywatności nie powiem, o który kościół chodzi, ale jeśli przeczytasz moje pierwsze opowiadania, o którym tutaj napisałam, wiesz, że pochodzę z bardzo chrześcijańskiego ośrodka. Szukałam poważnej pomocy, ponieważ zaczęłam odczuwać najbardziej intensywne pragnienia, aby ponownie zacząć się masturbować.

Pragnęłam oglądać obrzydliwe filmy, widzieć zboczone dziewczyny, bawić się sobą, znów być perwersyjną. W tym momencie pożądanie przenikało każdą myśl w mojej głowie. Błagałam własne ciało, żeby się poddało i uwolniło napięcie, które narosło, ale wciąż jakoś się opierałam! Musiałam tylko pomyśleć o tym, jak bardzo Angela ufała mi jako swojej współlokatorce i co potajemnie zrobiłam w jej majtkach, co utrzymywało mnie w ryzach i przypomniało mi, jak duży wstyd czuję. W tym momencie jednak podnieciło mnie to bardziej niż cokolwiek innego.

Siedziałam w kościele w niedzielę rano, słuchając słów mężczyzny stojącego przed zgromadzeniem, opowiadającego o jakimś przypadkowym fragmencie. Tak naprawdę nie zwracałam uwagi, jedyne, na czym mogłam się skupić, to ucisk w okolicy pachwiny. Czułam się tak nie na miejscu, że w ogóle nie czułam, że tu pasuję. Czułam, że jestem już przeklęta, jakbym już zrujnowała swoje szanse na ponowne bycie dobrą dziewczyną. Miałam na sobie pomarańczowe majtki pod moją czarną spódnicą, podczas gdy moje nogi były skrzyżowane pode mną, a jedna stopa niecierpliwie stukała w górę i w dół. Chciałam tylko, żeby to się skończyło i czułam się tak okropnie w środku, że nie mogłam nawet przejść przez pierwszą część usługi. Był wczesny poranek, byłam zmęczona, a przede wszystkim byłam cały czas napalona. To stawało się zbyt przytłaczające.

Miałam się już złamać. Podczas gdy moje nogi były skrzyżowane, czułam, że moja łechtaczka jest już twarda między moimi udami przy każdym odbiciu mojej stopy. Natychmiastowy przypływ żywych obrazów kobiet dotykających się palcami, słysząc wszystkie znane odgłosy popychania i widząc, jak ich tyłki zaczynają się otwierać, zaczął zalewać mój umysł. Tak bardzo chciałam wsunąć rękę pod spódnicę od razu i tam, ale nie odważyłam się, zwłaszcza w kościele.

Zamiast tego wstałam i wyszłam z kazania. Głos starszego mężczyzny ucichł w tle, kiedy znacznie przyspieszyłam, kierując się do drzwi i prosto do mojego samochodu na parkingu. Nie pomogło to wcale, że chciałałam bardzo mocno siusiać. Zanim wyszłam tego ranka do kościoła, wypiłam dużą filiżankę herbaty cytrynowej. Dodatkowa presja związana z koniecznością siusiania w połączeniu z napięciem seksualnym była po prostu zbyt duża do zniesienia i gdy tylko usiadłam na miejscu kierowcy, dosłownie powiedziałam głośno „Pieprzyć to”.

Drzwi się zamknęły, a moje palce natychmiast znalazły się w moich majtkach. Byłam absolutnie przemoczona, a moje serce zaczęło bić szybciej. Środkowy palec dotarł do łechtaczki. To już pulsowało i czułam się gotowa do orgazmu, gdy tylko z nią zetknęłam. Jednak zatrzymałam się.

Rozejrzałam się dookoła, zauważając, że wielu ludzi robi codzienne przyziemne rzeczy. Po drugiej stronie ulicy był mężczyzna koszący trawnik, inna kobieta cofająca ciężarówkę na werandę po prawej stronie i kilku religijnych ludzi wychodzących z tego samego kościoła, z którego właśnie wyszłam. Tak bardzo, jak chciałam, wiedziałam, że nie mogę po prostu wyskoczyć i zacząć dochodzić dokładnie tutaj, gdzie siedziałam. W samochodzie też nie miałam przyciemnianych szyb.

Coś się jednak stało. Sama myśl o byciu tak niegrzeczną pośrodku tych wszystkich ludzi, publiczny aspekt tego wszystkiego, sprawiła, że ​​byłam tak cholernie podekscytowana, że mogłam dojść bez dotykania siebie, gdybym spróbowała. Pomyślałam sobie: „O kurwa świetnie, kolejny brak zapłonu w moim mózgu, kolejny sprośny fetysz”.

Do tej pory nigdy nie rozważałam zrobienia czegokolwiek publicznie. Jeszcze raz rozejrzałam się po parkingu, na którym stałam, po czym spojrzałam w dół na skórę ud, ponownie mocno ściśniętych. Musiałam tak mocno siusiać i nie mogłam już tego dłużej wytrzymać. Byłam w tak przebiegłym nastroju i niczego nie pragnęłam bardziej niż bycia tak brudną, jak to tylko możliwe, i dochodzenia tak mocno, jak tylko potrafię…

Znowu rozłożyłam nogi, rytm mojego serca dopasował się do ciśnienia krwi, które czułam narastające w mojej głowie. Miałam zamiar tak mnie podniecić, że nie mogłam już nawet skupić się na czymkolwiek na zewnątrz. Skupiłam całą swoją energię na moim pęcherzu.

Wypuściłam pierwszy zryw, natychmiastową mokrą plamę, która zmoczyła przód moich majtek. Całe moje ciało przeszły dreszcze. Moje palce natychmiast ponownie znalazły się na mojej cipce, tym razem znajdując drogę do środka. Wypuściłam więcej moczu w silniejszym strumieniu. Patrzyłam, jak żółty płyn wystrzeliwuje mi po całej dłoni i wypływa z majtek na przód siedzenia kierowcy. Pod moim tyłkiem i udami utworzyła się kałuża, która była raczej ciepła i kojąca. Byłam już tak blisko orgazmu i czując ciepłe sikanie, wiedząc, że jestem w miejscu publicznym, poddałam się i miałem pierwszy orgazm od dwóch tygodni. Moje ciało mocno się trzęsło, podczas gdy ze wszystkich sił starałam się wyglądać normalnie, siedząc w samochodzie dla każdego, kto mógł patrzeć przez moje okno. Mało kto wiedział, że siedzę w kałuży własnych sików, z palcami w cipce, pulsującą łechtaczką i dochodzę jak szalona. Ja dopiero zaczynałam.

Do tej pory nigdy nie rozważałam zrobienia czegokolwiek publicznie. Jeszcze raz rozejrzałem się wokół i poczułam, jak bestia wraca do mnie. Czułam znajome pragnienie bycia brudną, ból zepsucia i spermy tak mocno i tyle razy, ile tylko mogłam. Ten pierwszy orgazm obudził to we mnie. Całe poprzednie dwa tygodnie zniknęły za oknem, wróciłam i wiedziałam, że tym razem zostanie na dłużej. Nigdy więcej nie pozwolę sobie przejść przez tę agonię. Moja klatka piersiowa falowała w górę i w dół, ledwo mogąc złapać oddech po szczycie. Czułam sutki w staniku, które zaczęły boleć od tego, że są tak twarde. Tak bardzo chciałam sięgnąć w górę i zacząć czuć swoje cycki, ale nie mogłam, ponieważ inny facet wyprowadzał swojego psa przed moim samochodem, po chodniku. Kiedy zauważył, że patrzę w jego stronę, podniósł rękę i pomachał do mnie!

Śmiałam się. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. Ten pieprzony facet nie miał pojęcia, że ​​właśnie tak mocno się spuściłam i że właśnie zsikałam się bezpośrednio przez majtki na swoje siedzenie! Więc wiecie, co zrobiłam? Odmachałam, upewniając się, że użyję ręki, która była wcześniej na mojej cipce. Z bliska można było wyraźnie zobaczyć cienką strużkę soków na moich palcach i jak błyszczały palce, mokre od mieszanki siku i soków, ale zupełnie się tym nie przejmowałam. Byłam w siódmym niebie.

O autorze