Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się. Później pozwoliłam kilku chłopakom zabrać mnie na parking. Pochylili mnie nad czyimś Harleyem i pieprzyli, dopóki nie straciłam przytomności. Następnego ranka obudziłam się na parkingu ze żwirem wbijającym się moje w plecy. Pieprzyło mnie co najmniej 25 lub 30 facetów, a może więcej po tym, jak zemdlałam. Dosłownie nie mogłam usiąść przez tydzień, mój tyłek był rozerwany na strzępy. Ale i tak nie chciałam przestać.

To było tak, jakby moje piersi przejęły kontrolę nad moim życiem. Siedzą na mojej klatce piersiowej, ciężkie, spuchnięte i ciągną mnie do przodu. Nawet teraz, siedząc tutaj, nie mogę przestać ich dotykać. Moje sutki stają się tak twarde, że chce mi się płakać, a moje cycki stają się coraz gorętsze. To tak, jakby były całkowicie oddzielną rzeczą, która wzięła mnie w posiadanie, a jednak są połączone bezpośrednio z moją łechtaczką, moim tyłkiem, moimi ustami.

Siedzę na krześle z 25-centymetrowym dildo w dupie, ponieważ gdybym tego nie zrobiła, byłabym tak sfrustrowana, że nigdy nie skupiłabym się na tym, co piszę.

Gdy tylko czułam smak kutasa w ustach, natychmiastowo dochodziłam. I nie miało znaczenia, ile razy szczytowałam, ciągle chciałam więcej, dopóki nie byłam w stanie jasno myśleć i widzieć. Do diabła, nie mogłam nawet mówić wyraźnie. Pod koniec większości nocy, po prostu jęczałam. Kiedy próbowałam mówić, słowa były zniekształcone, jakbym była pijana, choć w ogóle nie piłam alkoholu. Po kilku tygodniach zdecydowałam się wrócić do baru dla motocyklistów. Jeden z chłopaków znalazł mi pracę od wtorku do soboty w salonie tatuażu i piercingu.

Teoretycznie byłam tam recepcjonistką, ale naprawdę pełniłam więcej ról. Mój pierwszy tatuaż znalazł się na moich pośladkach i przedstawiał piękne hasło: „Analna dziwka”. Kiedy przychodzili klienci, mój szef kazał mi pokazywać moje tatuaże. Jeśli byli dobrymi klientami, pozwalał mi się z nimi pieprzyć lub robić im loda i mówił im, że to „gratis od firmy”. Ciągle obciągałam też mojemu szefowi, głównie pod starym metalowym biurkiem w jego brudnym biurze z tyłu budynku.

Moje sutki zostały przekłute już pierwszego dnia pracy, a mój szef, uwielbiał ciągnąć mnie za nie. Pozwolił mi pokazywać się tylko w obcisłych topach, przez które było widać kolczyki i krótkie spódniczki bez majtek, żebym mogła łatwo je podnieść, aby pokazać mój tatuaż na tyłku.

Po tygodniu tam zaczęłam czuć się tak, jakby mój mózg dosłownie opuścił moją czaszkę. Miałam za kilka miesięcy zostać dyplomowaną księgową, a teraz ledwo mogłam pracować na kasie. Raz kasa się zacięła i musiałam samodzielnie wydać resztę. Zdałam sobie sprawę, że liczę na palcach, a i tak nie idzie mi to najlepiej. Szef to zauważył i pomyślał, że to urocze. To on zaczął nazywać mnie „Aleks”, do czego wszyscy inni się przyzwyczaili.

Nie trzeba było długo czekać, aby większość sąsiadów się dowiedziała, że mogą mnie wyruchać w każdej chwili. Pewnego dnia, kiedy szłam do domu, dwóch chłopców, których spotkałam kiedyś w bocznej uliczce, podeszła do mnie z grupą swoich znajomych. Mieli noże i wtargnęli do mojego mieszkania (chociaż i tak bym ich wpuściła), gdzie cała siódemka mnie przeleciała.

To zadziwiające, ile razy trzynasto- czy czternastoletni chłopcy mogą się spuścić. Byli u mnie prawie całą noc. Wiedziałam, że to złe, powinnam z nimi walczyć, ale niewiele mogłam zrobić, i to było w tym tak niesamowicie seksowne, że byłam całkowicie bezsilna wobec tych nastolatków. Tej nocy całkowicie mnie kontrolowali, nie tylko nożami, ale także twardymi, męskimi kutasami. Byłam tam tylko po to, by być wykorzystaną, ale czułam się tak, jak powinnam się czuć. Pieprzyłam się w kółko w każdą dziurkę, przez każdego, kto mógł pokazać, że może mnie użyć.

Następnego ranka w pracy nawet szef powiedział, że wyglądam na bardziej „wyruchaną” niż zwykle i śmiał się jak szalony, kiedy zobaczył, jak się krzywię, próbując opuścić obolały tyłek na krzesło.

– Ten tatuaż był idealnym wyborem, nawet nie wiedziałem, jak bardzo będziesz się starała temu sprostać – powiedział z uśmiechem. Kiedy zdałam sobie sprawę, że to prawda, wybuchłam śmiechem.

Nie walczyłam z tym, co się działo. Sunęłam po powierzchni życia, myśląc, że pewnego dnia się obudzę, to wszystko się skończy i wrócę do mojego „prawdziwego” życia.

**

Po tym dniu zaczęłam się zastanawiać, czy TO JEST moje prawdziwe życie. Przestałam pić zioła po około 2 miesiącach, ale moje piersi nigdy nie stały się mniejsze, a mój popęd seksualny był nieustannie szalony. Pewnej nocy znalazłam paczkę z miksturą ziołową, o której zapomniałam i postanowiłam wypić ją po raz ostatni. Tej nocy moje piersi urosły jeszcze bardziej i były tak wrażliwe, że ledwo mogłam się poruszyć następnego ranka.

Była sobota i musiałam iść do pracy. Jedynym sposobem na dotarcie na moją zmianę było ściśnięcie moich cycków. Wyjęłam kolczyki z sutków i owinęłam ciasno moje wrażliwe cycki gumową taśmą. Wyglądały jak gumowe kulki wystające z mojej klatki piersiowej. Wydawało mi się, że to jeszcze bardziej zwiększyło moje napięcie seksualne, ale jednocześnie sprawiało, że było do zniesienia. Myślałam, że szef będzie wkurzony, gdy przyjdę do pracy bez kolczyków. Kiedy tylko pojawiłam się w drzwiach, wstał z krzesła.

– Natychmiast do mojego biura! – krzyknął. Pochylił mnie nad biurkiem, uderzył mnie w tyłek, a potem przeleciał. Okazało się, że wcale nie był zły, po prostu wyglądałam cholernie seksownie. Byłam już wtedy tak podniecona, że błagałam go, żeby mnie jeszcze pieprzył, ale był już dość zmęczony.

Aby mnie zaspokoić, zaczął mi robić palcówkę, wsuwając najpierw dwa palce w moją mokrą cipkę, następnie cztery, po czym wsunął we mnie całą rękę. Kiedy był w środku, zacisnął ją w pięść i zaczął mnie nią pieprzyć, wsuwając i wysuwając, za każdym razem wchodząc głębiej, aż całe jego przedramię zmieściło się w mojej cipie. Nie tylko szczytowałam. Szef doprowadził mnie do prawdziwego wytrysku, moje płyny spływały po jego dłoniach i przedramionach.

Czułam się najbardziej niewiarygodnie podniecona, a jednocześnie spokojna, jakbym była dokładnie tam, gdzie powinnam być, opierając się o brudne metalowe biurko, z szeroko rozłożonymi nogami. Całe przedramię posuwało moją cipkę, drzwi biura były otwarte i reszta klientów sklepu zbierała się wokół nas, żeby sobie popatrzeć.

O autorze