Zdecydowałam się poszukać elastycznej pracy ze względu na odbieranie dzieci ze szkoły i zawożenie ich na zajęcia dodatkowe. Przyjaciel polecił mi, żebym spróbowała zostać kierowcą Ubera. Trochę się wahałam, ale postanowiłam spróbować, bo mam Hondę Odyseję i mogę zarobić trochę więcej jako kierowca Uber XL.

Więc po złożeniu aplikacji, sprawdzeniu mojego samochodu, wkrótce miałam swój minivan wyposażony, aby zacząć wozić ludzi. Ten ostatni tydzień był moim pierwszym tygodniem jazdy, było naprawdę dużo zabawy. Biorąc pod uwagę, że jeżdżę tylko w ciągu dnia i staram się kręcić w okolicach lotniska, dostaję głównie ludzi profesjonalnych, którzy zazwyczaj są trzeźwi.

Czytałam historie o tym, co pijani ludzie robią czasem w samochodzie i cieszę się, że udało mi się przetrwać tydzień bez konieczności sprzątania tylnego siedzenia. W większości przypadków ludzie rozmawiali ze mną o tym, jak jechać, a także o tym, jak bardzo byli szczęśliwi, że mają tak duży i czysty pojazd. Prowadząc bloga i okazjonalnie zamieszczając swoje zdjęcia zawsze zastanawiam się, czy ludzie mnie rozpoznają. Jak widać na moich zdjęciach, staram się trochę ukryć twarz, ale podejrzewam, że niektórzy od czasu do czasu mogą się zastanawiać, czy jestem tą zdzirowatą mamą.

Cóż, stało się to wczoraj, kiedy odebrałam faceta z lotniska. Jak tylko wsiadł, widziałam, że patrzy na mnie, jakby mnie znał, ale nie wiem skąd. Rozmawialiśmy trochę o weekendzie i wtedy zapytał mnie, co zaplanowałam. Powiedziałam, że mam nadzieję na przejażdżkę rowerową z mężem, ale przeważnie spędzam czas z dziećmi na różnych imprezach. Powiedział mi wtedy, że też jest rowerzystą i chciałby się przejechać, ale musi wypożyczyć rower. Następnie zapytał, czy kiedykolwiek widziałam blog o rowerzystce z okolicy.

Dodał, że wyglądam dosłownie jak ona. Nie jestem osobą, która zaprzecza temu, kim jestem i przyznałam, że to ja nią jestem. Przestraszył się i nie mógł przestać się śmiać. Wyznał, że czyta mój blog od lat i nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Nie był nawet pewien, czy jestem prawdziwa, a teraz jest kompletnie przerażony, że jest w moim vanie. Miał tak wiele pytań, a przede wszystkim, czy moje historie są prawdziwe? Powiedziałam mu prawdę, że wszystkie są oparte na przygodach, które przeżyłam, ale na pewno mają trochę pisarskiego upiększania, aby dodać pikanterii.

Mogę powiedzieć, że był naprawdę podekscytowany i szczerze mówiąc, gdyby nie miał na sobie garnituru i nie wyglądał na bankiera, mogłabym się trochę martwić o jego entuzjazm. Spojrzał na mnie w lustrze z ogromnym uśmiechem na twarzy. Pochylił ręce do tyłu rozłożone i mogłem powiedzieć, że był z siebie bardzo zadowolony. Potem zszokował nawet mnie, mówiąc

– Więc gdzie się zatrzymasz, żeby wrócić tu i ssać mojego kutasa? Mam coś, co naprawdę Ci się spodoba.

Uznałam tylko, że to mnie zmoczyło i chciałam zobaczyć, czym się ze mną droczy. Mój umysł oszalał i pomyliłam drogi. Chciałam zobaczyć to na własne oczy. Nie wiedząc, dokąd jechać, postanowiłam pojechać za sklep spożywczy. W kilka sekund dojechałam tam i całowałam się z nim. Odpięłam mu pasek i rozpięłam muszkę, ściągnęłam mu spodnie i bieliznę do kostek.

Jego wspaniały kutas wbił mi się w twarz, a ja wzięłam go do ręki. Rósł i robił się coraz twardszy. Pogłaskałam go, pocałowałam i próbowałam włożyć w usta tyle, ile mogłam. Straciłam kontrolę.

– Życie jest dwukierunkowe. Teraz Twoja kolej.

Powiedział, że tyle razy szarpał się do mojej tłustej cipki i długich, grubych sutków, że musiał to zobaczyć na własne oczy. Więc zdjęłam spódnicę i buty, a on śmiał się, że nie mam na sobie majtek, mówiąc:

– Pierdol się, jesteś dobrą dziwką. Ta pizda na żywo wygląda jeszcze lepiej – to wszystko, co mógł powiedzieć, gdy odepchnął mnie z powrotem i zaczął lizać ją jak najlepiej smakujące lody, jakie kiedykolwiek jadł. Był w tym bardzo dobry, a ja byłam w drodze do orgazmu, gdy się zatrzymał. Podniósł głowę, nawiązał kontakt wzrokowy i powiedział:

– Chcę Cię teraz przelecieć.

Nie powiedział nic więcej, ale znowu zanurzył głowę i tym razem szczotkował mój tyłek językiem. To było jak wybuch fajerwerków we mnie. Potem wepchnął mi w tyłek środkowy palec aż do końca. Byliśmy zamknięci w kontakcie wzrokowym, ale, mimo że nie padło ani jedno słowo, to się porozumiewaliśmy. Najwyraźniej chciał uprawiać ze mną seks, a ja starałam się wskazać swoim wyrazem, że też tego chcę.

Żeby się upewnić, że zrozumiał, że kiwnęłam głową. Najlepsza pozycja do tego to na pieska, zważywszy na mało miejsca na tylnym siedzeniu. Czułam się jak napalona uczennica i wkrótce znalazłam się na siedzeniu z tyłkiem na twarzy. Wciąż palił mi tyłek, a ja byłam tak mokry, jak tylko mogłam sobie przypomnieć. Przybliżył się i jedną ręką poprowadził swojego kutasa do mojej dupy.

– Co się dzieje?

– Wiem, jak bardzo to lubisz.

Jedyne, co mogłam pomyśleć, to upiększanie historii było prawdopodobnie błędem. Kurwa, to bolało i weszło na sucho. Kurwa, był gruby i miałam wrażenie, że rozerwie mi dupę.

– Po prostu się odpręż. Wchodzi, czy tego chcesz, czy nie. Nie martw się kochanie, nie przestanę, dopóki nie napełnię Twojego ciasnego dupska moim kutasem! Rozciągnę Twój tyłek tak szeroko, że faceci pracujący w sklepie będą słyszeć Twój piszczący tyłek. Później Ty i Twój mąż będziecie widzieć tyłek pełen mojej spermy, kiedy wrócisz do niego do domu.

Ciśnienie stale rosło, a potem nagle głowa zagłębiała się we mnie coraz mocniej. Zmusiło mnie to do otwarcia odbytu, wypuściłam krzyk.

– Przestań! Poczekaj chwilę.

Wcale nie zwolnił. Wszystko, co mogłam zrobić, to spróbować się zrelaksować i pozwolić na to. Czułam, że jestem niebezpiecznie blisko rozerwania na strzępy, a potem wstydziłabym się tłumacząc to lekarzowi pogotowia ratunkowego. Wtedy ciasny pierścień mojego odbytu po prostu się rozluźnił i puścił. Nie jestem pewna, czy to była moja moc woli, bo chciałam go mieć w sobie, czy też sam zdecydował, że opór jest daremny.

– Dobra. Możesz już wejść głębiej.

Nie potrzebował ode mnie żadnych instrukcji i zmuszał do tego na maksa, przez co traciłam oddech i czułam, że to wyjdzie mi gardłem. Byłam jeszcze dość ciasna przy wejściu, ale dalej wydawało się, że jest tam wystarczająco dużo miejsca dla jego grubego kutasa. Było to po prostu przyjemne uczucie pełności, gdy wślizgnął się we mnie, z piękną, wielką główką odkrywającą i prowadzącą drogę. Martwiłam się, że może będę musiała mu powiedzieć, żeby przestał, jeśli to będzie bolesne, ale tak się nie stało. Po prostu wpychał go, aż do momentu, w którym końcówka znalazła się w moim brzuchu, o wiele głębiej, niż się spodziewałam. Jego kulki przylegały do mnie. Wiedziałam, że mam to wszystko.

Ból po włożeniu jego penisa przeszedł przez moje ciało jak gorący błysk, a potem odszedł, po czym nastąpiły fale przyjemności, które pochodziły z wszystkich bogatych zakończeń nerwowych w mojej dupie. Byłam wypełniona jego ogromnym kutasem. Czułam jego kopiec łonowy uciskający na moje wargi sromowe. Sięgnęłam na dół i zaczęłam się bawić moją łechtaczką, która była przemoczona. Zdjął moją bluzkę, stanik i bawił się moimi cyckami, szczypiąc mocno spuchnięte sutki. Jego tempo było bardzo równe. Mój orgazm budował się i wiedziałam, że jego nadejście się zbliża. Spoliczkowałam łechtaczkę i powiedziałam mu, żeby mnie zerżnął mocno.

Podniósł tempo i zaczął pieprzyć mój tyłek. Mój tyłek był teraz otwarty i z radością przyjmował jego walenie. Ściskałam jego kutasa moim odbytem, gdy mnie pieprzył, a potem kontrolę przejął mój orgazm i pulsacje stały się mimowolne. Ostatnim ciosem wszedł mi głęboko w dupę i prawie spadł na mnie, jego kutas wciąż we mnie. Z tym wpadł w dzikie konwulsje i trzymał się mocno. Krzyczałam, jak tylko mogłam poczuć, że jego soki tryskają głęboko w mojej dupie.

Odpoczywaliśmy przez kilka sekund. Podniósł się, a jego kutas delikatnie wyszedł ze mnie. To, co kiedyś było twarde i spuchnięte, teraz było puste. Odwróciłam się, by usiąść i poczułam, że długa mgiełka spermy opuszcza mój chwytliwy tyłek i ląduje na siedzeniu. Do tej pory musiał to być jeden z mojej “pierwszej dziesiątki” orgazmów i okazało się, że mam trochę sprzątania, ponieważ mój tyłek wciąż pozostawia spermę na moim siedzeniu.

Szybko wróciłam na górę i zauważyłam kilku facetów stojących obok, uśmiechających się i machających do mnie. Zastanawiałam się, czy oni też są moimi fanami. Myślę, że spodoba mi się bycie kierowcą Ubera i mój mąż prawdopodobnie pokocha te historie. Czekajcie na mnie.

O autorze