Janusz od miesięcy szukał dziewczyny. Od ostatniego zerwania nic mu się nie układało. Jest wysoki, przystojny i ma piękne ciało. Jego zielone oczy urzekają kobiety. A jednak od czasu odejścia Kasi nie mógł umówić się na żadną randkę. Prawdopodobnie dlatego, że od czasu jej odejścia nie czuje się dobrze w towarzystwie kobiet. Ale po prawie trzech miesiącach bez seksu stawał się zdesperowany. Od czasu do czasu przeglądał różne portale randkowe. Tam właśnie natknął się na Margaret. Jej profil zawierał kilka zdjęć. Janusz poczuł, że jest cudowna. Ale nie miała żadnego opisu i jej imię było trochę dziwne. Postanowił jednak przesunąć palcem w prawo po natknięciu się na jej profil w dwóch czy trzech aplikacjach. Na szczęście ona też była zainteresowana, ale sposób, w jaki został wyruchany, był rewelacyjny.

Rozmawiali ze sobą w aplikacji przez kilka tygodni, zanim odważył się poprosić o jej numer. Rozmawiali o wszystkim, od pogody po najlepsze zabawki erotyczne. Pewnego dnia powiedział jej, że chciałby się spotkać i wtedy kontakt się zerwał. Była offline przez tak długi czas, że aż zaczął się martwić. Bez względu na to, jak bardzo próbował się z nią skontaktować, nie mógł już do niej dotrzeć. Po około tygodniu poddał się i poczuł, że został oszukany. Próbował o tym zapomnieć.

Pewnej niedzieli, gdy wylegiwał się w swoim pokoju, rozległo się pukanie do drzwi. Otworzył drzwi i zobaczył Margaret. Wyglądała jeszcze piękniej niż na zdjęciach. Zawsze lubił postawne kobiety, ale ona była wyjątkowa. Była naprawdę wysoka i miała szerokie ramiona, a mimo to wyglądała bardzo elegancko. Kiedy się na nią gapił i nie umiał wykrztusić słowa, roześmiała się i wyjaśniła, że wprowadziła się do mieszkania obok. Wyjaśniła, że była zajęta przeprowadzką i dlatego nie miała czasu na rozmowę. Tego dnia mieli na szybko zaimprowizowaną randkę. Bardzo chciał ją pocałować, ale nie mógł.

W końcu pewnego dnia zaprosiła go do siebie. Tym razem Janusz był przygotowany. Był pewien, że tego dnia zaliczy. Podszedł do jej drzwi, zadzwonił dzwonkiem i czekał z niecierpliwością. W końcu otworzyła. Margaret miała na sobie czarną sukienkę bez ramiączek, która kończyła się tuż przy jej biodrach. Jej piersi były jeszcze bardziej widoczne. Gdy wszedł do środka, od razu rzuciła się na niego i pocałowała.

Po raz pierwszy Janusz poczuł coś dziwnego. Był podniecony, ale wiedział, że jest jakoś inaczej niż zawsze. Zaczął ściągać jej sukienkę, a jej piersi podskakiwały. Były ogromne, a jej sutki twarde. Zaczął je ściskać i ssać. Jęknęła głośno i zaczęła przesuwać palcami po jego włosach.

Nagle Margaret popchnęła go na kanapę i położyła się na nim. Jęczała, mówiąc, jak bardzo go pragnie i całowała całą jego klatkę piersiową. Czuł, że jest znacznie silniejsza od niego. Potem opadła i zaczęła mu obciągać. Była w tym taka dobra. Kiedy robiła mu głębokie gardło, Janusz jęczał głośno. Czuł, że wkrótce osiągnie orgazm. Ale nagle odwróciła go. Był trochę zaskoczony, ale nie mógł się doczekać. To było raczej perwersyjne. Ale nagle poczuł szturchnięcie w tyłek. Szybko odwrócił wzrok w szoku. Margaret była naga. Ale podczas gdy jej górna część ciała była piękna i kobieca, na dole miała kutasa – była shemale! Janusz nie wiedział, jak zareagować i czy mu to odpowiada, ale zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, Margaret wepchnęła się w niego. Poczuł ostry, przeszywający ból i krzyknął. Nie mógł uwierzyć, że właśnie został wyruchany w dupę.

Margaret zwolniła, lekko wyciągnęła kutasa i włożyła ponownie. Po kilku razach Janusz poczuł nowe doznania. Uwielbiał to uczucie. Wkrótce był tak podekscytowany, że mógł osiągnąć orgazm podczas rżnięcia w dupę. To było dla niego zupełnie nowe uczucie. Tymczasem Margaret była nie do powstrzymania, ponieważ nadal energicznie pieprzyła jego tyłek. Odwrócił lekko głowę i patrzył z podziwem, jak jej piersi podskakują, gdy go pieprzyła.

Wydawała się całkowicie oddana chwili. Jej piękna twarz lśniła od potu, a mimo to wyglądała pięknie. Janusz był zdezorientowany, a jednocześnie cholernie podniecony. W ciągu kolejnych piętnastu minut Margaret osiągnęła orgazm. Janusz czuł jej ciepłe soki w swoim tyłku, które spływały po jego udach.

Kiedy skończyła, powoli się wysunęła. Potem kazała mu się odwrócić i pocałowała go jeszcze raz. Był zbyt zaskoczony, by zareagować. Szybko zeszła w dół i ponownie zaczęła ssać jego penisa. Próbowała doprowadzić go do orgazmu. Janusz postanowił skupić się na przyjemności, zamiast czuć się oszukanym. W końcu to było takie przyjemne uczucie. Ssała go tak długo, aż Janusz zaczął bełkotać, że wkrótce osiągnie szczyt. Po kolejnych kilku minutach Janusz nie mógł się już powstrzymać i w końcu osiągnął punkt kulminacyjny. Jego gęste soki rozlały się na jej ustach, a ona mlaskała wargami.

W końcu puściła jego kutasa i usiadła. Kiedy wszystko się skończyło, zrobiło się niezręcznie, ale sposób, w jaki Janusz został zerżnięty, był niesamowity. Chemia między nimi była niezaprzeczalna i głęboko w sobie Janusz wiedział, że będzie się z nią umawiał bez względu na wszystko. Poczuł coś zupełnie wyjątkowego i nowego i pokochał to. Nigdy nie wyobrażał sobie, że bycie z shemale może być tak przyjemne, ale teraz był pewien, że jest to związek, którego chciał na całe życie.