Kilka dni temu odwiedził nas stary znajomy ze studiów. Wojtek był w mieście w interesach i zdzwoniliśmy się, żeby się spotkać. Kilka razy wcześniej też były takie sytuacje, ale nic z tego nie wychodziło więc szczerze mówiąc nie mieliśmy specjalnych nadzieji, że tym razem się uda.
Już kilka razy umawialiśmy się z nim na zabawę na przestrzeni lat, więc zawsze jak slyszeliśmy, że jest w mieście to mieliśmy nadzieje, że uda się nam zobaczyć. Po jego telefonie tym razem, w oczekiwaniu, że jednak mówi prawdę, moja żona Basia, szybko się wykąpała, ogoliła dokładnie, również na cipce. Chciała być przygotowana – tak na wszelki wypadek, a wiedziała że Wojtek uwielbia gdy tam na dole jest idealnie gładka. Zresztą ja tak samo.
Ku naszemu zdziwieniu Wojtek pojawił się około godziny później. Następnego dnia rano musiał pojawić się wcześnie w pracy, dlatego zaoferowaliśmy mu, ze może wziąć u nas prysznic i że Basia odświeży mu ubrania. Żona zaprowadziła go do łazienki, pomogła mu się rozebrać, a potem gdy Wojtek brał prysznic, wrzuciła jego ubrania do pralki a potem dołączyła do mnie na kanapie w salonie.
Po prysznicu spędziliśmy czas, pokazując mu stare zdjęcia, które robiłem żonie na przestrzeni tych lat. Łącznie z aktami i tymi zdjęciami które robiłem podczas naszego seksu. Potem odprężyliśmy się oglądając programy w telewizji i słuchając muzyki. Gdy tak siedzieliśmy to Wojtek zaproponował, żeby znaleźć jakieś fajne porno i puścić do obejrzenia. Najlepiej takie ze scenami trójkątów bo takie są najlepsze i pasują do nas.
Potrzebowaliśmy powietrza więc poszliśm na dwór porozmawiać i napić się zimnego piwa. Z porno grającym w tle odbyliśmy miłą pogawędkę na różne tematy. Potem, kiedy wróciliśmy do środka to Basia usiadła na jednym końcu kanapy, a ja rozłożyłem się na fotelu. Wojtek rozsiadł się na środku kanapy, nieopodal Barbary. Kiedy wstałem, żeby załatwić jedną rzecz, zauważyłem że Woojtek wstał i pocałował Basię. „Bawcie się dobrze, zaraz wracam” rzuciłem na odchodne.
Kiedy wrócilem Basia, miała już ściągniętą koszulkę, a Wojtek ssał jej lewą pierś. „Cholera, super scena jak na wejście” – powiedziałem.
Barbara oparła się na kanapie z odchyloną do tyłu głową, więc poszedłem dookoła i zaczął ją całować. Tymczasem Wojtek przeniósł swoją uwagę na drugą pierś, a potem schodził w dół, aż doszedł do paska od spodni i ściągnał je z Basi. Potem padł na kolana przed nią i zaczął delikatnie lizać jej cipkę, podczad gdy ja całowałem ją i bawiłem się jej piersiami.
Gdy patrzyłem, to Wojtek powoli i powoli wsuwał w jej ciasną cipkę swoje palce. Intensywnie masował jej punkt G. Wzdychając Barbara powiedziała „Miło jest znaleźć faceta, który wie jak obrobić mi cipkę”. Mieliśmy kilku partnerów na przestrzeni lat, ale żadnemu nie udało doprowadzić jej do szczytowania oralnie. Ja cały czas całowałemm ją i ssałem jej piersi, trwało to około 10 minut, podczas gdy Wojtek zdecydowanie czerpał przyjemność z zajmowania się jej cipką, którą nie zajmował się już od ponad 3 lat. Łapczywie zabawiał się z nią swoim językiem i dodatkowo wykorzystywał 3 palce wsuwając je tam i z powrotem.
Po tym jak Basia doszła, zmieniłem pozycję – zająłem jego miejsca. Podczas gdy on ustawił się tak, by Basia mogła ssać jego dużego fiuta. Muszę przyznać, że uwielbiam ją oglądać z dużym kutasem w ustach. Podczas gdy zabawiałem się jej cipką jednocześnie napawałem się widokiem kutasa Wojtka w jej gardle. Bardzo mnie to podniecało. Ssała go dopóki nie sprawiłem że doszła po raz kolejny. Potem na chwilę się zatrzymałem żeby dać odpocząć szczęce.
Tymczasem Basia przerwóciła się na kolana i kazała Wojtkowi położyć się na kanapie z szeroko rozłożonymi nogami, tak by miała lepszy dostęp i pod lepszym kątem do jego wielkiego twardego fiuta. Patrzyłem jak liżę go w górę i dół. Usiadłem na krześle i przypatrywałem się jak moja seksowna żona, z jej pięknymi smukłymi nogami pochyla się nad twardm fiutem innego faceta i powoli wkłada go raz za razem do ust.
Zaczęła ssać coraz szybciej, a jego trzon wchodził coraz głębiej do jej gardła. Wiem, ze ona uwielbia uczucie twardego kutasa uderzającego z tyłu jej gardła. Kontynuowała to przez kilka minut, zanim wstałem i zacząłem pieścić jej dupkę a potem lizać jej pośladki i cipkę od tyłu. Kilka minut później Wojtek powiedział, że musi zrobić przerwę bo nie chce jeszcze dojść.
Usiadłem więc na kanapie, a moja żona skupiła całą swoją uwagę na moim fiucie. Osunęła się na kolana na podłogę przede mną i zaczęła brać mnie głęboko w swoje gardło – tak jak lubię, aż do samej podstawy.
Wojtek usiadł obok mnie i po prostu cieszył się widokiem. Basia wyglądała niesamowicie – jej piersi zwisały do dołu a jej ładna dupa kołysała się do przodu i do tyłu podczas ssania. Potem, rozsuwając moje nogi, zsunęła się i zaczęła lizać i ssać moje kule. Gdy zajmowała się nimi, zauważyłem że Wojtek znowu pociera swojego penisa, więc musi być gotowy na kontynuowanie. Więc zasugerowałem ze tym razem ja zrobię sobie chwilę przerwy bo też nie chce jeszcze skończyć.
Basia chętnie przeczołgała się do Wojtka i po raz kolejny zabrała się za ssanie jego penisa. On dodatkowo pomagał jej ruchami bioder i wbijał się swoim ogromnym fiutem w jej gardło, aż jęczała i się dławiła.
Potrzebowałem trochę powietrza, więc ze zwisającym kutasem wyszedłem na patio. Zapaliłem papierosa i patrzyłem jak moja żona obciąga Wojtkowi. Naprawdę uwielbiam ten widok, nie wiem dlaczego ale niesamowicie mnie podniecał. Kiedy skończyłem palić, wróciłem do środka i usiadłem w moim fotelu bawiąc się prawą ręką moim fiutem, który stał gotowy do działania.
Do tej pory Barbara ssała nie tylko kutasa Wojtka ale także lizała jego jaja. Gdy wszedłem, pokazała mi gestem że mam do nich dołączyć. Nie musiała mi powtarzać dwa razy, miałem na to niesamowitą ochotę. Miała usta wypełnione po brzegi kutasem więc poklepała kanapę na znak, że mam usiąść obok niej.
Gdy tylko usiadłem, dała mi znak że mam ją pocałować. Kiedy to zrobiłem, penis Wojtka znajdował się tuż przy naszych twarzach. Specjalnie pochylił się tak, żeby jego fiut jeździł po naszych twarzach. Barbara wtedy specjalnie otworzyła usta i na zmianę obciągała Wojtkowi i całowała się ze mną. Po chwili dodała cicho „ A może chcesz mi pomóc?”
Zacząłem ją całować i lizać jej szyję, podczas gdy jego fiut ruchał ją w usta. Kiedy się całowaliśmy zbliżałem się ustami coraz bliżej do całej akcji. Po chwili całowałem się z Basią z języczkiem a fiut Wojtka lądował raz za razem między naszymi językami. Potem żona zmusiła mnie bym wziął go do ust – a ja zawsze robię to co mi każe. Więc po raz pierwszy w życiu miałem nabrzmiałego kutasa Wojtka w swoich ustach i podobało mi się to. Byłem niesamowicie podniecony, gdy Wojtek wbijał się do całego końca w moje usta, aż czułem go w gardle.
Przez następne kilka minut całowaliśmy się i na zmianę ssaliśmy kutasa naszego kolegi. Gdy Basia go ssała to ja zajmowałem się lizaniej jego jąder.
Nagle powiedziała mi: „Weź go tak głęboko, jak tylko możesz”. Zrobiłem to – uwielbiam jak mi rozkazuje, więc włożyłem sobie go tak głęboko że aż miałem odruch wymiotny. Wojtek głośno jęczał „ O mój boże… o tak! Zaraz dojdę” więc wiedzieliśmy że zaraz będzie finiszować. Basia zachowuje się jak zdzira więc chciała przyjąć całe jego nasienie dla siebie i zabrała mi jego kutasa z ust.
Kiedy jego piłki w końcu eksplodowały to Wojtek jęczał głośno i długo. Ja w tym czasie zająłem się całowaniem Barbary – gdy to robiłem, czułem jego spermę w jej ustach. To było niesamowite, nie wiem dlaczego ale uwielbiam smak innego faceta w ustach mojej żony.
Potem upadłem na kolana, pochyliłem się i wziąłem jego lepkiego, wiotkiego penisa w moje usta. Spodobało mi się ssanie męskich fiutów, było to równie podniecające co patrzenie jak ktoś inny pieprzy moją piękną żonę. Kiedy oboje patrzyli z podziwem, wyczyściłem jego fiuta ze wszystkich pozostałości spermy. Gdy skończyłem to Basia kazała mi usiąść i powiedziała, że teraz moja kolej.
Wzięła mojego kutasa do ust i zaczęła ssać go długo i powoli. Robiła to jak prawdziwa profesjonalistka. Następnie zasugerowała Wojtkowi to samo co mnie. Nie trwało to długo zanim moja żona ssała moje jaja, a Wojtek zajmował się moim fiutem. Nie udało mi się wytrzymać długo, świetnie się zgrywali i czułem że za moment eksploduje. Tym razem Basia również chciała połknąć całe moje nasienie.
Potem wszyscy potrzebowaliśmy trochę chłodnego powietrza, więc spędziliśmy trochę czasu na patio razem pijąc zimne piwko i rozmawiając o wszystkim. Kiedy wróciliśmy do środka w tle dalej leciało porno i wszyscy usiedliśmy żeby nacieszyć się jego widokiem.
Nie trwało długo, zanim Barbara zauważyła, że Wojtek znowu robi się twardy, więc skorzystała z okazji by zrobić mu jeszcze jednego loda przed pójściem spać. Po drugim orgazmie w ciągu dnia Wojtek był tak wyczerpany, że poszedł prosto do łóżka.
My zebraliśmy się niedługo po nim. Jak zawsze po seksie z innym partnerem powiedziałem Barbarze jak bardzo ją kocham i przeleciałem ją jeszcze raz mocno w naszym małżeńskim łóżku. Tym razem brałem ją od tyłu i wchodziłem tak mocno, że jej jęki na pewno słyszał Wojtek na górze domu. Gdy skończyłem – oboje byliśmy zmęczeni ale bardzo szczęśliwi.
To była niesamowita noc, mamy nadzieję, że niedługo to wszystko powtórzymy.