Tutaj była we własnej kuchni, wypchana do granic wytrzymałości, uwięziona na penisie, a w pokoju obok znajdowała się cała rodzina. Świadoma, że w odróżnieniu od jej poprzednich spotkań seksualnych, tym razem chciała jego uwagi, chciała, aby ją w pełni uwolnił.
Rzucił obraźliwe tarcze sutkowe w poprzek pokoju i powracając nogi w pozycji, w jakiej były przedtem, wznowił orkę cipy z dodatkowym bonusem, widząc jej piękne, duże cycki jak odbijały się swobodnie na jej staniku.
Gryzł je, nie mogąc uwierzyć w ich wielkość i twardość. Lena znów była w pobliżu punktu kulminacyjnego, którego tak bardzo potrzebowała. W tym momencie to było wszystko, na czym jej zależało bez względu na koszty, jej małżeństwo, córka, syn i mąż.
Teraz wyrzuciłaby to wszystko tylko do orgazmu nad tym pięknym, czerwonym, gorącym, pulsującym wałem, który miał ją wystrzelić w ekstazie po raz pierwszy w jej życiu.
Lena błagała o więcej, ponieważ pozostała czując się całkowicie pusta w każdym znaczeniu tego słowa, jej zbliżający się orgazm ustępując do jej wewnętrznych głębi zamkniętych w tej samej celi więziennej, która była w niewoli przez całe życie.
Chciała wybuchnąć łzami, ale gdy mgła pożądania i namiętności zanikała, szybko zdała sobie sprawę z powagi sytuacji. Dziesięć minut minęło od wejścia do kuchni i strach wciągnął ją do akcji. Szybko włożyła piersi z powrotem do stanika, bez osłonki na brodawki sutkowe, szybko wyprostowała sukienkę, zanim poszła szukać majtek.
– Zatrzymam je.
Lena poszła za Rafałem do jadalni, czując się naga, bez majtek, a jej sutki przebijają się przez stanik i sukienkę, robiąc jeszcze większe wrażenie, niż Aśka wcześniej.
Gdy oboje usiedli, Lena poczuła, że wszyscy patrzą na nią, zarumieniła się, jak tylko mogła i sama widziała powód. Jej sutki były twarde jak skała. Marek posłał jej kiwnięcie głową, mówiąc „co on ma, czego ja nie mam”.
Aśka myślała, że są nawet większe od jej, nie zauważyłem ich wcześniej. Rafał właśnie badał cały ten chaos, który powodował, uśmiechając się do siebie. Zdecydował, że pieprzył się z umysłem i ciałem Leny na jedną noc. Gdy jedli deser, Marek zapytał:
– Nadal mieszkasz z rodzicami?
– Nie, oboje moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, kiedy miałem szesnaście lat. Mieszkam z moim najlepszym przyjacielem.
– Och, tak mi przykro, to okropne.
Nawet Lena mu współczuła, pomimo tego, co jej zrobił.
– O Ty biedaku, nie mogę myśleć o niczym gorszym, niż stracić oboje rodziców w tak wczesnym wieku.
– W porządku, pogodziłem się z tym po ciężkim pierwszym roku. To wszystko wyszło teraz dobre, na szczęście łatwo poszło ze sprzedażą domu i dzięki ich skromnym oszczędnościom, mam teraz komfortowy styl życia bez zmartwień o pieniądze. Nie mając żadnych braci ani sióstr, kupiłem ładne, trzypokojowe mieszkanie i wynająłem jedną z sypialni mojemu najlepszemu kumplowi.
Rozmowa wróciła do szczęśliwszych tematów i gdy Marek o 23:00 ogłosił, że nadszedł czas na jego sen, ponieważ miał taksówkę o 6.30 rano na lotnisko. Tomek poszedł spać pół godziny wcześniej. Lena powiedziała, że umyje naczynia, a potem pójdzie do łóżka.
– Zostaw to. Ja i Aśka to zrobimy.
– Chodź kochanie, zanim zmienią zdanie.
Lena zdała sobie sprawę, że po raz pierwszy w życiu była zazdrosna o swoją własną córkę. Pamięć dwóch poprzednich nocy, kiedy oglądała Rafała z grubsza używającego ciała Aśki, której sprawiał przyjemność. Jej sutki są twarde, a jej cipka mrowieje i jest mokra.
Lena zwróciła się do swojego męża w małej szansie, by zaspokoić jej potrzebę uwolnienia. Przytuliła się i objęła go ręką w taki sam sposób, jak robiła to przy tej dziwnej okazji przez lata, kiedy chciała uprawiać seks.
Marek rozpoznał implikacje jej podejścia, było to rzadkie zdarzenie, ona prawie nigdy nie inicjowała seksu, prawie zawsze robił to on i przez większość czasu był odrzucany. Marek odwrócił się i powiedział:
– Jestem zbyt zmęczony, kochanie. Muszę wstać bardzo wcześnie, wynagrodzę Ci to, kiedy wrócę.
Odwróciła się i położyła się na plecach patrząc na sufit, wiedząc, że Rafał i Aśka będą uprawiać seks na dole. Gdy ta wizja dręczyła jej umysł, jej ręka szczotkowana przez jej dużą pierś i wyprostowany sutek, wysyłając mrowienie do jej cipki, używała palca wskazującego i kciuka, aby poczuć i dokuczać sutkowi, nawet przez jej koszulę nocną czuła się ogromna i im mocniej go szczypała, tym lepiej się czuła, wkrótce jej druga ręka kopiowała działania tej pierwszej.
Słyszała, jak jej mąż lekko chrapał, gdy po raz pierwszy w życiu bawiła się swoimi sutkami. Pozwoliła prawej ręce dryfować w dół jej ciała i podnosząc jej koszulę nocną w górę. Jej palce znalazły mokre wargi i zaczęły delikatnie pocierać jej wilgoć. Gdy leżała w swojej ciemnej sypialni masturbując się po raz pierwszy w życiu, myśląc o penisie Rafała wewnątrz niej. Uczucie przyjemności przegrywało z poczuciem winy.
Co by pomyślała jej rodzina i przyjaciele, gdyby mogli ją teraz zobaczyć, leżącą obok śpiącego męża, bawiącą się moimi sutkami i dwoma palcami wewnątrz mokrej cipki, masturbującą się, gdybym była moją córką, życzącą sobie, żebym miała penisa swojego chłopaka, który mnie opiłował i sprawił, że znów szczytowałam. Usunęła mokre palce i zwolniła wyprostowany sutek.
Łzy zaczęły płynąć, gdy poczucie winy ją przytłaczało. Myśl, że Bóg skazałby ją na piekło. Nie była złym człowiekiem, jej życie było dobre, zanim jej córka wkroczyły w swoje życie. Dlaczego winiłam męża za moje niedociągnięcia. Był dobrym człowiekiem, ciężko pracował, zapewnił miły dom i położył jedzenie na stole.
To nie jego wina, że zawsze widział dobro w ludziach i przechodził przez życie ze szklanką w połowie pełną. Po długiej walce z myślami zasnęła. W tym samym czasie Aśka i Rafał kończyli sprzątać jadalnię i kuchnię. Gdy Aśka sięgała po ostatnie naczynia w szafce kuchennej, Rafał podszedł za nią i sięgając dookoła zatrzasnął ręce na jej dużych piersiach i zaczął je mocno ściskać.
Aśka czekała na to, aż od sytuacji przy stole. gdy palcował jej cipkę, do tego stopnia, że myślała, że osiągnie orgazm przed swoją rodziną. Usunął jej ręce i rozpiął jej sukienkę, a następnie zsunął ramiączka sukienki w dół jej ramion, ciągnąc górę jej sukienkę w dół odsłaniając jej duży biustonosz.
Znowu wznowił zabawę jej cyckami przykrytymi biustonoszem podczas całowania szyi i płatków usznych. Następnie uwolnił jej duże cycki z ograniczeń jej stanik w taki sam sposób, jak uwolnił je Lenie wcześniej tej nocy. Po zabawie z jej obnażonymi cyckami.
Rafał zwrócił się do Aśki, aby stawić jej czoła i zaczęli się całować głęboko, ich języki walczyły, najpierw w jej ustach, a potem w jego. Jak jego ręce wędrowały w dół szukać jej cipki i tyłka, zastanawiał się, czy Lena spróbuje ich szpiegować.
Drzwi kuchenne były wystarczająco otwarte. Szarpnął jej majtki w dół i zdjął, podniósł ją na stół, a ona owinęła nogi wokół talii. Ustawił ją w tej samej pozycji i cofnął się kilka kroków. Gdy zaczął zdejmować koszulę, powiedział:
– Wyjmę mojego wielkiego kutasa i zerżnę Cię, każę Ci dochodzić tyle razy, że będziesz mogła pływać we własnych sokach z cipy.
– Tak bardzo tego chcę, potrzebuję tego kutasa, żeby mnie pieprzył tak mocno jak tylko może.
Rafał bawił się pomysłem, aby pozwolić Aśce ssać sok z pizdy jej matki z jego kutasa. Była szansa, że rozpozna smak i zapach i będzie się zastanawiać, dlaczego jego kutas pachniał i smakował seksem, więc postanowił grać bezpiecznie, gdy się do niej zbliżył.
Padł na kolana przed nią, umieszczając jej nogi nad ramionami, poczuł jej słodki zapach cipki przed atakiem na jej kapiące cipki ustami i językiem. Od razu zaczęła głośno jęczeć, gdy ta nowa sensacja zaczęła przeciążać jej centrum rozrywki. Rafał nie robił tego zeszłej nocy, mimo że robił jej wszystko inne.
Nigdy nie zdawała sobie sprawy, że otrzymywanie ustnych przyjemności będzie tak świetne. Zawsze uważała to za obrzydliwe, gdy dziewczyny o tym mówiły. Teraz była w niebie, jak lizał i ssał jej cipkę. Czuła go, jak wychodzi z jej tunelu miłości i porusza się nieco niżej, czuła lizanie, ssanie i całowanie jej odbytu.
Sprawiało jej to niesamowitą przyjemność, że już czuła się na zupełnie nowym poziomie. Chwyciła jego włosy jeszcze mocniej, ciągnąc jego głowę prosto w jej pulsującą cipę. Jęczała i czuła, że zbliża się w kierunku ogromnego orgazmu.
W ciągu pięciu kolejnych sekund Aśka eksplodowała w swoim największym orgazmie. Krzyczała wystarczająco głośno, aby obudzić wszystkich w domu. Intensywna przyjemność stała się nie do zniesienia, starała się, ale nie mogła się wykręcić z imadła, tak jak Rafał trzymał ją w ręku, obie jego ręce zaciskały się do jej pośladków, zamykając jej cipę w ustach.
Wciąż drżała pełne trzydzieści sekund później, jak Rafał uwolnił jej tyłek i odczepił nogi od ramion. Pochylił się i pocałował ją głęboko, pozwalając jej spróbować jej własnego soku.
Złapał ją i ponownie ustawić, by umożliwić sobie dostęp do jej jeszcze pulsującej, mokrej cipki. Ustawił kutasa naprzeciwko niej i powoli zaczął się zanurzać. Jęczała, gdy próbował pomieścić pełną szerokość i długość jego koguta.
Kilka pełnych, mocnych ruchów i cipa Aśki się rozluźniła wystarczająco, aby pozwolić jego spuchniętemu kutasowi swobodnie przeniknąć jej cipkę. Przyspieszył tempa, a ona była ponownie gotowa do orgazmu, gdy pieprzył ją mocno i głęboko.
Jej piękne cycki z ogromnymi twardymi sutkami odbijały się niekontrolowanie nad jej stanikiem. Rafał kochał oglądać kobiecy orgazm, każda kobieta inna, każda z nich z własnymi manierami i innym sposobem wyrażania ich nieskrępowanego uwolnienia, nie mogąc powstrzymać czystej radości, którą czuli w tej niestrzeżonej chwili, ich ciało zdradzając je, aby oddać swoje prawdziwe sekrety i uczucia, czy to przez słowa, czy czyny.
Obserwował ją, jak odzyskiwała spokój, nie mógł uwierzyć, że patrzy na tę samą nieśmiałą dziewczynę, z którą zaczął się umawiać dwa tygodnie temu.
Powoli usunął swojego kutasa i podniósł jej uda wyżej, zaczepił je o ramiona, zmienił jej kąt, więc jej pomarszczone małe brązowe oko mrugało do niego. Owinął rękę jak najdalej dookoła podstawy swojego grubego wału, nawet jego duża ręka nie mogła zamknąć szczeliny. Chwycił go mocno i zaczął uderzać nim o jej spuchniętą cipkę.
Za każdym razem, gdy to robił, próbował zanurzyć się w jej odbycie, co powodowało jej głośne jęki. Po chwili droczenia się dociskał swój potężny hełm do zwieracza, stale wywierał coraz większy nacisk, aż nieuchronne stało się to, co nieuniknione, a jej opór się poddał. Oczy Aśki jęczały w równym stopniu z przyjemnością i bólem.
Trzymał się stabilnie przez trzydzieści sekund, a następnie wślizgnął się do jej ciasnego miejsca. Po powtórzeniu tego jeszcze kilka razy, kogut łatwiej wsunął się i wysunął z jej ciasnego tyłka, a Aśka stała się cichsza. Rafał teraz orał ją szybciej. Po chwili sięgnął do lady i chwycił puszkę z bitą śmietaną, której użyli do deseru.
Nie była o wiele większa niż duży kutas Rafała, który przestał pieprzyć jej tyłek, zostawiając w nim kilka centymetrów, po czym do jej drugiej dziury powoli wpychał plastikową pokrywkę. Czuł, jak ściska się nad jego wyprostowanym kutasem, gdy wchodził głębiej, tylko cienka membrana oddzielająca oba.
Jak zaczął powoli pieprzyć jej tyłek ponownie, mogła poczuć dildo coraz głębiej za każdym razem, gdy jego miednica wpadła na niego, aż znów pieprzył jej tyłek na pełnej prędkości. Aśka nigdy nie czuła się tak wypchana. Rafał ze zdumieniem obserwował jej orgazm, nie mrugnęła nawet powieką, gdy użył na niej prowizorycznego dildo.
Zastanawiał się, jak daleko może się posunąć, zanim ona zakwestionuje jego motywy lub odrzuci jego żądania. Powoli usunął swojego wciąż w pełni wyprostowanego kutasa z jej tyłka, a następnie dildo z jej cipki. Obydwa otwory są otwarte, wyglądają na wkurzone. Zastanawiała się, w jakiego rodzaju dziewczynę się zamienia.
Zaledwie dwa dni temu była nieśmiałą dziewicą, teraz była pieprzona w dwie dziury w jednym czasie. Kiedy to się skończyło, poczuła to piękne, pełne uczucie, którego teraz pragnie. Rafał z łatwością poczuł, jak jego kutas wślizguje się w pieprzoną cipę Aśki.
Po zakopaniu kul głęboko chwycił ją za pośladki obiema rękami, podnosząc ją ze stołka. Aśka owinęła nogi wokół jego talii i ręce wokół szyi. Zaczął ją pieprzyć, gdy powoli dotarł do swojej sterty ubrań na podłodze w kuchni, kucnął, podniósł je razem z majtkami Aśki. Zaklinował ubrania między nimi i wyszedł z kuchni.
– Zabiorę Cię do Twojego łóżka i tam Cię zerżnę.
– Ale to jest obok sypialni moich rodziców. Obudzą się.
– Więc lepiej milcz.
Rafał wszedł do jej pokoju i zamknął za nimi drzwi.
– Rzuć ubrania, chcę poczuć jak Twoje wielkie cycki odbijają mi się na klatce piersiowej jak Cię pieprzę.
Pomimo tego, że bała się, że jej rodzice ich usłyszą, stawała się coraz bardziej wokalna, trzymała się szyi Rafała, głowa odchylała się, cycki się odbijały, co powodowało, że jej wielkie, twarde jak skała, wrażliwe sutki posuwały się na męskiej klatce piersiowej jej chłopaka.
Zwiększył tempo, jej tyłek uderzał w niego przy każdym potężnym uderzeniu. Jęki i komentarze Aśki stały się głośniejsze. W pewnym momencie przykucnął i sięgnął po wyrzucone majtki Aśki, a następnie przypomniał sobie, że miał w kieszeni majtki jej matki.
Nie zauważony przez Aśkę ukrył je pod swoim ubraniem i wyciągnął z kieszeni brudne majtki jej matki. Wziął je w zęby i zwrócił się do Aśki, by zrobiła to samo. Będą służyły za knebel. Myśl o brudnych majtkach w ustach ją przerażała, jednak po chwili zgodziła się i postępowała według jego wskazówek. Teraz jej jęki zostały stłumione.
Rafał odprowadził ich oboje do drzwi sypialni. Oczy Aśki zakwestionowały to, gdy puścił jedną rękę z jej pośladka i otworzył drzwi. Jej oczy stały się szersze, gdy szedł z nią, uwięzioną na swoim kutasie do drzwi sypialni jej rodziców.
Znowu poczuła, jak jego ręka opuszcza tyłek i sięga po klamkę. Jej szeroko otwarte oczy wypełniły się przerażeniem i zaczęła potrząsać głową z boku na bok, błagając żeby drzwi nie zaczęły się otwierać. Nie posłuchał, odwróciła głowę, by spojrzeć z przerażeniem, gdy wniósł ją do sypialni rodziców.
Myślała, że serce jej pęknie, tak mocno biło. Widziała, jak jej mama i tata śpią, jak zatrzymywał się, tak blisko od głowy matki, przy boku ich łóżka. Spojrzała mu w oczy, mając nadzieję, że zobaczy, jak bardzo jest przerażona i odejdzie. Wrócił tylko jego złośliwy uśmiech.
– Zostanę tu, dopóki, albo nie dojdziesz na moim kutasie, albo Twoi rodzice się nie obudzą, cokolwiek stanie się najpierw.
Z tym wznowił swoje pieprzenie jej, wbijając w nią swoje mięso. Nie mogła uwierzyć, że to się jej przytrafiło. Jak on, kurwa, miał czelność mnie pieprzyć, tuż przed moimi śpiącymi rodzicami. Czuła, jak jej sutki twardnieją, nigdy nie były tak twarde i wrażliwe.
Rafał to kochał, jego przerażona dziewczyna pieprzyła go z całych sił. Aśka była coraz bliżej, budowała się jej zbliżająca się kulminacja. Tak jak wcześniej, każda komórka i włókno jej ciała mrowiło w podwyższonym stanie przyjemności.
Czuł, że zaczyna drżeć, czuł jej sztywność, niski poziom hałasu, który wydobywał się przez majtki mamusi. Trzymał ją mocno, jego grube mięso zakopane na wzgórzu jak jej cipa zaczęła gwałtownie kurczyć się na jego kutasie, jej całe ciało szarpała co kilka sekund.
Czuł każdy jej skurcz i tryskający nektar na jego kutasa i zmuszający go do wyjścia, mocząc jego kulki i uda. Przez dwie pełne minuty trzymał ją w tej pozycji obserwując i czując jej drgawki.
Kiedy w końcu wróciła do świata żywych Aśka pochyliła się do przodu wyjęła z ust to, co uważała za swoje majtki, spojrzała z miłością w oczy Rafała i delikatnie szepnęła:
– Dziękuję.
– Nie wstawaj. Zadzwonię do Ciebie jutro – powiedział i wyszedł.
Wkradł się do sypialni jej rodziców i podszedł do śpiącej Leny. Odpiął swoje dżinsy i wyciągnął kutasa, wciąż pokrytego mieszaniną jego i Aśki soków. Pochylił się, a następnie pocierał mokrym, lepkim kutasem o idealnie ułożone usta i twarz Leny.
Uśmiechając się do siebie, gdy patrzył, jak jej twarz drga, a język mimowolnie liże jej klejące się usta podczas snu. Wychodzi z ich sypialni, zbiera buty z kuchni i wraca do domu, myśląc o swoich planach na ten ostatni dzień.