CZĘŚĆ I:

Gośka nie mogła przestać myśleć o poprzednim wieczorze i wielkim kutasie Roberta. Miała problemy ze snem i chociaż miała tak wiele intensywnych kulminacyjnych momentów, myśl o tym po prostu ciągle ją pobudzała. Obudziła się wcześnie rano, dotarła do Daniela i pocierała jego kutasa. Gdy zrobił się twardy, wślizgnęła się na niego, a on tak łatwo wślizgnął się do jej środka. Mimo że udało jej się spróbować, była ogromnie rozczarowana jego rozmiarem.

Później w drodze do pracy, podczas jazdy sportowym samochodem, nie mogła sobie wymyślić nic innego, jak tylko wielkiego kutasa Roberta. Jak tylko dojechała do pracy, wysłała do niego maila informującego o jej zadowoleniu z zeszłej nocy i prośbie o ponowne spotkanie. Po wysłaniu nieustannie sprawdzała pocztę, nie mogąc się doczekać odpowiedzi. W końcu się doczekała i dowiedziała się, że on również był tym spotkaniem zachwycony.
Lizanie cipeczki i napełnienie ją jego nasieniem było cudowne. Mieli się spotkać wieczorem u niego. Co więcej, miała zabrać ze sobą męża, by był świadkiem zaistniałej sytuacji. W innym przypadku mogłaby zapomnieć o jego ogromnym, czarnym kutasie.

Podniecenie sięgnęło zenitu.  Podobała jej się myśl o byciu kontrolowanym przez niego, ale bardziej niż to, że miała zamiar zdobyć więcej jego wielkiego, czarnego kutasa. Już wcześniej fantazjowała o tym. Myślała nawet o tym, że będzie pieprzył jej tyłek, mimo że wiedziała, że nigdy nie wejdzie do środka. Zadzwoniła do Grahama i powiedziała mu, że jadą później do Roberta. Zjedli kolację, a Gośka założyła czarny biustonosz, ultra krótką spódnicę, która wyraźnie pokazywała, że ma na sobie pończochy i szpilki na wysokim obcasie. Cały czas była coraz bardziej podniecona.

Zadzwonili do drzwi, nagi Robert otworzył drzwi i weszli. Gośka nie mogła oderwać oczu od jego wielkiego kutasa. Gdy Daniel zamknął za sobą drzwi, Robert chwycił Gośkę i pocałował ją namiętnie w usta. Jej ręka poszła w dół do jego kutasa. Chciała go teraz.
Usiadł na kanapie, a ona podciągnęła spódnicę dookoła talii. Opuściła się na dół i powoli usiadła na jego ogromnego czarnego kutasa.

– Rozbierz białą dziwkę, a potem siadaj i patrz.

Daniel rozpiął spódnicę swojej żony i zdjął ją, a następnie rozpiął jej bluzkę i rzucił ją na inne krzesło. Potem sięgnął za żonę i rozpiął jej stanik. Jej ogromne cycki z bardzo twardymi sutkami ukazały się światu. Sam był już twardy, ale grzecznie usiadł. Gośka teraz ujeżdżała w górę i w dół ogromnego, czarnego kutasa. Uwielbiała ruszać się powoli w górę, a potem zanurzać się aż do samego końca. Nagle chwycił ją za ręce i zatrzymał. Niewiele brakło i szczytowałaby pierwszy raz. Błagała o kilka kolejnych ruchów.


CZĘŚĆ II:

– Umowa jest taka. Możesz mieć mojego wielkiego czarnego kutasa, kiedy tylko chcesz, ale jesteś moja. Jestem Twoją własnością. Daniel może Cię pieprzyć tylko wtedy, gdy ja tak powiem. Będziesz się pieprzyć z moimi kumplami, kiedy tylko zechcą i wykorzystają każdą Twoją dziurę, którą chcesz. Wynajmę Cię też parom i kobietom, ale będziesz miała więcej przyjemności seksualnych niż kiedykolwiek wcześniej. Jeden z moich kumpli jest nawet większy ode mnie. Jak myślisz, chcesz mojego wielkiego, czarnego kutasa w Twojej białej cipie?

– Zrobię wszystko, tylko mnie teraz zerżnij.

– A co z Twoim mężem? Nie odezwie się?

– Rżnij mnie. Ja to później załatwię.

– Więc zgadzasz się na moje warunki?

– Taaaak! Ale ruchaj już!

Puścił ją, a ona jeździła w górę i w dół na jego ogromnym czarnym kutasie. Jej punkt kulminacyjny był prawie natychmiastowy i ogromny, a następnie drugi i trzeci. Usiadła na jego kutasie, a on powiedział do Daniela:

– Pieprz dziwkę w drugą dziurę.

Przeniósł się na łóżko. Robert pociągnął ją w dół i pocałował, wypinając jej tyłek w powietrzu z jego kutasem wciąż głęboko w niej. Daniel znalazł się delikatnie wewnątrz jej ciemnej dziury.

– Powiedziałem pieprz ją, nie bądź delikatny, tylko pieprz dziwkę. Rób to na siłę i rżnij!

Pchnął do przodu i z wysiłkiem wsadził kutasa w dupę swojej żony. Zabolało, ale przyjemność wielkiego czarnego kutasa wewnątrz jej cipki przeważyła nad bólem i wkrótce poczuła, że jej mąż zostawia w niej spermę. Czuła jak jego sperma i jej męża wydostaje się z niej.

– Stój tam i pozwól mi patrzeć, jak sperma wypływa. A teraz wytrzyj to palcami i wyliż je do czysta.

Uwielbiała, gdy jej kazano to robić i uwielbiała smak spermy obu mężczyzn, gdy sama się czyściła i wylizywała palce do czysta.

– Jutro dostaniesz pierwsze zadanie.

Po powrocie do domu Daniel zapytał:

– Naprawdę to zrobisz?

– Muszę, po prostu nie mogę się obejść bez jego kutasa. On daje mi tyle przyjemności, ale pamiętaj, że to Ciebie kocham i oczywiście możemy nadal uprawiać seks, on nie będzie wiedział o nas. Nic się nie zmieni, po prostu będę miała tyle przyjemności, ile potrzebuję.

Siedzieli i oglądali telewizję przez jakiś czas, a potem poszli spać. Gośka dobrze spała, odpływając, jak sobie wyobrażała, co będzie musiała zrobić. Robert natomiast resztę wieczoru spędził pisząc ogłoszenie.

„Zdzirowata, dojrzała, biała kobieta z wielkimi cyckami jest dostępna do wynajęcia dla przyjemności samotnych mężczyzn, samotnych kobiet i par. Wszystkie dziury są dostępne dla wszystkich. Mąż do oglądania i walenia.”

Kilka dni minęło i zadzwonił, mówiąc, że małżeństwo chce Gośkę na noc. Powiedział, że spotka się z nią i Danielem o 19.30 w sobotę i zabierze ich do domu. Potem pieprzyłby się z nią. Były tam szczegółowe instrukcje, co chcieli, żeby miała na sobie. W zasadzie miała nosić tak zdzirowate ubrania, jak tylko mogła. Żadnych majtek i jaskrawo czerwonej szminki. Para wiedziała, że Daniel będzie ich obserwował.

CZĘŚĆ III:

Do drzwi zapukał dobrze wyglądający mężczyzna.

– Mam Twoją dziwkę na noc. 2 tys. złotych poproszę.

Wręczył mu pieniądze i poszedł za nim do salonu. Na kanapie siedziała bardzo ładna kobieta w czarnej lateksowej sukience z wyciętymi otworami na cycki. Jej sutki były pokryte jasnoczerwoną szminką. Miała na sobie pończochy z siateczki i buty na wysokim obcasie. Miała na imię Sabina, a jej mąż to Leszek.

– Chodź tu dziwko.

Zrobiła, co jej kazano, a kobieta pocałowała ją namiętnie w usta. Jej język rozdzielał jej usta. Wzięła rękę Gośki i włożyła ją między nogi i powiedziała:

– Poczuj jak mokra jest moja cipa, dziwko.

Była zdumiona, jak bardzo jest mokra. Nigdy wcześniej nie była z kobietą, ale wiedziała, że musi robić to, co jej kazano. Zaczęła pieprzyć kobietę palcem i wepchnęła jej język daleko do gardła. Sięgnęła tylko po łechtaczkę i poczuła, że Leszek ją rozbiera i powiedziała:

– Tylko żeby nie doszła zbyt szybko.

Sabina pomogła mężowi ją rozebrać i wkrótce była naga, z wyjątkiem jej pończoch i wysokich obcasów.

– Usiądź i obserwuj jak się zabawiamy z Twoją żoną. A Ty Leszek, spraw żeby doszła.

Gośka leżała pomiędzy nogami Sabiny i lizała całą długość jej rozcięcia. Zaczęła jęczeć z przyjemności i wilgotniała coraz bardziej. jak ona się coraz bardziej mokre. Leszek był za Gośką, a ona czuła jego kogut między nogami. Rozłożyła je, pozwalając mu wślizgnąć się do środka i chciała, żeby zrobił. Gdy się zanurzył, popchnęła ją dalej w stronę Sabiny. Miała teraz ręce za głową i krzyczała, by ssała jej cipkę, aż do orgazmu. Nie trwało to długo i osiągnęła mocny orgazm. Pozostała w tej samej pozycji i zaczęła mówić:

– Pocałuj mnie, dziwko, pozwól mi spróbować moich soków.

Leżały razem i całowały się namiętnie. Wtedy nagle poczuła twardego kutasa eksplodującego w jej wnętrzu. Po chwili wezwany został Daniel, którego penis był już gotowy. Sabina wzięła go do ust i ssała, by bardziej go usztywnić.

– Uklęknij obok swojej zdzirowatej żony i zacznij walić, ale nie dochodzić aż do momentu, gdy ona nie dojdzie. Zalejesz spermą jej twarz i włosy.

 Leszek nadal był twardy i pieprzył swoją żonę. Nie doszła zbyt szybko, ale jak się udało to dreszcze opanowały jej ciało. W momencie wessała jeszcze mocniej kutasa Marcina.  Daniel wiedział, że jego żona szczytowała, więc jeszcze kilka razy pocierał kutasa i zalał jej twarz i włosy. Ta nagle złapała się za swoją twarz i zaczęła ją czyścić.

– Kocham smak spermy.

Sabina wstała do szafki nocnej, by wyciągnąć czarny dwugłowy pas i podała go jej, dodając:

– Załóż mi go dziwko.

Uklękła grzecznie na podłodze i zapięła jej ten pas. To dwugłowe dildo było tuż przed nią. Leszek położył się na łóżku, a Sabina skomentowała:

– Ssij go dziwko!

CZĘŚĆ IV:

Gośka pochyliła się i wzięła kutasa Leszka do buzi. Nagle poczuła coś małego wprowadzonego do jej tyłka, a następnie zimny płyn. Sabina wstrzykiwała jej płyn dla niemowląt, by łatwiej wszedł. Następnie, gdy zaciskała usta ciasno wokół koguta, poczuła, że oba dilda zaczęły ją penetrować. Większy z nich wsunął się w jej cipkę łatwo i z odrobiną delikatnego pchania powoli wślizgnął się wewnątrz jej tyłka. Uwielbiała to uczucie podwójnego przenikania. Im mocniej ją pieprzyła, tym mocniej ssała kutasa. Ściskała jego jaja i głaskała trzonek, zdeterminowana, by zapełnił jej usta spermą. W każdym momencie mogła eksplodować od podwójnej penetracji. Potem poczuła, że kogut Leszka pulsuje i napełnia jej gardło nasienie. Nie skończył zalewać jej gardła, a ona przeżywała niesamowity orgazm. Sabina powoli wycofała pasek i powiedziała jej, żeby go polizała. Uklękła na podłodze, ssała i wylizała dwie głowy do czysta.

– Muszę się wysikać, chodź ze mną do łazienki, dołączysz do nas kochanie?

Leszek wstał, a ta trójka poszła do łazienki.

– Sikamy na Twoją dziwkę.

–  Ja tego nie zrobię.

– Zrobisz dziwko! Nie masz wyjścia. Wchodź do wanny i nie zamykaj ust!

Posłusznie weszła do wanny i uklęknęła. Leszek stanął przed nią, trzymał swojego kutasa i celował w jej otwarte usta. Wkrótce do jej ust tryskał ciepły strumień moczu. Gośka nie połykała tego, ale jak tylko jej usta były pełne i zaczęło brakować miejsca, mocz zaczął spływać w dół jej podbródka na jej cycki. Do akcji wkroczyła Sabina. Jej cel nie był tak bezpośredni. Mocz lądował na włosach, twarzy i cyckach.

Pozwolili się jej umyć, a potem dołączyła do nich z powrotem do sypialni. Ubrali się i zadzwonili do Roberta, który kilka minut później przyjechał swoim samochodem. Sprawdził, czy są zadowoleni z jej występu i odwiózł ich do domu.

– Jutro skontaktuję się z nimi i załatwię Ci nagrodę w postaci dużego, czarnego koguta.

Następnego dnia Gośka poszła do pracy. W porze lunchu już na nią czekał.

– Czas na Twoją nagrodę.

Udali się do jego samochodu i wsiedli na tylną kanapę.

– Nie możemy tego tutaj zrobić.

– Możemy! I zrobimy.

Zdjął spodnie i był już twardy jak skała. Nagły widok jego ogromnego kutasa bardzo ją rozbudził. Zsunęła majtki na bok i opuściła się na niego. Wzdychała z przyjemności, gdy poczuła, że kogut ją wypełnia. Podniósł i rozpiął jej bluzkę, wyjął jej cycki z biustonosza i ścisnął jej wyprostowane sutki. Czuła, jak jej soki wylewają się z niej, gdy odbijała się w górę i w dół na jego wielkim czarnym kogucie. Nagle kątem oka kogoś ujrzała.

– Ktoś patrzy!

– Niech zobaczą co robi dziwka w porze lunchu.

Spojrzała tak, jak mężczyzna spojrzał teraz w tylne okno. Robert pochylił się i otworzył okno. Ręka mężczyzny weszła przez otwór i ścisnęła jej sutki. Niesamowite, że odkryła, że to jeszcze bardziej ją podnieca i wkrótce doznała ogromnego orgazmu. Następnie mężczyzna otworzył drzwi i usiadł obok nich. Nikt nie powiedział ani słowa, bo pochylił się do przodu i ssał jej sutki. Zdjął spodnie i wyjął kutasa. Był twardy, ale niezbyt duży, wyciągnęła po niego rękę i zaczęła go pocierać.

– Zabaw się z nim i niech skończy na cyckach.

O autorze