Po pierwsze, poszedłeś wziąć komputer z blatu kuchennego, takie proste ujęcie z sypialni, że prawdopodobnie nadal będziesz mógł mnie widzieć całą drogę tam i z powrotem. Chciałeś sprawdzić moje zdjęcia erotyczne na tym komputerze, co nie?… Po drugie, obecnie siedzisz obok mnie, prawdopodobnie oparty o wezgłowie, z komputerem na kolanach. Po trzecie, jedyny powód, dla którego byłbyś teraz przy swoim komputerze zamiast na mnie, to zajęcia. Po czwarte, zamierzasz iść na zajęcia siedząc obok mnie, z moimi ustami – obecnie zdolnymi do wydawania jedynie niezrozumiałych, ale niewątpliwie seksualnych jęków – bliżej mikrofonu niż twoich. Moje podejrzenia potwierdzają się, gdy słyszę Twój głos nade mną.

– Chociaż chcę wypróbować moją nową zabawkę, jej skonfigurowanie zajęło znacznie więcej czasu, niż się spodziewałem, a teraz jestem spóźniony na zajęcia. Myślę, że prawdopodobnie będę mógł poczekać, aż się skończy, ale po prostu na wypadek…

Urywasz się, wiedząc, że rzeczy, które wyczaruje moja wyobraźnia, są o wiele gorsze niż cokolwiek, co możesz zasugerować.

Twój głos się zmienia, nagle spokojny i troskliwy, i czuję jedną silną, ciepłą dłoń na moim ramieniu.

– Pokaż mi swoje bezpieczne słowo, kochanie – kręcę głową, w lewo, w prawo i ponownie w lewo, mrucząc przez knebel odpowiednie „Uh, uh, uh”.

– Dobra dziewczynka. Pamiętaj, że zawsze możesz tego użyć, bez względu na wszystko. Wyjaśnianie dziwnych dźwięków mojemu nauczycielowi to nic w porównaniu z tym, że coś ci się przytrafiło.

Kiwam głową, starając się jak najlepiej przekazać swoje zrozumienie przez knebel. Zadowolony, twój głos wraca do dawnego, figlarnego tonu.

– Teraz bądź dla mnie dobrą, cichą dziwką, a zobaczę, co mogę zrobić, aby wyciszyć komputer – mówisz, a twój głos zmienia się z figlarnego na wręcz niegodziwy. Z szeroko otwartymi oczami za kneblem, w myślach zaciskam usta, gdy słyszę początek uprzejmego trajkotania sygnału, że dołączyłeś do rozmowy.

Staram się zachować ciszę, nawet gdy sięgasz i zaczynasz przesuwać paznokcie po moim ciele. Zaczyna się powoli, jeden palec przesuwa się w dół mojego ramienia, ale coraz trudniej jest się kontrolować, gdy schodzisz w dół, aby drażnić moje sutki, szczypiąc i skręcając je między palcami.

– Ćśś, muszę coś powiedzieć – Ostrzegasz mnie, twoja ręka opuszcza moje sutki, by otoczyć moje gardło. Próbuję oddychać tak wolno, jak potrafię, praktycznie wstrzymując oddech, gdy mówisz. Wiem, że to tylko minuta, ale wydaje mi się, że trwa dłużej, zanim twój głos się zatrzymuje i twoja ręka powraca do moich sutków, lekko je drażni, zanim zejdziesz dalej.

Docierając do mojej cipki, spodziewam się, że skręcisz na moje uda i sapię, gdy twoje palce idą prosto do mojej łechtaczki. Czuję, jak twoja ręka zakrywa moje usta nad kneblem. Ciche przypomnienie.

Wydaje mi się, że trwa to wieczność, zanim słyszę kliknięcie zamykającego się laptopa i czuję, jak przesuwasz się obok mnie, najpierw, aby rzucić wspomniany laptop na podłogę, a następnie poruszać się, gdy zdejmujesz spodnie, i na końcu czuję, że się nade mną kołyszesz. Nie marnujesz czasu, gdy pochylasz się i ustami odtwarzasz ścieżkę palców. Wiem, dokąd to zmierza, i wiję się z podniecenia, próbując zmusić cię do szybszego działania. Co oczywiście powoduje, że tylko się zatrzymujesz, upominasz mnie, żebym się nie ruszała, i poruszasz się jeszcze wolniej, gdy ponownie kładziesz usta na mojej szyi.

Kiedy w końcu docierasz do mojej łechtaczki, prawie płaczę, kiedy wszystko, co robisz, to pocałunek jak piórko, zanim się odsuwam.

– Idealnie – szepczesz nade mną.

Twoje ręce opadają, by złapać mnie za biodra i krzyczę, gdy we mnie wbijasz.

– Ćśś… Mówisz nade mną.

Robię wszystko, co w mojej mocy, by stłumić krzyki, gdy twoje pchnięcia stają się mocniejsze i szybsze. Normalnie zacząłbyś powoli, twoje ręce biegały w górę iw dół moich ud, bawiąc się moimi sutkami i pocierając łechtaczkę, kiedy mnie pieprzysz. Ale dzisiaj chodzi o ciebie, a dobre pieprzone zabawki nie potrzebują niczego poza twoim kutasem w środku. To jest dokładnie to, co mi dajesz, w kółko, kiedy używasz mnie dla swojej przyjemności. To znajome ciepło zaczyna rozprzestrzeniać się po moim kręgosłupie i odchylam głowę do tyłu, przyciskając się do materaca i gryząc knebel w ustach, kiedy pozwalam mu obmywać się.

Czuję Twoje dłonie, Twoje paznokcie, maleńkie półksiężyce wspaniałego bólu, które wgryzają się w moje biodra. Czuję łóżko pode mną, kołyszące się lekko przy Twoich ruchach, moje cycki podskakują przy każdym pociągnięciu i czuję miękkie skórzane mankiety na mojej skórze. Ale bardziej niż cokolwiek czuję, jak twój kutas wali we mnie, każde pchnięcie wysyła nową falę mrowienia w kręgosłupie.

– Uwielbiam tę nową zabawkę, kochanie. Jest o wiele cieplejsza i bardziej miękka niż stara – mówisz, przyspieszając, gdy dochodzisz do krawędzi.

Wystarczy kilka minut, zanim poczuję, że stajesz się jeszcze twardszy, drżący we mnie. Wiedząc, że jesteś blisko, robię co w mojej mocy, aby wysłać cię na krawędź. Zaciskając swoją cipkę wokół ciebie, wypycham biodra do przodu i wciągam cię głębiej we mnie. Czuję, jak twój kutas zaciska się, pchając coraz głębiej i głębiej, aż twoje gorące ciurki spermy wystrzelą we mnie, wypełniając mnie, gdy nadal będziesz mnie pieprzyć przez swój orgazm. Pochylając się do przodu, z kutasem wciąż wtulonym we mnie, kładziesz usta na moich piersiach, gryząc je i liżąc, gdy twoje ręce zdejmują knebel i opaskę. Mrugam pod światło i patrzę w twoje oczy, gdy schodzisz, by złożyć delikatny pocałunek na moich ustach. Twój oddech jest gorący na mojej skórze, gdy szepczesz mi do ucha.

– Dziękuję za nową zabawkę, kochanie. Jest idealna.

O autorze