Przez całe nasze małżeństwo Jacek wielokrotnie prosił mnie, abym pozwoliła mu patrzeć, gdy się dotykam. Jego uzasadnieniem było oczywiście to, że to tylko edukacyjne. Z pewnością nie było mi obce sprawianie sobie przyjemności, ale nigdy poważnie nie rozważałam pozwolenia mu na oglądanie, byłam po prostu zbyt zawstydzona. Jednak moje zażenowanie i zdenerwowanie znikało po porannych wydarzeniach i ciepłej wodzie padającej na moje ciało. Wyparłam obecność Jacka ze świadomości. Zamknęłam oczy i powoli odchyliłam ramię, pozwalając dłoniom znaleźć moje piersi.
Już i tak byłam nadmiernie pobudzona, a dotyk jedynie przyspieszył moje pragnienie więcej. Zaczęłam kręcić biodrami, stymulując wargi sromowe każdym ruchem i entuzjastycznie dotykając palcami sutków, ciągnąc, skręcając i szczypiąc twarde pąki. Między moimi nogami pojawiła się wilgoć i nie byłam w stanie dłużej ignorować mojej cipki. Zdjęłam rękę z piersi, przesunęłam ją w dół brzucha, po kości łonowej i przejechałam palcami po nabrzmiałych wargach. Połączenie wody i moich własnych soków wypływających z mojego świętego miejsca pozwoliło im łatwo się ślizgać.
Czując narastający orgazm, przyspieszyłam tempo i przeniosłam palce na łechtaczkę, po czym zaczęłam pocierać ją z różnym naciskiem jedną ręką, podczas gdy drugą na przemian pociągałam za sutki. Moje piersi uniosły się, mój oddech stał się krótki, płytki, a kolana osłabły, gdy piorunujący orgazm przejął kontrolę nad całym moim ciałem, powodując, że opadłam z powrotem na kafelki pod prysznicem. Przygryzłam dolną wargę w daremnej próbie stłumienia krzyku. Uczucie ulgi przepłynęło przez moje ciało, a ręce opadły z moich piersi i cipki. Odwróciłam się, by zobaczyć uśmiechniętą twarz Jacka.
Masturbacja pod prysznicem nigdy wcześniej tak nie wyglądała. Być może była to moja nieświadoma reakcja na obecność Jacka lub grę wstępną przed prysznicem. Cokolwiek to było, zanotowałam w myślach, by wkrótce to powtórzyć! Wstałam, by dokończyć prysznic i zobaczyłam Jacka, gdy wychodził z łazienki, a jego szorty wyraźnie odzwierciedlały jego fizyczną aprobatę dla mojego występu, co spowodowało, że kącik moich ust uniósł się w uśmiechu. Umyłam włosy, po czym wyjęłam słuchawkę prysznicową z uchwytu i spłukałam nią włosy i całe ciało. Zanim odłożyłam ją z powrotem do kołyski, skierowałam ją na moją łechtaczkę, prawie doprowadzając się ponownie do orgazmu. Czując się nieco samolubna, zatrzymałam się, zakręciłam wodę i wyszłam spod prysznica, czując mrowienie każdego nerwu w moim ciele.
Wycierając się, stanęłam przed lustrem i przez chwilę podziwiałam swoje nagie ciało. Ćwiczyłam cztery dni w tygodniu i biegałam co najmniej 5 kilometrów przez pozostałe trzy dni, aby ciągle być w formie. Nie było to ciało, które miałam w wieku 23 lat, ale dzięki treningom byłam całkiem jędrna i zgrabna, dlatego uśmiechnęłam się do tego, co zobaczyłam w lustrze. Nałożyłam obficie balsam i spędziłam kilka minut na suszeniu moich krótkich, kasztanowych włosów. Uwielbiałam tę fryzurę, mogłam po prostu wysuszyć włosy i zrobić coś, co przypuszczałam, że może być dziś ważne. Usatysfakcjonowana, wiedziałam, ze wyglądałam dobrze. Zasunęłam drzwi łazienki, skręciłam w lewo i weszłam do sypialni, gdzie zastałam Jacka siedzącego na końcu szezlonga, który nie stał już obok okna.
Odsunął go, a na jego miejscu stał dziwny czarny kształt w lamparcie cętki przymocowanymi na rogach. To była poduszka klinowa, którą do tej pory wdziałam jedynie w filmach pornograficznych. „Proszę, rozgość się na naszej nowej poduszce. Pocałowałam go czule, zanim usiadłam, a następnie pochyliłam się, co sprawiło, że moje kolana były w powietrzu, a stopy leżały płasko na podłodze z boku. Jego oddech na moim ciele był stymulujący, gdy sięgnął, by umieścić moje nadgarstki w kajdankach przymocowanych do zagłówka.
Z unieruchomionymi nadgarstkami zjechał w dół mojego torsu, aż jego głowa znalazła się między moimi nogami. Delikatnie pocałował moje krocze, ale nie zszedł niżej. Zamiast tego podniósł głowę i owinął kajdanki wokół moich kostek. Z pozycji klęczącej zaczął masować wewnętrzną stronę moich ud, od czasu do czasu zbliżając się do mojej rozpalonej cipki, ale celowo unikając jej dotykania. Drażniąc się ze mną, przesunął dłonie w dół moich nóg i masował moje stopy, a następnie przesunął je wzdłuż mojego boku, aż zbliżył się do moich piersi, ale ich również nie dotknął.
Walczyłam z kajdankami, próbując przesunąć piersi pod jego dłońmi, ale to nie miało sensu, miał całkowitą kontrolę i wiedział o tym. Cieszył się tą zmysłową torturą, uśmiechając się do mnie, zanim zaczął badać każdą część mojego ciała z wyjątkiem stref erogennych ustami i językiem. Jego ruchy były niesamowite i erotyczne. Pragnęłam, aby schował głowę między moimi nogami i pożerał wilgoć, która ponownie wypływała z mojej cipki. Nadal się wierciłam, ale kajdanki trzymały mocno. „Och, Jacku, proszę” – błagałam.
„Proszę o co?” – zapytał cicho. Nigdy nie byłam zbyt wylewna w naszym życiu seksualnym. Miałam nadzieję, że telepatia mentalna zadziała, ale rzadko byłam w stanie wyrazić to, czego chciałam lub kiedy było mi bardzo dobrze, więc byłam zszokowana, kiedy usłyszałam, jak mówię: „Proszę, nie drażnij mnie więcej, chcę teraz twojego języka między moimi nogami.”
Uśmiechnął się, po czym z bolesną powolnością opuścił głowę, aż poczułam jego oddech na moim łonie. To była czysta erotyczna tortura. Próbowałam wypchnąć biodra, by spotkać się z jego ustami, ale nie byłam w stanie się ruszyć. Potem, po najdłuższej minucie mojego życia, zaczął przeciągać językiem między moimi wargami pochwy, jakby lizał rożek lodów. To było boskie. Był powolny i metodyczny w lizaniu, całowaniu i ssaniu. Moja cipka tryskała i słyszałam, jak Jacek łapie każdą kroplę, gdy jego mistrzowskie wykonanie minetki zostało wzmocnione cudownym uczuciem palca stukającego w mój pączek róży, jakby dzwonił do drzwi. Chwilę później jego nasmarowany palec przestał stukać i wepchnął się do środka. Krzyknęłam z radości, łapiąc oddech.