Oddana żona (cz. 10 z 10)

Trzy miesiące później… Tego wieczoru przyjechałem do domu, wyjątkowo po porannej zmianie, z błogosławieństwem danym przez samego komendanta. Zapach domowej potrawki ugotowanej przez żonę wypełniał cały dom i sprawił że do ust napłynęła mi ślinka. Odłożyłem swoje rzeczy i poszedłem do kuchni, gdzie obserwowałem, niezauważony, jak Róża kołysała biodrami w rytm grającej muzyki. Równocześnie mieszała

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 9 z 10)

Kumpel brzmiał jak dziecko szukające prezentów pod choinką. Był tak podniecony, że musiałem zostać głosem rozsądku w tej sprawie.  – Ja pierdolę. – odpowiedziałem z maksymalnym spokojem, próbując go powstrzymać od przeskoczenia przez telefon. Nagle w mojej głowie zaczął formułować się plan. – Michał, potrzebuję żebyś zgromadził kilku ludzi na małe zwiady. Niech pójdą we

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 8 z 10)

Następnego ranka wyśliznąłem się z łóżka, usiłując nie budzić żony która leżała praktycznie na mnie. Ubrałem szlafrok i poszedłem do kuchni, żeby przygotować dzbanek gorącej kawy. Nalałem sobie do kubka i poszedłem do salonu, gdzie włączyłem tv. Z kanału z porannymi wiadomościami dowiedziałem się, że ostatnia noc należała do bardzo ciekawych. W całym mieście doszło

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 7 z 10)

Poczułem że zbliżam się do końca, więc odciągnąłem ją od siebie. Kobieta dziko westchnęła i popatrzała na mnie z żądzą w oczach. Podciągnąłem ją do góry żeby wstała, i pchnąłem w stronę łóżka. Bez wahania wskoczyła na górę i ustawiła się tyłem, na czworaka. Króciutka spódniczka podniosła się aż na biodra i ukazała śliczny tyłeczek

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 6 z 10)

– Bez urazy, stary, ale ta twoja gorąca żonka powinna być moja. Jeśli jedynym sposobem na to jest zmuszenie jej do pracy dla mnie, to niech tak będzie. Facet zaśmiał się do siebie pod nosem, widząc że jest górą w tej sytuacji.  – Teraz widzę że będę musiał dotrzymać obietnicy którą jej złożyłem. Potnę cię

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 5 z 10)

Przeszedłem ostatnie kilkadziesiąt metrów i wszedłem do środka. Smród moczu i seksu sprawił, że niemal się porzygałem. Rozejrzałem się wokół żeby się upewnić że nikogo nie ma, o czym wziąłem krzesło i postawiłem je w cienistym kącie pomieszczenia. Nie chciałem żeby mnie zauważyła od razu po wejściu do przyczepy. Spojrzałem na zegarek i okazało się

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 4 z 10)

Nie mogłem uwierzyć w to co właśnie zobaczyłem. Zamknąłem oczy, chcąc żeby te złe obrazy zniknęły z mojej pamięci. Serce waliło mi coraz szybciej i czułem pulsowanie w całym ciele. Wściekłość przelewająca się przeze mnie nagle jednak ustąpiła niezmąconemu spokojowi. Temu samemu, który pozwolił mi przetrwać wiele ciężkich chwil w wojsku. Powoli odetchnąłem nową równowagą

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 3 z 10)

Kiedy gniew znalazł ujście, poczułem nagły spokój. To było złudzenie którego nabyłem podczas licznych akcji militarnych, kiedy musiałem robić rzeczy niezgodne z ludzką naturą. Uczucie, które było we mnie uśpione od kiedy zaczęliśmy z żoną wszystko od nowa. Opanowanie, które przerażało moich kompanów. Zastanowiłem się, dlaczego kumpel wysłał mi dane logowania, i uświadomiłem sobie że

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 2 z 10)

Dzięki emeryturze i nowej pracy mieliśmy wystarczająco dużo pieniędzy żeby opłacić dom i nowe auto. Kupiłem również żonie nowy pierścionek, mający symbolizować nowe życie poza pracą w wojsku. Żona nie musiała pracować ponieważ żyliśmy w dostatku, ale zdecydowała że nie wytrzyma w domu z nudy, i znalazła pracę jako menadżerka pola kempingowego. Jej zmiany to

Czytaj więcej

Oddana żona (cz. 1 z 10)

Moje ręce trzęsły się tak bardzo, że słyszałem jak wibrują na stole. Przez głowę przelatywały miliony myśli i emocji, których nie potrafiłem rozgryźć. Wściekłość i agresja narastały do momentu, w którym nie mogłem się już dłużej powstrzymać. Wstałem z krzesła, odwróciłem się i walnąłem pięścią w ścianę. Na szczęście była z gipsu, więc ręka przeszła

Czytaj więcej