„W końcu dojechaliśmy”, pomyślałem, podjeżdżając na parking księgarni dla dorosłych, kilka kilometrów od domu. Asia, moja 28-letnia żona, pytała mnie o nią już od jakiegoś czasu. Chciała się dowiedzieć co jest w środku, kto tam pracował, co się tam działo, i co mogłoby się stać gdybyśmy tam weszli.

Słyszała o tym, że geje używają dziur w ścianie do anonimowego seksu oralnego, i zastanawiała się czy mogą one tam być. Rozmyślała nad tym co mogłaby tam robić, i co ktoś mógłby zrobić jej. Interesowała się tematem przez całe miesiące, i oto staliśmy na parkingu przed drzwiami. 

Asia ubrała się zgodnie z okazją. Miała na sobie krótką, wyciętą sukienkę, która odsłaniała jej jędrne piersi. Nie zakrywała również ramion i sporej części nóg. Sukienka utrzymywała się tylko i wyłącznie dzięki trzem guzikom. Można by się jej pozbyć dosłownie w sekundę. Podejrzewałem że nie miała na sobie nic pod spodem. Sandały idealnie podkreślały jej opalone, zgrabne nogi. 

Wysiadła z auta, stanęła na parkingu i rozejrzała się za kimś kogo mogłaby ewentualnie rozpoznać. Nie chciała być widziana w takim miejscu, i nie zamierzała się tłumaczyć przed znajomymi. Pospieszyliśmy w stronę drzwi i weszliśmy do środka. 

Kiedy Asia przechadzała się pomiędzy półkami i licznymi mężczyznami, ja kupiłem tonę magazynów, licząc na najlepsze. Poszedłem w jej stronę i zauważyłem, że wielu facetów zwróciło na nią uwagę, i na ich twarzach wyraźnie malowało się pytanie co ona tutaj robi. Ona wydawała się tego nie zauważać. Przeglądała akurat gazetę, i kiedy na mnie spojrzała, pokazała mi seksowne zdjęcie, na którym dwie osiemnastolatki z płaskimi klatkami piersiowymi głęboko się całowały. 

Asia przeglądała magazyny, przerzucając strony tak jak pozostali mężczyźni, i zwracała na siebie ich uwagę. Przestudiowała chyba całą rangę tematów od gejów ocierających się o siebie swoimi penisami, przez lesbijskie cipki, transwestytów i uderzanie po piersiach, po seks grupowy. Widziała wszystko, co było dostępne. Faceci wokół nie spuszczali z niej wzroku. 

W końcu moja kobieta podnieciła się obrazkami w magazynach tak bardzo, że powiedziała żebyśmy poszli poszukać jakiejś dziury. Oddaliliśmy się na tył budynku gdzie znajdowały się prywatne budki. Otworzyła drzwi jednej z nich i zobaczyła liczne dziury w różnych rozmiarach, na różnych wysokościach obydwu ścian. Na podłodze były plamy spermy. Asia podeszła do kolejnych drzwi, i tak otwierała każdą budkę w pomieszczeniu, poszukując najlepszej okazji na anonimowy seks. Za nami podążało kilku mężczyzn, żeby przekonać się którą z nich wybierze. 

Kobieta zatrzymała się jak wryta, kiedy otwarła drzwi mniej więcej pośrodku korytarza. Na ścianie znajdowały się standardowo dwie lub trzy dziury na poziomie pasa. Na naprzeciwległej ścianie widniała jednak jedna gigantyczna i dwie mniejsze nad nią. 

Asia weszła do środka. Ja wsunąłem się za nią i zamknąłem drzwi. Kiedy patrzyła przez otwory, sprawdzając czy ktoś jest po drugiej stronie, ja przerzucałem kartki magazynu dla amatorów młodych pań. 

Natychmiast usłyszeliśmy otwieranie drzwiczek przyległej kabiny. Ktokolwiek wszedł do budki z wielką dziurą, w ogóle się nie wahał. Od razu wsadził ręce do mniejszych otworów w poszukiwaniu piersi Asi. Ona stanęła naprzeciw nich i obserwowała jak dłoń zbliżyła się do jej prawego cycka. Spojrzała na mnie, kiedy mężczyzna się nią bawił. Gdy przeniósł się na lewą pierś, Asia cicho jęknęła. 

Robiliśmy to. Poszliśmy do księgarni dla dorosłych, znaleźliśmy kabiny z dziurami, a Asia była właśnie obmacywana przez nieznajomego mężczyznę. Wkrótce jego obydwie ręce bawiły się jej biustem. Kobieta była bardzo podniecona. Jej skóra od zawsze była wyjątkowo wrażliwa i przyjmowała pieszczoty z wielką ochotą, ale to przekroczyło jej najśmielsze oczekiwania. 

Dłonie przesunęły się nagle na sutki i lekko je uszczypnęły. Asia westchnęła z przyjemności i nadstawiła się po więcej. 

Zamiast kolejnych pieszczot, anonimowe dłonie odnalazły guziki bluzki i zajęły się ich rozpinaniem. Następnie przeniosły się na szyję i dotykały ją erotycznie, zepchnęły ramiączka z barków i ściągnęły sukienkę, aż sama zaczęła się zsuwać z ciała. Złapałem ją zanim upadła na podłogę, a Asia z niej wystąpiła. Kobieta byłą teraz naga- nie miała na sobie nic oprócz sandałów. Stała w lekkim rozkroku przed tą wielką dziurą. 

Zawiesiłem jej ubranie na haczyku, a w międzyczasie dłonie ponownie objęły jej piersi. Asia co jakiś czas stękała, ponieważ nieznajomy naprawdę wiedział jak je pieścić i robił to dobrze. 

W miarę jak zabawa stawała się coraz bardziej agresywna, kobieta spojrzała na mnie. Jej sutki znajdowały się pomiędzy kciukami i palcami wskazującymi. Zastanawiała się, co się stanie dalej. 

– Cholera! – krzyknęła, odsuwając się od dłoni.

Najwidoczniej uszczypnęły sutki o wiele za mocno. Asia patrzała na mnie i pocierała je dla ukojenia. W tamtym momencie nie wiedziałem czy to aby nie koniec naszej przygody. Czy Asia założy zaraz ubrania i wróci do domu po tak nieprzyjemnej lekcji? Co postanowi?

Nagle, niespodziewanie, dłonie pstryknęły głośno palcami. Dźwięk, i sam gest, zdziwił Asię. Czy ręce niecierpliwiły się? Chciały z powrotem jej piersi? A może chciały zadać więcej bólu? Spojrzała na mnie z mieszanką niepewności i czystej żądzy. Nagle, ku mojemu zdziwieniu, zrobiła krok w przód i wsunęła piersi w dłonie. 

Ręce natychmiast zabrały się do roboty, jeszcze intensywniej niż wcześniej. W końcu, czemu nie? Asia wytrwała w bólu, a następnie sama dobrowolnie nadstawiła się po więcej. Tym razem jednak nie było tak samo, tylko o wiele brutalniej. 

Asia wytrzymała wszystko to, co jej robiono. Nie wycofała się po tym jak ściskano, uderzano piersi i szczypano sutki. Nie odeszła nawet wtedy, kiedy jedna dłoń przytrzymywała lewą pierś, a druga uderzała mocno wystającego sutka. Wytrzymywała wszystko, a jej nogi powoli się rozchylały, otwierając mokrą cipkę przed wielką dziurą.

Nagle palce ścisnęły obydwa sutki w długim, silnym uścisku. Asia wytrwała. Stała w miejscu krzywiąc się z bólu, ale wytrzymała. Kiedy jednak uszczypnięcie zmieniło się w pociąganie w górę i w dół, krzyknęła z bólu i wyrwała się z uścisku. Oparła się o kolana, czerwona na twarzy, dysząc. Spuchnięte, różowe piersi, kołysały się z boku na bok. 

Mimo wszystko, kiedy tylko dłonie pstryknęły palcami, Asia bez wahania wstąpiła w ich raniące objęcia. Tym razem złapały sutki i przyciągnęły je w stronę dziur w ścianie. Wtedy zdałem sobie sprawę, że otwory były wycięte idealnie po to, żeby pomieścić w sobie piersi. Ręce gwałtownie przyciągnęły je ku sobie, więc ciało Asi przycisnęło się do poplamionej spermą ścianki.

O autorze