– Myślę, że poradzisz sobie z kilkoma kolejnymi uderzeniami, kochanie… a potem do kolacji. Będziesz potrzebowała przerwy – Powiedział autorytatywnie.

„Tak, proszę pana”, potwierdziła.

8 kolejnych uderzeń bicza padło na jej czerwoną dupę. 8 więcej “dziękuję panie”. Skończył pieszczotami i pocałunkami do teraz bardzo czerwonego tyłka. Poczuł jej stringi tuż wokół jej cipki. Była cudownie mokra z podniecenia.

„Czas na obiad” wyszeptał, zdejmując jej opaskę z oczu.

Porozmawiali przy kolacji… kilka długich spojrzeń. Paula wierciła się, próbując wygodnie ułożyć jej piekące pośladki na twardym krześle. Adrian obserwował jej ruchy, podniecało go to jeszcze bardziej. Po obiedzie razem sprzątali ze stołu.

Kiedy pochyliła się nad zmywarką, wkładając talerze, pogłaskał ją po pupie, a ona przysunęła się do niego. Kiedy wstała, jego ramiona sięgnęły do ​​jej piersi i przycisnęły ją do siebie. Całuje jej szyję.

Adrian wyszeptał: „Chodźmy do sypialni”.

Zaprowadził Paulinę do sypialni. Kiedy już tam przyciągnął ją do siebie, przycisnął swoje usta do jej ust, natychmiast wepchnął język głęboko w jej usta. Adrian odsunął się delikatnie i powoli rozpiął jej bluzkę, odsłaniając jej obfite piersi i w pełni wyprostowane sutki. Zaczął całować i pieścić jej piersi. Kilka razy wziął jej sutki do ust i mocno je ssał, aż usłyszał jej westchnienie. Przesunął się w dół jej ciała, całując i dotykając jej skóry. Jej bluzka spadła na podłogę, rozpiął jej spódnicę i zsunęła się z łatwością po jej smukłych biodrach na podłogę, odsłaniając stringi. Paulina wierciła się, gdy pieścił jej wciąż ciepły tyłek.

Adrian, pochylając się, by wcisnąć język w jej cipkę, delikatnie zdjął jej stringi. Głowa Pauliny odchyliła się do tyłu, jej oddech pogłębił się i mocno przycisnęła głowę Adriana do swojego ciała, gdy jego język lizał jej wargi sromowe i łechtaczkę.

Za każdym razem, gdy jego język dotykał jej łechtaczki, ciało Pauliny drżało. „Hmmm, ona jest taka gotowa” pomyślał Adrian. Wstał, podniósł i założył jej opaskę na oczy. Lubiła przepaskę na oczy, dodawała trochę ryzyka lub tajemniczości do jej podniecenia. Adrian odwrócił ją i ponownie zgiął przez krawędź łóżka. Wyjął korek analny z jej tyłka. Paulina lubiła nacisk korka analnego. Jeszcze jeden element jej podniecenia.

– Podobała ci się ta wtyczka, prawda? – Zapytał.

„Tak” powiedziała chrapliwym głosem.

„Cóż, być może będziemy musieli ci znowu pomóc.” powiedział Adrian, wciskając trochę lubrykantu w jej szczelinę, rozprowadzając go wokół jej dziurki pośladkowej z ich największą zatyczką.

Pauliny plecy wygięły się, by powitać to, co myślała, że ​​nadchodzi. Ponownie masował jej otwór pośladkowy nową zatyczką, za każdym razem delikatnie wsuwając i wysuwając zatyczkę nieco głębiej. Trzymał zatyczkę w jej otworze pośladkowym. Paulina teraz wyginała ciało do maksa.

„Wypierdol się nią sama” polecił Adrian.

„Tak proszę pana” odpowiedziała bez wahania.